Moja przyjaciółka ciężko zachorowała. Ciągle krwawiła, a mimo to jej krew była bardzo gęsta. Lekarze nie potrafili jej pomóc. Była tak słaba, że nawet nie można jej było poddać żadnemu zabiegowi. Wieczorem poszłam do jej domu. Jej mama płakała. Nikt nie potrafił jej pomóc. W nocy coś mnie dręczyło. Czułam, że tam u niej dzieje się coś złego. Mimo to zasnęłam. W śnie przyszedł do mnie Mój Brat Cioteczny, który niedawno zginął w wypadku. Był starasznie smutny. Miał na sobie białe szaty. Karol często przychodził do mnie w snach. Tym razem jednak wiedziałam, że chce mi coś powiedzieć. Zapytałam co się stało. A on łamiacym głosem odpowiedział że musi zabrać Kasię do siebie, że przeprasza. Doznałam szoku. Nie wiedziałam czy to koszmar, czy sen. Zaczęłam płakać, prosić żeby jej nie zabierał... On odszedł bez słowa. Na rezurekcji modliłam się za Kasię. Nie wiedziałam co się u niej dzieje. Wracałam z kościoła kiedy ona zadzwoniła. Powiedziała że w nocy miała zabieg, że jest zdrowa. Pobiegłam do jej mamy, a ona powiedziała, że w nocy przetaczano jej krew, lekarze musieli to zrobić... Do rana by nie dożyła...
   Do dziś nurtuje mnie pytanie czy Karol miał coś z tym wspólnego. Czemu mi się przyśnił akurat wtedy, gdy kasia mogła odejść???

CZESC...MIAŁAM PODOBNY PRZYPADEK....KIEDY W NOCY MIAŁ ODEJSC MOJ PRZYJACIEL TO PRZYSNIŁ MI SIE W NOCY MÓJ TATO I POWIEDZIAŁ ZE MUSI aDAMA ZABRAC DO SIEBIE A JA PŁAKAŁAM PRZEZ SEN I PROSIŁAM ZEBY GO NIE ZABIERAŁ ALE ON ZNIKNĄŁ BEZ SŁOWA.....KIEDY RANO WSTAŁAM ZADZWONIŁ DO MNIE ADAM.POWIEDZIAŁ ZE JUZ PO WSZYSTKIEMU.MIAŁ W NOCY BARDZO RYZYKOWNĄ OPERACJĘ NA OTWARTM SERCU.ALE OPERACJA SIE UDAŁA I aDAM ZYJE.TERAZ NA WET SIE POBRALISMY I WSZYSTKO JEST DOBRZE.WSPOLNIE WYBRALISMY SIE DO CZESTOCHOWY I NA JASNĄ GÓRĘ ABY KLEKNĄĆ PRZED OBRAZEM MATKI BOSKIEJ I ZA WSZYSTKO JEJ PODZIEKOWAC.....WKONCU JA I ADAM JESTESMY SZCZESLIWI...................................ANIA

JAKIES 5 LAT TEMU BULAM W SZTUTOWIE W OBOZIE ZAGLADY WIDZIALAM ZDIECIA LUDZI DZIECI OD TAMTEGO CZASU MAM DZIWNE SNY NIE WIEM CZY TO SEN CZY JAWA TWARZ KOBIETY RECE WYCIAGNIETE W MOIM KIERUNKU SMUTEK NA JEJ TWARZY CZUJE ZE NIE JESTM SAMA CZASAMI SIE BOJE