Dodawanie komentarza

Do tematu: M.K pomozcie prosze!!!

Komentarze do artykułu: Istnieje życie po śmierci?

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

M.K pomozcie prosze!!!

~M.K

2010-01-12 14:22:29

Mam 29 lat .od paru lat mysle tylko o smierci.Na duchu potrzymuje mnie moja babacia ktora bardzo kocham !! jest to jedyna osoba ktora mnie tez kocha !!
   mam rodzicow .jako ich syn bylem ich wpadka.przezyli ze soba 25 lat w tym ponad 10 w separacji .w lutym ma sie odbyc sprawa rozwodowa.jako dziecko nigdy nie bylem przez nich kochanyh.zadnych uczuc nic takiego nie doznalem . ponad 7 lat temu poznalem dziewczyne ktora bardzo pokochalem.od poczatku naszego bycia.. zdradzala mnie bez konkretnych przyczyn. i sama nie wiedziala dlaczego to robila.do teraz jestesmy ze soba chociaz nasze relacje nie sa wcale dobre.wrecz tragiczne. z dnia na dzien coraz to bardziej mnie wykancza psychicznie ..planowalismy wspolnie dziecko ktore sie narodzilo.od mementu narodzin syna kompletnie sie odemnie odsunela.wiem ze nigdy mnie nie kochala.nigdy dla niej nie bylem wazny.wiele razy jej mowilem ze zle sie z tym czuje i nie daje juz rady.nic kompletnie sobie z tego nie robila . dziecko dla niej jest najwazniejsze.podala mnie o alimenty bo stwierdziala ze njie czula sie ze mna szczesliwa.nie rozumiem dlaczego godzila sie na dziecko ze mna dlaczego ze mna byla tak dlugo .skoro jak ona to twierdzi nie byla ze mna szczesliwa .Na ta chwile jestem pusty. Czlowiek ktory nie jest kochany. ma rozne mysli . boje sie ze zabraknie mi mojej babci i skoncze ze soba ..
   nie boje sie tak bardzo smierci bo wiem ze zlym czlowiekiem nie jestem.boje sie jednak samobojstwa.chociaz wiem ze na drugim swiecie bede mial 1000razy lepiej niz tutaj .stracilem juz wiare na wszystko nie mam sil.a smierc bedzie dla mnie rajem !
    bede w 100% przkonany ze moja dusza pojdzie do nieba ..to bez wachania uwolnie sie z tego piekla.doskonale rozumiem takie osoby ktore to zrobily.podziwiam tez ich odwage .bo bez przyczyny nic sie nie dzieje .
   
   
   
   
   

ODPOWIEDZ

Nie postępuj pochopnie.

~temari031

2010-01-12 18:23:51

Rozumiem,że jesteś wykończony psychicznie i że myślisz o samobójstwie,ale gdy odejdziesz z tego świata twoja babcia i synek zostaną sami.Dlatego nie podejmuj takiej decyzji póki jeszcze masz siły,nie poddawaj się a zobaczysz,że wszystko się jakoś ułoży.Walcz o to co ci jeszcze zostało,bo drugiego życia na ziemi już nie odszymasz.

ODPOWIEDZ

Nie tędy droga

~wiki

2010-01-12 21:10:30

Rozumiem Twoje trudności. Cierpienie jest tak duże że szukasz ulgi w śmierci. Ale, z tego co wiem, to nie jest rozwiązanie. Zarówno religie, jak i różnego rodzaju filozofie, mówią jednym głosem, że samobójca jeszcze bardziej cierpi po śmierci.
   To dla Ciebie czas walki, ja Ci kibicuję i wierzę że odniesiesz zwycięstwo z tymi demonami
   pozdrawiam

