Takich bzdur dawno nie czytałem...

czyli to co mowia Ci pacjenci to bajeczki?

JA TU JESTEM A WY MACIE ZA MALE MUZGI ZEBY TO OGARNAC

Ja mam łep jak sklep muzgu jeden. :)

A ja jestem śmierć i was zjem..blaaaaaaaaa

Dusza była jest i będzie, bez niej życie to marnotrawstwo!

moim zdanie m jest zycie po smierci tyle ze rodzimy sie w innym wcieleniu
   

zawsze się znajdą tacy co uwierzą i tacy co nie uwierzą....głupota ludzka nie zna granic...ja osobiście w to wierzę

A ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia.

idioci dusza istnieje ciała jest w ziemi a dusza idzie do niba
   

ty jesteś debil !

przyznaje ci racje

Po co piszesz ludziom te pierdoły? Kto powiedział, że istnieje zycie po śmierci? Życie sie kończy, po co miałoby trwać wiecznie? Czyż to nie jest bez sensu? Wieczność? Wszystko się kończy kiedyś i życie też, nie pocieszaj się i nie gadaj głupot innym ludziom. Nie ma Boga i nie ma życia po śmierci. Czyż człowiek jest tak idealną i świętą istotą żeby miał trwać wiecznie? Kogo to obchodzi, jesteśmy tylko ziarenkiem piasku na sacharze, nasze życie trwa sekunde w porównaniu do wieczności trwania przestrzeni kosmicznej (świat też trwa krótko), kogo obchodzi ten ułamek sekundy trwania twojego życia? Kiedyś też nie ustniałeś(aś) i co? pamiętasz coś z tego czasu??? Twoje życie jest kwestią przypadku losowego, każde życie. Wystarczy jedna zmiana w przeszłości i nigdy byś nie powstał(a). Nie wmawiajcie ludziom pierdół!!! Nie miejcie nadziei!! Każdy dzień was zbliża do śmierci!

juz sam nie wiem

Życie po życiu istnieje.Bóg istnieje!, szatana widziałem a ateistą w spułczuję.Ten kto naprawdę się nawróci poczuje obecność Boga

Czytajac te opinie..."ateistyczne opinie",które szanuje oczywiśćie...uświadamiam sobie dlaczego wykorzystujemy tylko ok.30% naszego mózgu...już wystarczy mądrych tego świata,którzy pasuja do kazdego schematu...teraz uświadamiam sobie kim był Jezus Chrystus...On nie pasował do zadnego z ludzkich schematów...mówicie ze zycie nie ma sensu?...wieczność do głupota?...dziwne skoro posiadacie świadomość życia...ktos z Was napisał ze jestesmy jak "ziarenka piasku"...oczywiscie...ze tak,ale...ale kazde "ziarenko"ma swoje miejsce,swój ład...porzadek...tak jak wszystko wokół Nas...ktoś kto wybuduje piekny dom i wspaniale go urzadzi,jest wielkim architektem!...jakze Wielki jest Ten który uporządkował Ziemie,Niebo,Gwiazdy...cos co moze kazdy z tych pseudoataeistów,nazwac przeciez...domem.pozdro dla wszystkich...a szacunek dla "Ludzi dobrej woli".

Dusza z tym się rodzimy !
   Czym jest świat bez Boga strach po myśleć dnem bez końca .
   Człowiek oddala się od Boga dziś to wiec nie dziwią mnie to wypowiedzi.
   Człowiek bez Boga jest skazany na ciemność umysłu i ślepotę.
   A zło zbiera plony z takich ludzi ?
   Dusza to nasze sumienie które można zabić a potem wieczne potępienie ?
   albo w suhać się w miłość która pochodzi od Boga do życia wiecznego ?

"wykorzystujemy tylko ok.30% naszego mózgu"
   
   co za bzdura! Kto to zbadał niby? Śmiech na sali... napisz mi jakim sposobem zostało to niby stwierdzone.
   
   
   Po śmierci nic nie istnieje. Świat pozagrobowy i wiara w Boga jest wymysłem człowieka. Człowiek musi wierzyć, taka jego natura psychologiczna...
   
   
   czy nie bez przypadku najbardziej wierzący to ludzie z biednych krajów?
   
   im kraj bogatszy tym więcej ateistów.
   
   kiedyś w dawnych czasach były naprawdę ciężkie warunki, nic nie wiedziano o świecie stąd wykluła się wiara.. i teraz my wysysamy z mlekiem matki wiarę w Boga, życie pozagrobowe.. toż to czysta manipulacja..

Badania nad ludzkim mózgiem zapoczątkowano juz w starozytnosci,dzis wiemy o nim prawie wszystko...przeciez tak bardzo ufasz nauce,zapraszam do literatury,poczytaj troche,a dowiesz sie jak stwierdzono owe 30%...piszesz,wielu ateistów jest w krajach bogatych...poniewaz panuje tam totalny materializm...tam wierzysz w to co mozesz zarobic,dlatego Jezus objawił to co Boskie,malutkim tego świata,biedakom wsród bogaczy zostałby zapewne odrzucony...narodził sie jako Król,ale nie w pałacu tylko w stajence,nie jezdził kareta tylko na osiołku,mowiono mu "rabbi"czyli mistrzu a nigdy sie nie pysznił ani nie wywyzszał,dla nadanego Mu tytułu,na tym polega Jego wielkość!Jego bogactwo tkwiło w Jego sercu,nie w skarbcu czy w banku.Piszesz,wiara jest wymysłem ludzkim,napisz czyim wymysłem jestes Ty?(człowiek)?...bo przeciez nie przypadku,na drodze ewolucji?...a moze Jestes tylko przypadkiem?,powaznie tak właśnie myslisz?...jezeli tak to...smutne.To proste ja wierze,Ty nie...masz do tego prawo,tak jak ja do wiary...ale czy najwiekszym dowodem na istnienie Boga nie jest,nieograniczona wolnosc człowieka,dzieki której moze On Boga odrzucic."Jezeli CHCESZ pójdz za Mną"..powtarzał wielokrotnie Jezus,pomysl nad tym...a moze przynajmniej zrozumiesz Tych co wierza.Tyle...i tak za duzo juz tu napisałem,nie chce nikogo nawracac,moge tylko swiadczyc o tym w co wierze...zrówno ateisci jak i wierzacy,przekonaja sie juz niedługo Kto miał racje?...bo po smierci,tylko ze dla Jednych moze to byc prawdziwy koniec!!...pozdrawiam i powodzenia..i do zobaczenia,ale juz nie na tym swiecie. "Wiara bez nauki jest ślepa,nauka bez wiary kulawa"

Najpierw chce powiedziec, ze moja wypowiedz nie jest atakiem na niczyje poglądy. W koncu po to jest mozliwość dodania komentarzy;-) Zeby wypowiedzieć sie samemu.
   " im kraj bogatszy tym więcej ateistów. "
   Bo ateisci wiedza, ze skoro mają juz "wszytsko" to tylko jest to zasluga ich samych.... "wszystko" to nie znaczy pieniądze, bogactwo... Nigdy się nad tym nie zastanawiałeś? Może własnie Ci ludzie z biednych krajow wierzą głębiej bo potrafią dostrzec w swej biedocie coś więcej niż tylko pragnienie pieniądza... Chodzi o miłość... Poza tym Ci ludzie już dawno powinni przestac wierzyc skoro im tak zle, nie sądzisz? Ech... Bóg Cię i tak kocha.
   P.S. Nie tylko to co widzisz i slyszysz, czego potrafisz dotknąć jest prawdą... Nie jesteś w stanie tego ogarnąc... Czlowiek nigdy nie będzie najmadrzejszy póki nie zrozumie co znaczy wierzyć, kochać. Bezinteresownie i przez Boga innych ludzi i Pana.

DEBIL.DEBIL.DEBIL..........

Widzisz, co ci odpisali? WIDZISZ TO??? Oni się z ciebie śmieją. A ja z nimi!!! Bo jesteś nienormalny!!! HAHAHAHAHAHAAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czy myslicie że wyruznicie sie czymś negując wierzenia będziecie lepsi od innych odpowiedzcie mi na jedno pytanie dlaczego zwierzeta nie myślą jak ludzie i dlaczego nie mówimy w jednym języku jak zwierzęta pamiętajcie że przyjda czasy w waszym zyciu gdy uklękniecie i bedziecie płakać a zycie jest krótkie .Podpowiem i zamilcze wyobrażcie sobie człowieka w waszej głowie to wasza dusza ona steruje muzgiem aby wasze ciało funkcjonowało i dzieki której myślicie inteligentnie oraz pracuje jako dysk twardy i procesor w jednym a naszym ciałem steruje poprzez bodźce nerwowe ,dalej pomyślcie sobie technike medyczna jak bardzo by była zaawansowana milion lat do przodu myślę że wszystko z ludzkim ciałem było by możliwe zrobić nawet rozłozyć na atomy oraz złozyc ponownie a następnie pamiętajmy iż dusza nie zna czasuprzestrzeni i gdyby tak nasza dusza okazała się godną aby zyc w innym swiecie to jaki problem by było się tam przenieść oraz złozyć nasze nowe ciało z atomów ( prochu)i wepchnąć w nie zycie pamiętajmy że Jezus powiedział do prostych ludzi na ziemi w sposób im zrozumiały ; moje królestwo jest w niebie; nie bierzcie tego zbyt powaznie to tylko moja hipoteza która nie ma dowodów ,pozdrawiam

Ateista. Kiedyś jak przekroczysz Czarna bramę i uda ci się wrócić z tym co tam zobaczysz w tedy się pośmiejemy razem! a do tego czasu daj żyć innym w spokoju.

Kurwa ludzie!! Opanujcie sie do huja!! Życie po śmierci istnieje i ja w to wierze!! Ale nigdy nie wiadomo co bedzie na tej drugiej stronie... Nasza dusza może przejść do innego ciała, możemy tylko leżeć i mogą nas robale wpierdalać i nic, możemy przechodzić kolejno etapy naszego ciała (składa sie z 5), możemy stać sie w drugim wcieleniu zwierzetami, możemy być duszkami w przestrzeni albo też zamieniać sie w huj wie co.!
   przepraszam za wulgaryzm ale tyle mam do dodania, po prostu to co myśle mówie, jestem szczera. Wierze ogólnie w Boga i jak wcześniej wspomnialam w życie po śmierci. Bo istnieje napewno. Z resztą to sie dopiero okaże za kilka sekund, dni, miesięcy czy też lat.. Pamietajcie że należy raz pomyśleć co sie z nami stanie gdy serce przestanie bić...
   
   
   P.S. Bardzo szanuje autora tego co napisał na tej stronie o życiu po życiu.Zgadzam sie z nim w 100%. Pozdrawiam wszystkich.

zycie polega na wierze, po co sie zyje, jesli nie mamy w co wierzyc?? musimy przeciez w cos wierzyc zeby te zycie mialo sens! wydaje mi sie ze jest zycie po smierci, chocby reinkarnacja ale nie rozumien jednak wielu rzeczy, bo czlowiek nie jest w stanie tego wszystkiego pojac. Na te pytanie w temacie artykulu jest tyle odpowiedzi ile jest odpowiedzi na temat kto stworzyl czlowieka i kto go wogole wymyslil, przeciez tego tez nie idzie sobie tak po prostu wytlumaczyc. mysle ze kazdy musi sobie sam na to pytanie odpowiedziec. pozdrawiam wszystkich nawet tych z ktorymi odpowiedziami sie nie zgadzam.

widze że większość osób nie dorosła do takich tematów

Typowy ateista... Wierzący jedynie w swoje organy... ograniczony przez swój mózg i logikę, w którą tak głęboko wierzy... Pisze komentarze typu, że dusza to bzdura, chociaż jest to udowodnione przez tych samych naukowców, na których zwykle powołuje się gdy pisze, że nie ma dowodów na istnienie Boga... Ateiści to ludzie wierzący jedynie we własne mózgi, które jednocześnie ich ograniczają... Boga trzeba poczuć, nie da się go logicznie wyjaśnić...

Smutna to wizja gdy wraz ze śmiercią kończy się wszystko. Lepiej umrzeć z nadzieją zmartwychwstania. A dusza z pewnością jest u każdego. Ja swoją czułem i powierzałem jej wiele spraw do załatwienia. Dusza dużo może - np. naradzać się z innymi duszami. Dusza siedzi w grasicy i we krwi. Wycieka krew - uchodzi dusza. Jak za dużo wycieknie to dusza też ucieka i następuje śmierć. Trzeba głowę nieść do góry i uważać na krew i grasicę, a wszystko będzie dobrze. I przyjdzie śmierć i przyjdzie zmartwychwstanie.