moj maz od pewnego czasu zaczal lunatykowac i nie byloby w tym nic zlego gdyby nie to ze staje sie wtedy agresywny...najczesciej zdarza mu sie taki stan po wypiciu nawet odrobiny alkoholu.im wiecej go spozyje tym gorzej.rzuca sie po lozku,klnie,krzyczy raz mnie nawet dusil....taki stan trwa u niego nawet do godziny!!!!!!!!!!!i zdarza sie kilka razy w nocy!!!!!!!!!!!! to okropne bo na codzien nie jest absolutnie agresywny,kiedy probuje go dobudzic jest jeszcze gorzej.nie wiem co robic.strasznie mnie doluje ta sytuacja i nieraz tak sie boje ze nie spie cala noc i mimo iz nasze malzenstwo uwazam za udane ta glupia choroba sprawia ze czuje do meza wstret i ogromny strach........nie wiem co robic

Chcialabym skontaktowc sie z Pania i porozmawiac na temat Pani historii i przejsc z mezem. Moze zdecyduje sie Pani, lub Pani maz, opowiedziec cos na temat somnambulizmu w naszym programie.
   Z gory dziekuje i prosze o jakakolwiek odpowiedz.
   Moj E-mail pattti75@yahoo.com

Witam Ja też od pewnego czasu ma poważne zaburzenia snu. Budze się w nocy, wychodze na balkon, chodze po kuchni itp... Mój mąż ma problem by mnie obudzić. Nie wiem co mam z tym zrobić. Sama siebie się boje, nie wiem co się ze mną dzieje.Jeżeli ktoś ma podobny problem to prosze o kontakt: amelia1113@wp.pl

Witaj!
   
   Mam podobny problem. Moj maz lunatykuje. Przedtem bylo to tylko niewinne lazenie bez celu po domu z wyciagnietymi rekoma. Teraz jest coraz gorzej. Moj maz ma otwarte oczy, mowi i jesli probuje nawiazac z nim kontakt to robi sie agresywny. Najdziwniejsze, ze on jest w stanie sobie rano prawie wszystko przypomniec i zawsze znajdzie jakies wytlumaczenie. Nie dociera do niego, ze to choroba. Jego agresywne zachowania powoduja, ze zaczynam sie go powoli bac. Nie wiem co mam juz robic ..... Pomocy!