ODPOWIEDZ

nikt tego nie zrozumie

~M.k

2010-01-12 22:35:47

nie jest to takie proste .. nikt z was nie wie co co znaczy pustka .. byc nie potrzebnym ..nie zauwazanym nie kochanym ,nie docenianym tym najgorszym.jesli to sa demony to siedza u mnie juz od wielu lat .. pamietam kiedys slowa wlasnego ojca .jak mi powiedzial.... ze nie mam tu po co zyc ..ze mam sie powiesic .. do teraz pamietam wszystkie szczegoly. pamietam jak mnie bil, upokarzal .. jedyna najdzieja dla mnie bywa moja kobieta ktora bardzo pokochalem (jedyna kobieta w moim zyciu ktora tak bardzo pokochalem )A.W .. odeszla odemnie.w sumie bez wiekszego powodu znala moje problemy wiedziala ze jestem bardzo slaby psychicznie ze szybko sie poddaje i denerwuje .wiele razy mi obiecala ze juz tego nie zrobi nie odejdzie ..planowalisy wspolne zycie ..nic nie wyszlo ..wszystko zawsze bylo z mojej winy ..wiele razy zostawiala mnie jak potrzebowalem pomocy ..wpadlem w wielka depresje ktora trwa juz ponad 5 lat ..dziecko nasze wspolne ma zaledwie 9-miesiecy.dziecko planowane a zakonczylo sie na placeniu alimentow.dlatego nie mam wyjscia ale mam obawy . co bedzie dalej czy BOG MI to wybaczy ? chcialbym przejsc na tamten swiat i poczus sie w koncu doceniany ..wiem ze nie jestem pierwsza i ostatnia osoba ktora ma takie problemy .. nie wiem jak wy daliscie sobie rade z tym wszystkim .ale ja juz poprostu nie daje .. za dlugo to trwa .. nie pamietam kiedy bylem szczesliwy zyje w ciaglym stresie ..mam leki trace pamiec nie potrafie sie skoncentrowac.. i z dnia na dzien widze ze jest coraz to gozej .
   jedyna satysfakcje jaka mi daje roadosc to sport .ale to tylko na czas treningow .. pozniej juz znowu pustka i cala ta reszta .Nie wiem co robic ... modle sie do Boga prosze go o pomoc o zrozumienie .. nie raz byla za mnie Msza SW ale bez skutku .. co roku jest to samo .
   chetnie oddal bym zycie tym osoba ktore je potrzeuja .Dlczego te nasze zycie musis byc takie okrutne,dlaczego czlowiek nie potrafi zrozumiec drugiej osoby??

ODPOWIEDZ

prosze cie nie rob tego

~Misia

2010-01-13 10:39:10

Witaj, nie rob tego prosze cie ulozysz sobie jeszcze zycie i będziesz szczesliwy .
   Ja tez tkwie w chorym malzenstwie mam dziecko ,mąż mnie nie szanuje .
   Bez przerwy sie mnie o wszystko czepia, mam tego dosc czasami jestem bezsilna , wszystko co robie to robie zle i wogole zyje w stresie ale nie mam mysli samobojczych bo wiem ze jak cos sobie zrobie to tam po drugiej stronie będę miala jeszcze gorzej.
   Wierze w to ze moje zycie sie zmieni, zaczne realizowac swoje marzenia to jest najwarzniejsze.
   A co do twojej kobiety widocznie nie jest ciebie warta nie przejmuj sie nia, poradzisz sobie ,i nie rob glupot wiem co czujesz doskonale cie rozumiem.
   Zacznij ja lekcewazyc i pokaz ze przestalo ci na niej zalezec to zobaczysz ona sie ocknie i zacznie wkoncu zalowac.Czekam na odpowiedz.

ODPOWIEDZ

Do przodu

~wiki

2010-01-16 17:21:05

Ja wiem co to znaczy pustka, ból wewnętrzny. To trwało u mnie ładne parę lat. Myśli samobójcze też. Daj sobie szansę. Szkoda życia. Twoje życie może być piekne. To nie Msza Ci pomoże, to tylko Ty sobie pomóż, a wszystko się ułoży, na tej kobiecie swiat się nie kończy, nie od niej zależy Twoje szczeście. Ona i tak nie uleczy Twoich ran, tylko Ty możesz to zrobić. Oprzyj się na sobie, nie na niej. Twoje dziecko potrzebuje miłości. Od Ciebie. A Ty w sobię ją masz, tylko nie daj się wpędzać, pogrążać w te piekiełka Twoje. Im więcej się w tym zanurzamy tym bardziej otwieramy się na podobne demony. Tak działa prawo przyciągania. Chłopaku uszy do góry, życie jest nieustnną zmianą. Głowę daje, że jeśli dasz sobie szansę to wszystko się ułoży. Do przodu, trzymaj się.
   Pozdrawiam, wiki

ODPOWIEDZ

nie rób tego

~marti23

2010-01-27 19:28:34

Witaj.Właśnie tak usiadłam sobie do komputera i czytam co ty to napisałes. A więc piszesz że twoja dziewczyna cie nie kochała i ze masz z nia dziecko. i własnie w tym momencie masz dla kogo zyc i byc. wiem ze jest ci trudno ale uwierz mi spotkasz kogos na kim bedziesz mogl polegac. plac jej alimenty a dziecko bierz na widzenia. pozatym masz babcie. nie mysl o tym co bedzie jak jej zbraknie. bo to moze byc za dlugo dlugo. chciala bym z toba popisac to moj meil marta_kociczek@wp.pl

ODPOWIEDZ

nie wiem czy cie pociesze ale

~z

2010-01-28 22:13:57

nie ma nic poza zyciem na tej planecie, zona jest wrena. jesli mozesz i msz sile to odejdz, jedyne co masz to zycie na tej zimie, teraz przez najblizsze 30 lat jesli masz ok 30. nie qwiecej nic,poniewaz ta plante jest jedna z milirda milradów milradó i jestes pylemm malutkim, mozesz zyc dla swoich dzici ninawidzacv swojeje pustej zony i to masens ale ogolnie czerp uciechce z zycia doczesnego jak mozesz bo wiecej nic nie bedzie

ODPOWIEDZ

:-(

~M.K

2010-02-13 10:02:42

http://lukashek112.wrzuta.pl/audio/azdCNbTeV1a/stachursky_-_zostan_i_badz_2009_polecam

ODPOWIEDZ

cześć

~kasieńka

2010-03-21 19:52:04

Nie będę Ci prawić kazań, bo to i tak Ci w niczym nie pomoże.Sama też miałam depresję i wiem co to znaczy, najgorzej wkurzają ludzie, którzy pocieszają, mówią -weź się w garść, wiem jak to boli. A najgorsze są noce.... ta samotność....
   Masz potomka, więc masz dla kogo żyć, przed nim długa droga, wiele musi nauczyć się w tym życiu i z kogo będzie brał przykład jak Ciebie zabraknie?
   Uważam,że powinieneś się przejść do lekarza pierwszego kontaktu po leki przeciwdepresyjne. Nie bój się, one nie są złe. Sama też byłam w silnej depresji, dostałam pigułki, brałam przez pół roku i pomogły. Ale uwaga!!! nie zadziałają one po pierwszej tabletce, trzeba je brać przynajmniej przez 4 tygodnie. Ale się opłaca!!! Jestem teraz spokojniejsza, wyciszona, nie kłócę się. Mój mąż się wkurza, bo nie ma się z kim pokłócić:) Uwierz mi, naprawdę warto nie marnować życia

ODPOWIEDZ

nie rób tego proszeeeeeeeę

~ania

2010-07-07 22:51:45

przeżyłam śmierć kochane osoby,taka śmierć zabija żyjących,Żyj,żyj na przekór,pomalutku,kroczek po kroczku dla swojego dziecka ono Cię kocha potrzebuje.jest trudno,czarno i smutno,ale żyj daj sobie maleńką szanę.Idz do kościoła pomódl się,pomyśl ,poproś o siłę,jesteś dobrym człowiekiem dlatego masz gorzej ,dlatego bardziej boli,bo potrafisz kochać.PROSZĘ

ODPOWIEDZ

do MK

~Ogrodnik

2010-07-31 01:14:32

Samobojstwo NIE JEST rozwiazaniem! Czytalem bardzo duzo na ten temat.Jesli sie zabijesz Twoje problemy sie nie skoncza,wrecz przeciwnie,wszystko bedzie sie krecic "w kolko" i powracac do Ciebie jak karambol.Bedzie to trwac tak dlugo i przez tak dlugi czas :tyle-ile Bog zaplanowal Twojego zycia na ziemi.Popelniajac samobojstwo odrzucasz Bozy dar.On nam dal zycie i tylko On moze je zabrac.Pamietaj ze bedac po"tamtej "stronie nie mozesz juz naprawic swoich bledow-nie bedziesz mial ciala....,nie bedziesz mogl nikogo przeprosic,objac,pocalowac,czy wybaczyc komus...
   Poza tym jak mowia: Bog daje tylko tyle problemow ile mozemy udzwignac,albo inne:co cie nie zlamie to cie wzmocni.
   Teraz chcialbym [jesli pozwolisz] udzielic Ci praktycznych porad.
   Jestes doroslym czlowiekiem,dojrzalym mezczyzna-tak ze przestan sie uzalac nad soba i lamentowac-tylko wez sie w garsc.Obawiam sie ze ta kobieta ktora od Ciebie odeszla z dzieckiem ,bala sie ze do konca zycia bedzie nianczyc dwojke dzieci...,a na pewno ona sama by chciala opieki ,troski i mezczyzny ktory by sie nia zajal.Zastanow sie dlaczego jednak tak dlugo z Toba byla? Sadze ze Cie kochala,tylko przerazily ja obowiazki....-mozesz to odwrocic...,popracuj nad soba.
   Zacznij swoje nowe zycie od wybaczenia wszystkim ktorzy Cie skrzywdzili i nigdy juz do tego nie wracaj -zobaczysz jaka poczujesz ulge.Kladac sie wieczorem do lozka i wstajac rano nie mysl negatywnie i nie uzalaj sie nad soba [jaki ze mnie nieudacznik,jaki mam slaby charakter,nikt mnie nie lubi itd..,itd].Powiedz sobie jaki mamy piekny dzien [zawsze mozna cos pozytywnego znalezc]-popatrz na kwiaty,zwierzeta-zachwycaj i ciesz sie drobiazgami-chmurka ,deszcz,park-wszystko to uczynione reka naszego Stworcy.Mowiles ze kochasz sport.Po treningach mozesz dalej cwiczyc w domu czy plenerze.Nie dopuszczaj negatywow do siebie,a kiedy "zlapiesz sie " na uzalaniu sie nad soba,szybko zmien to myslac o czyms dobrym,kochanym czy kochajacym...,Z czasem tak bardzo sie zmienisz ze zaczniesz przyciagac ludzi do siebie i dobro bedzie lgnelo do Ciebie samo.Poza tym modl sie--modlitwa czyni cuda.
   Zycze Ci [i wierze] ze wkrotce odmienisz swoje zycie na dobre.Z Bogiem.

ODPOWIEDZ

NIE RÓB TEGO!!!!!!

~nadzieja

2010-08-15 17:24:54

Proszę Cię bardzo nie rób tego! Niecały rok temu odszedł mój najukochańszy brat -odebrał sobie życie.Chorował na depresję.Posłuchaj mnie ,nie masz pewności że tam cos istnieje.Im bardziej się nad tym zastanawiam, tym trudniej jest mi w to uwierzyć.Nie masz pojęcia jaki to ból gdy traci się najbliższą twemu sercu osobę.Poza tym posłuchaj teraz czujesz się źle i czujesz w życiu pustkę, ale taki stan może się w każdej chwili odmienić.Poznasz osobę , która pokocha Cię z całego serca i jeszcze będziesz szczęśliwy.Masz synka - nie zostawiaj go samego, musisz się nim opiekować,zobaczyć na jakiego wyrośnie człowieka.Musisz szukać swojej drogi i swojego szczęścia.
   Nie warto odbierać sobie życia bo innej szansy może nie być, jeśli to życie jest wszystkim co mamy -pomyśl...
   Tyle razy prosiłam braciszka aby dał mi znać jeśli istnieje, nie dał ...
   Widać nie może...

ODPOWIEDZ

Polecam skutecznie !!

~K

2010-09-09 22:58:35

Terapię Hellingera ! Zaufaj sobie. Twój przykład jest typowo kliniczny do leczenia.

ODPOWIEDZ

Dobra pomoc

~michallesz2

2012-01-13 01:39:02

Jeśli Twoja dusza cierpi to napraw duszę czytając Biblię .Ona wzmocni Cię duchowo.

ODPOWIEDZ

samotność

~Kw

2012-03-02 11:09:35


   

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę