Czy kiedykolwiek oglądaliscie discovery?? Bo ja tak! I w pewnym programie było o tym ze Układ Sloneczny znalazl sie wlasnie w samym srodku a co zatym idzie najgestszym miejscu drogi mlecznej!! Pełno tu roznej materii i innych dziwnych rzeczy, a proces przebiegunowania Ziemi juz trwa:
   - ciepla zima w polsce
   - mrozna zima w cieplych do tej pory rejonach ameryki
   - prawie ze huraganowe wiatry w europie
   To chyba nie przypadek??

Witam! Co prawda nie oglądałam discovery, ale gołym okiem widać, że coś tu jest nie tak z naszym klimatem. Nie wiadomo, jak długo to potrwa i jakie będzie niosło ze sobą skutki. Koniec świata...zalezy nie tylko od klimatu, ale także od innych znaków, o których mówił Chrystus, a więc: głód, wojny, choroby, żli ludzie, szydzenie z tych znaków (także na tej stronie!!!) i w ogóle inne okropności. Nie było tam jednak wspomniane nic klimacie...on się chyba przy okzaji zmienia. Poza tym istniej wiele różnych tez, co do końca. 5.04.07 był film o tajemnicach fatimskich (jeśli oglądałes, to wiesz, o czym piszę) i prośba Matki Bożej została spełniona, więc nie ma już być III wojny światowej. Ale ludzie sami się wykańczają. Co można więc zrobić? Tylko czekać i przypuszczać, że nadchodzi kres, po którym zacznie się "złoty wiek".
   Proszę Cie o odpowiedx, co sądzisz o moim komentarzu. Pozdrawiam.

Moze masz racje koniec swiata to nie bedzie ale napewno nadejdzie seria kataklizmow. Czytalem na jednej stronce ze te kataklizmy na pewno nadejdo ale to bedzie tylko koniec okresu ryby po ktorym nadejdzie SPOKOJNY I ZLOTY okres dla ludzkosci okres WODNIKA.
   Według kalendarza Majów to bedzie wlasnie 21 grudnia 1012 roku godz 11:11 GMT

Pierdolisz jak potłuczony.

w moim poscie zaszla mala pomylka ten okres ma sie zaczac 21 grudnia o godz 11:11 ale 2012 roku. A gdybyscie dobrze czytali o tym inne artykuly to wiadomo ze wedlug Majow koniec swiata bedzie w 9898roku. A 2012 to tylko zle odczytane zapiski.

mało czym sie przejmuje, ale te zjawiska i rozne wiadomosci z kalendarzem Majow mnie przerazily i naprawde boje sie juz pomyslec co moze sie stac w 2012 roku.

"Wyimaginowany koniec świata w kalendarzu Majów i Błędne ogniki Patricka Geryla " Nieznany Świat 1/2007 (193): "Jak to się stało, że tak wielu egzegetów starożytnych zagadek dało się uwieść całkowicie mylnej koncepcji, jakoby kalendarz Majów kończył się 21 grudnia 2012 r., zapowiadając rzekomo koniec świata i zagładę obecnej cywilizacji? Jak to możliwe, że autor rozpowszechnianych w wielu krajach i kreujących lęk książek Proroctwo Oriona na rok 2012 i Światowy kataklizm w 2012 roku, a w ślad za nim również inni badacze już w punkcie wyjście popełniają kardynalną omyłkę? W rzeczywistości bowiem ze wspomnianego kalendarza oraz wielu innych pozostawionych przez Majów zapisków wynika, że nasz świat ma istnieć co najmniej do... 9898 roku. Udowadnia to bez żadnych wątpliwości Roman Warszewski, który w trakcie wielokrotnych podróży po Ameryce Południowej i Środkowej oraz studiów nad tamtejszymi kulturami poznał ich tajemnice jak mało kto. I tak np. zapis w Świątyni Inskrypcji w Palenque świadczy o tym, że Majowie na 23 października 4772 r. zaplanowali zorganizowanie wielkiego święta w celu uczczenia zasług Pacala dla rozwoju ich miasta. O zdumiewających „przeoczeniach” i nagminnym naginaniu przez niektórych siewców strachu faktów do przyjętych z góry tez - w dwugłosie dwóch publicystów "Nieznanego Świata"
   

nie wiem sama co o tym myslec. jezeli to prawda z tym 21 grudnia 2012 to sie ciesze ze zobacze przynajmniej mistrzostwa europy w Polsce:)hihi