oczywiscie ze jest, bylam i widzialam, pare fantastycznych wspomnien ,ktorych nikt nie zabierze, 30 lat temu przezylam smierc kliniczna, ale znajac podejcie wiekszosci ludzi opowiadam o tym bardzo rzadko, wiem jedno, istnieje zycie po smierci i jest tez niesamowita,fantastyczna istota ktora nas kocha, dba o nas i pomaga nam!

Oczywiście, że jest, i widzimy ją na co dzień - to przecież sam świat w istocie. A my zawsze byliśmy i zawsze będziemy jego częścią, jednością z nim, nawet jeśli nasza świadomość czasem nas od niego odsuwa. I gdy przyjdzie czas znów wrócimy na jego łono i zrozumiemy - w to nie wątpię :)

mam prośbe - odezwij sie do mnie na adres: koalaa@gazeta.pl. to jest ważne