Dodawanie komentarza

Do tematu: dziwne zachowanie wirnika

Komentarze do artykułu: Dziwne zachowanie wirnika

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

dziwne zachowanie wirnika

~Henryk Pławski

2007-11-09 23:14:43

Ponieważ zainteresował mnie ten temat z uwagi na to, iż nie został do tej pory wyjaśniony przez fizyków - więc pozwolę sobie wyjaśnić tę zagadkę w prosty i racjonalny sposób (mam nadzieję logiczny).
   Proszę zwrócić uwagę na to, iż obroty wzrastały przy każdej następnej próbie, a jeszcze bardziej kiedy na przemian pojawiły się obroty prawo i lewoskrętne. Co mogło powodować zwiększanie ilości obrotów w kolejnych próbach ? Większe ilości obrotów (po wyłączeniu napędu), to nic innego tylko większa za każdym razem energia kinetyczna całego doświadczalnego układu.
   Wzór na energię kinetyczną w ruchu obrotowym K = ½ I w2 . Występuje tu moment bezwładności i prędkość obrotowa. Prędkość obrotowa , jak pamiętamy z doświadczenia, nie uległa zmianie (za każdym razem była taka sama). Spróbujmy więc przyjrzeć się momentowi bezwładności. Dużo do myślenia dała mi wiadomość, iż tajemniczy efekt wydłużenia ilości obrotów - dało puszczanie tego wirnika zmiennie , raz w prawo i raz w lewo (potęgowało to wzrost ilości obrotów w kolejnych próbach znacząco). Logika by wskazywała na to, że to nic innego tylko zwiększony moment obrotowy jest tego przyczyną. Ale w jaki sposób ? Myślę, że w zupełnie prosty. Poprzez wielokrotne kręcenie, cząsteczki materiału wirnika (niezależnie od tego z czego zbudowany) - układały się coraz bardziej zagęszczone, bliżej krawędzi zewnętrznej tego materiału (to zmienne wirowanie jeszcze bardziej potęgowało ten efekt) - przez co suma mas stawała się coraz bardziej oddalona od środka obrotów, a tym samym moment bezwładności stawał się coraz większy. Oczywiście nie są to tak duże zmiany, ale efekt mierzalny daje się w ten sposób zauważyć. Byłoby to bardziej odczuwalne, przy zastosowaniu jakiegoś luźnego materiału. Przypuszczam, iż moje rozumowanie - nie jest pozbawione pełnej logiki postrzegania i wyjaśnienia tej TAJEMNICY !!!
   
   Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych - Ptaszek (Henryk)

ODPOWIEDZ

Pola torsyjne

~Skywalker

2007-12-13 18:57:55

To co napisałeś jest sprzeczne z teorią fizyki ciała stałego, z której wynika, że ciała stałe i ciecze są nieściśliwe, a Ty twierdzisz, że tak nie jest. Co mogło się natomiast przesunąć w pobliże zewnętrznej krawędzi wirnika to gaz elektronowy zawarty w metalu, ale masa elektronów swobodnych jest znikoma i nie mogła ona wpłynąć znacząco na wyniki eksperymentu, ale aby wyeliminować i tę możliwość warto by wykonać wirnik, np. ze szkła. Wyniki doświadczeń z wirnikiem świadczą o tym, że poprawna może być teoria pól torsyjnych postulowana przez prof. Gienadija Szypowa (www.shipov.com), które to pola wpłynęły na wzbudzenie cząsteczek wirnika, a w związku z tym zredukowanie jego masy bezwładnej i momentu bezwładności. Teoria pól torsyjnych wymaga dalszych badań, ale niewykluczone, iż niedługo konieczna będzie poprawka do ogólnej teorii względności przekreślająca znak równości między masą grawitacyjną i masą bezwładną.
   Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Pola torsyjne

