witam was wszystkich bardzo serdecznie pozwolcie że opowiem wam swoją historie dotyczącą życia pozagrobowego. jak chcecie to możecie wierzyć jak nie to wasza sprawa (ale mam na to świadków). kiedy miłam 12 lat zmarla mi moja mama na raka była bardzo młoda kobietą miała 36 lat była pełna życia i miała plany na przyszłość,nie chciała umierać bardzo sie bała śmierci i nie dokońca wierzyła że to własnie ona umiera i czemu to ją spotkało ,do końca było świadoma. ale po jej śmierci często mi się śniła raczej nie była szczęśliwa zawsze jakoś tak smutno dopiero 26maja na dzień matki mi się przyśniła radosna.
   ale całe życie czuje jej obecność a zwłaszcza jak przyjade do domu rodzinnego tam ja czuć najwięcej czuć jej obecność.kiedyś zostałam sama w domu słyszalam jak drzwi sie otwierają jak podłoga trzeszczy telewizor sie sam włanczał i wyłanczał było nawet słychać jakby ktoś odsłaniał zasłony.chociaz bylam calkowicie sama i zawsze jak tam przyjade to czuje sie jakos tak dziwnie. i nawet jak kiedys przyjechal do mnie moj chlopak na noc i kiedy ja przoszłam rano do szkoly a on zostal sam,to jak wróciłam do domu to mi powiedział że już nigdy wiecej nie zostanie w tym domu sam nawet przez dzien bo nawet w dzien działy sie takie dziwne rzeczy typu trzeszczaca podłoga czy dźwięk otwieranych sie drzwi czy szafek w kuchni i moj chłopak stwierdził że chyba moja mama nie jest do niego stu procentowo przekonana albo poprostu nie chce opu ścić tego domu kiedyś w nocy jak spałam w jednym pokoju z moja siostra nagle cos mnie obudziło tak jak gdyby ktos mnie wolal kiedy ze strachu otworzyłam oczy nikogo nie widzialam ale mialam straszne przeczucie ze to ona mnie wolala i ze strachu bałam sie nawet wyjsc z łóżka mieliscie kiedys cos takiedo?i dlatego wierze z zycie pozarobowe kiedys nie wierzylam bo mnie to nie dot yczyło ale teraz juz wierze wierze ze zmarli sa w srod nas i ze jest cos takiego jak zycie po zyciu.

tak to jest prawda tez wierze w zycie po smierci i wiem ze umarli sa wsrod nas i czuwaja nad nami.
   moja kuzynka po smierci dawala i daje mi czasem znaki. Ale często mi sie sni zazwyczaj.

To tak jest ja tez tak mialem wstalem w nocy zapalic zapalilem swiatlo w kuchni i palilem w lazience po ciemku widzialem postac jak idzie do kuchni to byl cien mojego taty

4 lata temu zmarł mi brat , też był u mnie ale jeszcze wcześniej ojciec i babcia , babcia tylko śniła mi się ale ojciec dawał znaki.

ja ,ci wierze poniwaz ja takze mialem stycznosc z duchami a blizej mowiac widzialem ducha i to doslownie wdzialem !!! chociaz wczesniej nie bylem przekonany co do tych wszystkich rzeczy nadprzyrodzonych ,ale po tamtym zdarzeniu calkowicie zmienilem zdanie o tym wszystkim w co wczensiej ciezko mi bylo uwierzyc ! wiec ja takze wierze w zycie pozagrobowe !!pozdrawiam