Słuchajcie!!! w dzisiejszych czasach niczego nie możemy być pewni.Ja to pisząc jestem pewien jednego coś napewno się stanie tego jestem pewien.Nie jestem zagorzałym chrześcijaninem tzn.jak mi się umyśli ale to tylko wynika z mojego lenistwa.Jestem Bogobojny i spodziewam się czegoś co zmieni nasz pogląd na życie , wszystkie pytania które nie mają odpowiedzi, sens życia czy jesteśmy sami, dlaczego żyjemy, czy jesteśmy wynikiem ewolucji czy też jesteśmy jedyni w swoim rodzaju /w co nie wieże/, czy jest życie pozagrobowe nie wiemy to pytania na które nie znajdziemy odpowiedzi w słowniku ani innej książce naukowej.To przyjdzie z czasem lub przez przypadek jak do tej pory. Rok 2012 uważam za rozkwit nie skończy się świat, nie będzie masakry ponieważ Bóg ma wobec nas plany nie po to nas stworzył żeby nas uśmiercać, człowiek zwierzęta są dobre zresztą wszystko co Bóg stworzył.Świat kieruje się swoimi prawami i dlatego coś co nie jest dobre wydaje się nam złe.Bóg jest jeden ale przejawów życia jest kilka dlatego im więcej poglądów tym więcej sprzeniewieżeń.Taka postać rzeczy napełnia niektórych nieokojem a inni są pozytywnie nastawieni do pewnych spraw.Człowiek musi się nauczyć myśleć.Co mu z myślenia??? Ja mam osobisty stosunek do tego inaczej patrzę na pewne rzeczy!!!!!!!!!!!!!! Pomyślcie zanim będzie za puźno...

Wasza pisownia to jest jeden wielki KONIEC ŚWIATA, skupcie sie lepiej na Waszej pisowni