~Pozdrawiam - Henryk

2007-12-20 19:42:15

Na wstępie dzięki za komentarz do mego wpisu.
   Moja wypowiedź nie przedstawia zupełnej pewności w określeniu przyczyny dziwnego zachowania wirnika. Wynika jedynie z logicznej i pierwszej reakcji myślowej na "tajemnicze " zachowanie przedstawionego urządzenia. Staram się wszystko, co przez naukę jest określane jako zaskakująco dziwne - zrozumieć za pomocą prostego, logicznego wytłumaczenia tego zjawiska fizycznego. Wiele niezgodnych z założeniami dzisiejszej nauki zjawisk, daje się w logiczny i sensowny sposób wytłumaczyć w oparciu o podstawowe zasady znane nam od dawna. Okazuje się wielokrotnie, iż nauka popełnia nie po raz pierwszy błąd w błędnym interpretowaniu zjawiska poprawnie zbadanego. To jest podobne do poprawnego zbadania pacjenta, lecz określenie mylnej diagnozy w ocenie jego zdrowia.
   W przypadku naszego wirnika, pierwszą myślą jaka mi się pojawiła (nie szukając jakichś nadzwyczajnych wyjaśnień), było skojarzenie właśnie podstawowych zależności ruchu obrotowego z momentem obrotowym i prędkością kątową. Jest to podstawowa zależność i warto temu na początek poświęcić swoją uwagę. Fakt, iż nauka stwierdza brak ściśliwości w ciałach stałych stałych nic nie zmienia w poprawności tego rozumowania. Czy na pewno ciała stałe charakteryzują się brakiem ściśliwości ? Po pierwsze nic w omawianym doświadczeniu nie mówi się o charakterystyce materiałowej tego wirnika, ani o prędkości do jakiej został rozpędzony. Nie jestem do końca pewien, czy podczas szybkiego (zmiennego !) wirowania nie dochodzi do niewielkiego przemieszczania się cząstek (może atomów ?) w tym materiale. Z grubsza obliczyłem, że niewielkie procentowo przemieszczenie cząstek w tym materiale (ich zagęszczenie w kierunku krawędzi zewnętrznej) - daje wyraźne odczucie zwiększonego momentu bezwładności elementu wirowego. Co z kolei może przynieść mierzalny efekt, zwiększonych ilości swobodnych obrotów. Warto więc byłoby rozważyć całe zagadnienie, w ramach znanych podstawowych zasad i nie szukać sensacji - zanim zaczniemy zastanawiać się poważnie nad jeszcze nie do końca zbadanymi i potwierdzonymi teoriami Pól Torsyjnych.

ODPOWIEDZ

Redukcja ciężaru?

~Skywalker

2007-12-21 15:10:30

Twoja hipoteza nie tłumaczy też dlaczego obroty wirnika wydłużały się bardziej, gdy naprzemiennie zmieniano kierunek wirowania w porównaniu z długościami cykli gdy wirnik kręcił się w tą samą stronę. Z dynamiki wiadomo, że kierunek wirowania nie wpływa na wartość siły odśrodkowej. Być może udałoby się też wyeliminować ewentualny wpływ ziemskiej siły Coriolisa ustawiając sztywno oś wirnika poziomo równolegle do południków, czyli w kierunku północ-południe. Wydaje mi się jednak, że wyniki doświadczenia mają więcej związku z polami torsyjnymi, prądami wirowymi, eterem lub nawet ziemskim magnetyzmem (wskazana klatka Faradaya). Przy okazji można by wykonać dokładne pomiary ciężaru wirnika, czy aby nie wystąpiły efekty antygrawitacji (redukcji ciężaru). Być może zarówno G. Szypow jak i A. Einstein mają rację, tzn. masa bezwładna jest równoważna masie grawitacyjnej, ale obie mogą ulec takiej samej redukcji (polecam wywiad: http://www.americanantigravity.com/documents/Shipov-Interview.pdf )
   
   Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
   

ODPOWIEDZ

Siła Coriolisa

~Skywalker

2007-12-21 16:21:08

Popełniłem mały błąd. Ziemską siłę Coriolisa można by wyeliminować ustawiając oś wirnika w kierunku północ-południe pod kątem równym szerokości geograficznej (od pionu) oraz skierowując „górną” płaszczyznę wirnika w stronę równika.

ODPOWIEDZ

Redukcja ciężaru ?

