Weźcie się leczcie. Jak powiedział jeden koleś Tylko Bóg wie kiedy bendzie koniec świeata.
   a co 2000r też miał się świat skończyć i podobno muwił to sam Papież i co??
   człowieku pomyśl co ty odwalasz, szeżysz niepotrzebną panikę!!!!!!!!!!

masz racje że tylko Bóg wie kiedy nastapi koniec swiata, ale pomyśl że kataklizm na ziemi nie musi o gigantycznych rozmiarach wcale nie musi być końcem świata, a tylko ogromną tragedią, która może zniszcyć dotychczasowy nasz byt. poczytaj trochę na ten temat, a następnie się wypowiadaj. kpiną można spłaszczyć każdy temat i problem ale nie onacza to że się uwolnimy od tego.

Co 11500 lat słońce wchodzi w stan hiperaktywności co oznacza że jego "praca" staje się niestabilna! Towarzyszą temu emisje promieniowania magnetycznego co jak wszyscy wiedzą robi sporo zamieszania (np. kilka lat temu doprowadziło to do odcięcia prądu w ok 45% kraju USA, pamiętacie?! To była potraktowane jako by atak terrorystyczny a to był tylko mały rozbłysk słońca! )! Emisje te w roku 2012 (21 grudnia o 11:11 GMT) doprowadzą do przebiegunowania planety! I to wszystko! Reszta posypie się sama jak klocki domino! Jest to w 100% pewne i potwierdzone naukowo nawet przez pentagon! Kwestia tylko tego czy wszystko zostało dobrze wyliczone! Będzie to tzw. wtórna epoka lodowcowa! Taki jest naturalny cykl życia natury!