Dodawanie komentarza

Do tematu: Jestem lunatyczką

Komentarze do artykułu: Somnambulizm - lunatyzm

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Jestem lunatyczką

~Beata

2006-11-03 23:42:29

fajnie ja mam 15 lat i jeszcze lunatykuje aby tego nie robić próbowałam wszystkiego najśmieszniejsze było przywiązywanie swoich rąk do kaloryfera ale nic nie pomogło zakładałam kartony na okna .gdy zawsze się budziłam byłam bardzo nie wyspana, potrafiłam zasnąćna lekcji następnego dnia to naprawdę dla mnie horror.

ODPOWIEDZ

Też próbowałam przestać...

~Chodząca nocą

2007-01-08 10:45:59

Lunatykuje odkąd pamietam , próbowałam wszystkiego nawet zastawiałam na siebie pułapki (takie robiące dużo hałasu)bez efektów bo jakos potrafiłam je obejść - tylko jak?(zielonego pojecia nie mam). Ale ja się do tego przyzwyczaiłam bo jedyna metoda na "komary" - polubić . Mówią że powyżej 14 roku to choroba ale skoro nie ma na to lekarstwa to po co sie przejmować. Potrafie się z tym wyspać chyba przez to że nie wiaże sie do kaloryfera .( musze zresztą spróbować:)To znaczy najwiekszym moim problemem jest to iż jeśli już jestem bardzo bardzo nie wyspana i w nocy lunatykowałam to mam problem z odróżnienie rzeczywistosci i mojej sennej fikcji, bo moje sny są takie naprawde bardzo realne.I to jest mój najwiekszy problem. Rzadki a jednak w! Wiec tyle chciałam napisać .A, i ja sama mam 16 lat, prawie 17 i o całe lunatykowanie ujdzie .
   
    Pozdrawiam Sylwia gg-5060463 chcecie piszcie!

ODPOWIEDZ

ln

~arek

2007-03-04 09:10:04

Na stałe nie jest uleczalne ale mozna chwilowo brac leki a na dłuższą mete próbować pracy nad sobą.
   
   
   arek
   http://www.lunatyzm.fora.pl

ODPOWIEDZ

Odpowiedz po latach :P

~Chodząca Nocą

2011-02-21 21:46:43

Jak widzę pisze już po latach :P Wiec jakbym w skrócie miała streścić ten czas : próbowałam się na to leczyć, bo co mi zależy , spróbować można! Tylko, że z rezultatami już gorzej. A było mniej więcej tak: pewnego pięknego dna ciotka powiedziała mi : Sylwia może tak poszłabyś do lekarza, może on zaradziłby ci na to całe "lunatykowanie". Nie myśląc długo tak też zrobiłam . Udałam się do świetnego neurologa. Pani doktor wysłuchawszy mnie, skierowała na badanie, które miało wykryć czy nie mam czasami padaczki {(sic!) (dobre:) } . Badanie to nazywało się EEG , skrót ten kryje wspaniałą nazwę Elektroencefalografii. Niczego nie świadoma udałam się na to badanie do szpitala. ( do dziś zastanawiam się dlaczego mimo kilku tysięcy ludzi w szpitalu , pod tym pokojem nie było nikogo!!! ) Pani, która tam pracowała kazała mi się położyć na łóżku i bez chwili zastanowienia włożyła mi na głowę taki dziwny czepek z milionem kabelków i elektrod. Z tą oto aparaturą musiałam leżeć bez żadnego ruchu z dobre 15 min -koszmar.Z maszynki obok łóżka wychodził taki wykres podobny do tego gdy badane jest serce. Najgorsze było jednak przy każdym nawet skinieniu palcem pani wykreślała coś z tego zapisu, ale jak można 15 minut wysiedzieć bez najmniejszego ruchu! Moich przeżyć koniec ! I w skrócie - wróciłam do pani neurolog, z toną makulatury. Ta przejrzała sobie tą "książeczkę " I zapisała mi coś na uspokojenie - coś to znaczy psychotropy! Miałam je brać 4 miesiące, z początku coś pomogło . Wydawało mi się, że moje nocne spacerki się skończyły, ale prawda jest taka, że nawet w trakcie brania leków dalej lunatykowałam nocami, no i 4 miesiące zleciały szybko a poprawy nie było. Potem nie chciałam się wciągać dalej w psychotropy, choć to były te słabsze. O tych wydarzeń minęły prawie dwa lata. Obecnie mam 21 lat, jestem na drugim roku filologi angielskiej, wynajmuje pokój w bloku, wole nie wiedzieć co myślą moi sąsiedzi. Oczywiście im powiedziałam, że lubię sobie robić nocne wycieczki przez sen ( doradziłam także, że jak co, to zawsze metoda "z łokcia ją" pomoże :P ) Morał z tego taki, że dla współczesnej medycyny jest jeszcze za wcześnie, żeby móc zaradzić tej "chorobie"
   
   Zaglądam na forum po prawie 4 latach, ale widzę, że przez ten czas forum się rozrosło. Cieszę się, że takich jak ja jest więcej :P
   
   Pozdrawiam z Tarnowa CH N

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę