Dodawanie komentarza

Do tematu: Prosze o pomoc.

Komentarze do artykułu: Istnieje życie po śmierci?

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Prosze o pomoc.

~Lubi

2010-01-27 21:37:21


   
   Witam,
    Pisze poniewaz nie wiem co robic, a moze ktos dalaby mi jakas wskazowke,
    sugestie?
    Prawie 1.5 miesiaca temu nie wiadomo skad w ciagu jednego dnia przezylam
    bardzo silne 4 ataki, ponoc epileptyczne.Ponoc gdyz lekarze, nie maja do
    tej pory pojecia skad sie wziely.Wciaz czekam na wiecej badan.Tymczasem
    biore leki na epilepsje.
    Wiem, ze gdy pierwszy raz upadlam i mialam atak epilepsji, bedac sama w
    domu, bylam nieprzytomna przez 1,5 godziny.Wiem, ze nic nie czulam
    wtedy, nie spalam tez, wiem, ze widzialam tunel ze swiatlem, wokol byla
    ciemnosc.Potem, widzialam film z calego mojego zycia, od malego,
    wszystko po kolei...Przebudzilam sie, po 1.5 godzinie i nie rozumialam
    skad mam taki wyglad, dlaczego mam cialo i zupelnire mi to nie
    pasowalo....
    W dniu gdy mialam ataki oczywiscie pojechalam do szpitala i bylam tam 2
    tygodnie, przechodzac mase badan....Po wyjsciu ze szpitala odzyskiwalam
    pamiec przez prawie 2 tygodnie, dochodzilam powoli do siebie, wracalam
    do zycia.
    Bylam szczesliwa i zadowolona, ze zyje.
    Niestety po tym czasie czyli od prawie 4 tygodni non stop mysle od
    smierci, dzie i noc....Nie wiem co robic i jak sobie z tym
    poradzic.Placze kilka razy dziennie, nie jestem w stanie normalnie
    funkcjonowac, nic robic, boje sie spac....W momentach gdy jestem
    szczesliwa, moje mysli sa silniejsze i bardziej negatywne.Nie moge sie
    uwolnic, czuje sie jak w klatce.Nie wiem co robic.
    Moze ktos moglby mi cos doradzic?
    Dziekuje.

ODPOWIEDZ

Nie martw sie!!!

~paulina

2010-01-27 22:09:05

Witaj!! Kolezanko droga, jeżeli moge Cie pocieszyć.. To normalne, że martwisz sie o swoje zdrowie i czy i kiedy nastapi kolejny atak. Ale po co trapić się tym całymi dniami?? To nie ma sensu!! Psujesz sobie tylko piekne chwile!! A szczęście to chwila. Ja mam 20 lat i stwierdzono u mnie nowotwór złośliwy w listopadzie. Jestem po operacji ale co 2 miesiące kontrola. Też mogłabym załamywać ręcę, że coś pójdzie nie tak, że badania wykarzą nawrót. Ale trzeba byc silnym, bo nie przegrywa ten, kto upada, lecz ten kto sie nie podnosi:) Pewnie otacza Cie tylu zyczliwych ludzi, którzy zechcieliby Ci niesc pomoc kiedy tylko byś tego potrzebowała. A ja wiem, że jesteś silna osobą i dasz sobie radę!!! Bo jak nie Ty, to któż inny da sobie radę za Ciebie?? Pozdrawiam Cię gorąco!!!

ODPOWIEDZ

Do Pauliny,

~Lubi

2010-01-27 22:16:27

Paulino, Ja zupelnie nie boje sie o siebie, o kolejny atak...Boje sie o swoich bliskich, rodzine, znajomych....Nie boje sie kolejnych atakow.Biore leki.Jestem stabilna.Jesli masz takie wrazenie, nie jest to w zadnym razie uzalanie sie nad soba.Dziekuje za odpowiedz.

ODPOWIEDZ

Do Lubi

~Mirtunia

2010-02-02 08:14:52

lubi napisz na mój email
   martusia1@amorki.pl popiszemy
   

ODPOWIEDZ

Możesz spróbować tego

~michallesz2

2012-01-13 01:33:20

Zacznij czytać Biblię aby naprawić duszę .Zacznij od Ewangelii .Dla Boga nie ważne jest ciało ale dusza .

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę