Marihuana nie szkodzi tak jak papierosy nie ma tyle substancji smolistych i tych dodatków różnych dodawanych do tytoniu szkodliwych.Debile nic o tym nie więdzący będą ciągle mówić że to narkotyk i jest ogłópiający,co za bzdura i huj wam wszystkim w dupe co tak myslą .
   Kurwy jebane odpierdolcie się i dajcie nam legalizacji.

masz racie niech sie pierdolom niezmiennie bedzie sie palic ziolo a ich huj powinno to obchodzic

paliłem 12 lat... I wierzcie mi na słowo że marihuana nie szkodzi jak się ją pali! bo nigdy do tego nie dojdziesz sam... TERAZ DLA WSZYSTKICH KTÓRZY DUŻĄ PALĄ jeżeli macie rozkminy że wasze życie jest jak film albo wasza percepcja jest płaska brak jej 3D to jest ostatni dzwonek na to żeby przestać palić. jeżeli nawet chcesz palić to zostaw maryche na 2 miechy RZETELNIE nie oszukuj sam siebie. I zobaczysz już po 4 tyg. co będzie się z tobą działo... A jeżeli masz czasem rozkminy NAWET PO SPALENIU że nie istniejesz że cię nie ma i wszystko jest nie realne... To zapraszam do psychologa jeżeli chcesz żyć i czuć jeszcze co kolwiek w swoim życiu....

juz po waszych wypowiedziach widac ze macie niezle ODLOTY...to mowi o was samo za siebie..nalogwcy,znam wielu palaczy ziola i choc niekazdy ale wiekszosc ma widoczne odchyly od normy ,niektorzy sami nawet to mowia,a jeden w domu pod opieka matki ,po wyjsciu ze szpitala,mlodziutki ktoremu sie zdaje ze jest pomidorem,A wystarczylo ze raz zapalil,widocznie przesadzil,nawet niewiecie co dlugotrwale palenie robi z wasza psychika,pozdro,milego jarania