Komentarze do artykułu: Tykająca bomba 2012 roku
POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI....
~aliss1234
2008-12-27 00:00:46
hmm...niby jest wiele rozwiązań, ale jakby ogolnie spojrzeć, to tutaj mamy wmieszane w to religie, epoki, wiare, fizyke i każdy stara się to jakoś powiązać ze sobą. To wygląda nieco jak filozofia, bo snujemy domysły, a niektórzy gorąco zapewniają, że 'koniec świata' nastąpi.Ogolnie to każdy chce zarobić (suma sumarum ale taka jest prawda).
Uczepiliśmy się tego 2012, bo wskazuje nam to kalendarz Majów. A wyobraźmy sobie, że piszemy jakąś bardzo długą książkę i chcemy ją zakończyć, więc wymyślamy typowe zakończenie.To samo Majowie.Obliczali, ale ileż można? Na którymś roku trzeba zakończyć, więc ustalili,że koniec świata nastąpi w 2012.Napewno mieli tam jakiś nikłe dowody i im to spasowało, a my w to wierzymy.Nie bójcie się, a widzieliście coś tak prawdopodobnego, by nagle nastały ciemności i nastąpiło " czary mary"? Oczywiście ja tu nie kpię, ale czemu mamy się zadręczać?
Większość z nas wierzy w to, co widzi (nie mówię o Bogu).Ludzie żyli, żyja i będą żyć.
Takie jest moje zdanie.
koniec...
~Madziulek
2009-01-08 17:19:24
mam nadzieję,że masz rację.cały czas ktoś się rodzi i ktoś umiera,koniec przyjdzie dla każdego z nas..poprzez śmierć.osobiście trochę się tego boję,chociaż wierzę w Boga.ocieplenie globu,huragany,trzęsienia Ziemi...itd-tego powinniśmy się bać i wierzyć głęboko,że wszyscy przetrwamy,pozdro.
ODPOWIEDZWydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.