Komentarze do artyku³u: Podróże w czasie bez paradoksów?
Mój wechikuł czasu
~i Twórca +-
2011-02-05 01:56:34
Wechikuł opracowałem ja , ale praktycznie nic nie zrobiłem prócz obliczenia kilku pierdół . Powiem wam jedno ... YouTube jest kluczem do wszystkiego :} . Mój wechikuł czasu to zmodyfikowana wersja wechikułu pewnego amerykańskiego fizyka . Nie będę tu pisał ile czego potrzeba , ponieważ nie zdradzę tego co mam na tym nędznym świecie najcenniejszego . Jak macie jakieś pytania do mnie , piszcie śmiało , mogę wam pomóc w budowie waszych wechikułów , bo trochę informacji o podróżach w czasie i wechikule pamiętam . Nawet raz obliczyłem cenę części potrzebnych do budowy mojego dwu osobowego wechikułu ... mniej niż 100.000 zł . Przy okazji odpowiem na pewne pytanie , które widzę niemal na każdym forum , "jeśli budowa wechikułu czasu jest możliwa , to czemu nie przybywają do nas ludzie z przyszłości ?" . Ja wierzę we wszechświaty równoległe i załóżmy , że z każdą sekundą zapisuje się cała historia wszechświata , z każdą sekundą tworzy się kolejny wszechświat równoległy . Aby trafić do naszego np : z dalekiej przyszłości , potrzeba naprawdę potężnego szczęścia . Podałem przykład sekund , ale to proste tłumaczenie , wyobraźcie sobie , że życie to film , jak myślicie ile w tym "filmie" wyświetlanych jest klatek na sekundę ? Nie wyobrażalnie dużo , a każda taka klatka to jeden równoległy wszechświat . Nie sposób trafić w tą jedyną . Czyli jak przeniesiesz się o dwa lata wstecz to będziesz w innym wszechświecie równoległym i nawet , jak zbudujesz maszynę , która pominie dwa lata by wrócć do domu , nie trafisz w ten ułamek sekundy , z którego Ty pochodzisz . Dodatkowo sprawę utrudnia fakt , że jak się już cofniesz o te dwa lata to zakładam , że "historia wszechświata" zostanie dodatkowo rozdwojona . Nie wiem , czy to rozumiecie , ale ja w to wierzę . Okaże się jak zbuduję tę maszynę .
marextremer@o2.pl
Czekam ...
proste nie jest zawsze proste
~lunio
2011-11-11 09:49:17
Dawno tak się nie uśmiałem. A o energii kolega nie słyszał? Ciekawe jak tłumaczy powstawanie tak olbrzymiej ilości energii w jednym akcie przemieszczenia w czasie. Wymagałoby to energii (z racji destrukcji egzergii) włożenia ilości energii większej niż konieczna do wytworzenia wszechświata. W takim razie aktualny musiałby ulec zniknięciu. Ludzie myślą zazwyczaj o podróżach w czasie w kontekście paradoksów zdarzeń itp, itd. Nie rozważają jednak pryncypialnej przecież zasady zachowania energii i destrukcji egzergii. Można to zrozumieć, w końcu podróże w czasie są bardzo ekscytujące.
ODPOWIEDZWydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶ci zamieszczane przez u¿ytkowników tej¿e strony. Osoby zamieszczaj±ce wypowiedzi naruszaj±ce prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mog± ponie¶æ z tego tytu³u odpowiedzialno¶æ karn± lub cywiln±.
