Dodawanie komentarza

Do tematu: po śmierci

Komentarze do artykułu: Istnieje życie po śmierci?

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

po śmierci

~ONa

2010-03-25 11:27:53

Obecnie mam siedemnaście lat. Gdy byłam pięciolatką zmarł mój dziadek. Ojca nie miałam, był złym człowiekiem, a dziadkowie wraz z mamą mnie wychowywali. Kochałam go ponad życie, do dziś pamiętam jego cudowny uśmiech na twarzy. Bardzo cierpiał, gdyż przez parenaście lat żył bez jednej nogi. Zajmował się mną, kochał ponad życie. Pamiętam, kiedy leżał w szpitalu. Powiedział, że od kilku dni nie może spać, ponieważ w kącie jego szpitalnego pokoju ktoś wieczorem do niego przychodzi. Stoi w cieniu i przygląda się mu. Później umarł. Wiem, że bardzo mnie kochał, swoimi własnymi dziećmi nie opiekował się tak jak mną. I dlatego nie rozumiem jednej rzeczy: dlaczego w śnie zawsze próbował mnie zabić. Sny bardzo często się powtarzały. Za każdym razem wyglądały tak. Śni mi się, że jestem w domu. Czuję czyjąś obecność i wiem że to dziadek. Wiem również, że jest odezwę się głośno on się "obudzi" i zacznie mnie bić, będzie chciał mnie ukarać. Zawsze tego się bałam. Często wyglądało to tak, że stoję w ciemnym korytarzu i krzyczę. Nagle widzę, że rzuca we mnie ogniem. Mimo, że go nie widziałam, czułam że to on. Sny zawsze były do siebie podobne, tylko zmieniał się krajobraz. Dodam, że codziennie się za niego modliłam. Ze 4 lata temu ustało.
   Rok temu zmarła moja babcia. Totalnie się załamałam, była mi naprawdę bliska. Opiekowała się mną całe życie. Bardzo mnie bolało i dotąd nie potrafię pogodzić się z tym ile przykrości jej narobiłam. Przez pare miesięcy leżała w łóżku, miała martwice wątroby, cierpiała niesamowicie. A ja tak mało ją odwiedzałam, mimo że miała pokój pode mną. Kiedy przyszłam ze szkoły nie poznawała nikogo. Nawet nie zdążyłam się z nią pożegnać. Po dwóch dniach zmarła. Wiem, że miała do mnie zal, bo interesowały mnie tylko imprezy, denerwowałam się na nią bo jako starsza osoba sama kiepsko sobie radziła. Zawsze ją pocieszałam a kiedy potrzebowała mnie najbardziej, ja ją opuściłam. Wtedy zbliżył się do niej mój brat, który nigdy nie był z nią tak blisko. Byłam zazdrosna, ale teraz wiem, że zachował się bardzo honorowo, poświęcał jej czas, kiedy ja go dla niej nie miałam. Codziennie myślę o nich. Ona tak bardzo chciała umrzeć, była bardzo wierząca. Tak bardzo bardzo boję się, że nie potrafią oboje się znaleźć, że nie potrafią odnaleźć Boga. Ostatnio śniła się mojej mamie. Mówiła, że ona nie umarła. Że cały czas żyje. Mi również się śniła. Leżała na łóżku, płakałam nad nią, a ona otworzyła oczy i mnie przytuliła. Kazała mi się nie bać, bo ona żyje. Czy możliwe, że chciała przekazać mi, że żyje teraz, ale w innym świecie? Czy ma do mnie żal? I czy ktoś potrafi mi wyjaśnić dlaczego mój ukochany dziadek nie dawał mi w snach spokoju?

ODPOWIEDZ

to byly znaki

~grazyna

2010-04-25 19:20:53

Piszesz bardzo szczerze i dlatego szczerze ci odpowiem.To ze Twoj dziadek byl na ciebie zly lub staral sie ciebie ukarac swiadczy o tym ze.....po smierci fizycznej nie ma pojecia czas ani miejsce,Twoj dziadek widzial to czego TY jeszcze nie bylas w stanie przewidziec...widzial to jak opuszczasz Twoja potrzebujaca babcie wtedy kiedy ona potrzebowala twojej pomocy,ON po prostu widzial twoja postawe w obec babci z wyprzedzeniem.w ZYCIU PO SMIERCI nie ma pojecia zlo,wszystko jest lepsze i pozytywne...TWOJ dziadek nie jest na ciebie juz zly a babcia ci wybaczyla....Przezylam i odczulam obecnosc kochanej osoby po jej odejsciu i wierze ze zycie na ziemi jest tylko etapem zycia po tym jak opuscimy cialo fizyczne.Pomysl tylko wstecz i przepros za to wszystko co nie bylo tak jak powinno i popros o pomoc te osoby...uwierz mi nie zostaniesz zignorowana,slyszalas pewnie o aniolach strozach,kazdy z nas ma takiego wlasnego,to jest najczesciej osoba nam bliska w twoim przypadku sa to dzadkowie.....Pozdrawiam
   grazost@hotmail.com

ODPOWIEDZ

Dziękuję

~ONa

2010-04-28 23:10:30

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Pomogłaś mi zrozumieć i myślę, że oni wybaczyli mi, strzegą i kochają. Mam zamiar już nigdy nie popełnić tego samego błędu. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

...

~uuu

2010-07-13 03:35:13

Dziadek po prostu był na uslugach diabła i zionął ogniem prosto z piekła na katoli.

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę