Wydaje mi sie ze znam "prosty" sposob na podruz w czasie ,ale niestety tylko w 1 strone. W przyszlosc! Mogla by ona byc jednak nie dluzsza/dalsza niz nie caly 1mln lat. Zakladajac ze kiedys uda mi sie zebrac srodki na dokonanie badan i udanie sie w taka podruz, bede musial sie pozegnac z wszystkim bo nie widze mozliwosci dokonania podruzy w 2 storne a wiec powrotu do czasu w ktorym zyje. A i z fizycznego pkt widzenia podruz taka nie ma zadnych paradoksow.

a jak zamierzasz to zrobić? ja osobiscie jestem bardzo dobra z nauk ścisłych i wierze w takie rzeczy... ale nie potrafie jednak udowodnić ze mozna to zrobić.

Podróş piszemy przez ó nie przez u.
   Odbyłeś jednak podróş w czasie do własnej podstawĂłwki czyli w przeszłość.
   Brawo

ja bym mug leciec wy pszeszlosc
   
   a wlasnie a w pszyszlosc da rade?
   

Ania wyobraź sobie sześcian, pusty w środku, zero sił, zero tarcia. Umieść w nim punkt, najmniejszą niepodzielną cząstkę i puść ruchem jednostajnym w określonym kierunku. Przy pomocy prostej matematyki będziesz mogła obliczyć, w którym miejscu punkt ów znajdzie się w określonym czasie - i masz już dowód na to, że w przyszłość można się przenieść.

Aniu - niestety nie masz racji - zerknij na zasadę nieoznaczoności http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_nieoznaczono%C5%9Bci