~Henryk

2007-12-21 18:25:57

Dzięki za szybką odpowiedź i życzenia świąteczne.
   Odnośnie niesfornego zachowania wirnika, to chciałbym nadmienić abyśmy trzymali się ściśle nomenklatury poprawnych określeń - ciężar i masa. Rozumiem jeśli piszesz o ciężarze i jego redukcji, to mam nadzieję masę pozostawiasz niezmienną, jedynie dopuszczasz zmianę wpływu Pola Grawitacyjnego naszej planety na tę masę. Przy okazji Siła Coriolisa, nie jest żadną siłą, jest to umowne określenie zachowania się ciała swobodnie spadającego. Poprawnym określeniem powinno być - Efekt Coriolisa. Efekt ten jest poprawnym i logicznym odzwierciedleniem zakrzywionego toru spadającego swobodnie ciała w naszych ziemskich warunkach. Mam też poważną uwagę do określenia naukowego, iż są to zakrzywienia prawoskrętne na jednej półkuli, a na drugiej przeciwne czyli lewoskrętne. Nie jest to wcale prawdą, ponieważ zakrzywienia te są "jednorodne" i zgodne z kierunkiem wirowania naszej Ziemi. To tyle na marginesie.
   Aby była jasność co do mego widzenia dzisiejszej nauki, to jestem gorącym zwolennikiem poszukiwania "prawdziwej prawdy" w naszym świecie. W wielu tematach jestem sceptyczny do dzisiejszej wiedzy naukowej, jednakże jej całkowicie nie odsuwam od siebie. Jest wiele poprawnych teorii, zgodnych z pełną logiką ich rozumienia ale i są takie, które w żaden sposób nie przemawiają do mojej wyobraźni i te szczególnie mnie obecnie interesują.
   Wracając do naszego wirnika - proponuję wykonać jego wirującą tarczę ze współśrodkowych taśm metalowych, odizolowanych jakąś przekładką pomiędzy każdą z nich. Jeżeli moja hipoteza nie jest słuszną, wówczas nie dojdzie do jakichkolwiek przemieszczeń cząstek materiału (taśma o grubości rzędu ok 1 mm). Uzyskamy wtedy pewność, że nic nie zmienia się w wartości momentu bezwładności podczas obrotów. Jeżeli natomiast mam rację w moim rozumowaniu, wówczas Efekt Coriolisa byłby tu dodatkowym argumentem na poprawność widzenia tak układających się cząstek materiału. Prawoskrętne i lewoskrętne obroty dałyby lepszy efekt "upychania" tych cząstek wzajemnie obok siebie. - Tylko kto to wykona ? Mnie na obecną chwilę interesują teoretyczne rozważania i dociekania prawdy na papierze - po prostu nie mam czasu na zabawę w doświadczenia. Niech się tym zajmą "zdziwieni" fizycy, którzy nie potrafią znaleźć poprawnej odpowiedzi na zadane przez naturę pytanie.
   Drugim przykładem, który na pewno potwierdzi moją teorię, to wykonanie wirującej pustej w środku tarczy wypełnionej np. plasteliną zmieszaną z metalowymi kulkami. Już kilkakrotne kręcenie nawet w jedną stronę, da oczekiwany rezultat !!!
   Są to naprędce przedstawione przykłady i w prosty sposób są do sprawdzenia i zweryfikowania poprawnego (lub nie) rozumowania.
   Kończąc pozdrawiam i również życzę miłych i spokojnych świąt.

ODPOWIEDZ

do Henryk Pławski

~Devilson

2012-02-18 10:29:11

Od wielu lat mam wentylator. W/g Twojej teorii niedługo końcówki śmigła zamienią się w czarną dziurę.

ODPOWIEDZ

Panowie Panowie

~mechanik

2012-07-03 23:08:21

Drodzy Panowie! Apeluję o nie szerzenie pseudonauki. Nie tylko ze względu na brak merytoryki samej w sobie, ale i na zmylenie młodych ludzi, którzy zająć się prawdziwą fizyką poszukują gruszek na wierzbie w internecie w każdym co banalniejszym urządzeniu.
   
   Przemieszczenie chmury elektronowej?! Efekt przemieszczenia takiej masy - zatem zmiana momentu bezwładności w konsekwencji powoduje zmianę czasu wirowania kilka rzędów niższą niż dokładność pomiaru urządzenia do tego użytego.
   
   Realnych przyczyn może być co najmniej kilka. Nie podano zakresu prędkości obrotowych ani danych co do materiału i parametrów geometrycznych wirnika. Nie podano również metody pomiaru prędkości kątowej.
   
   Co do geometrii:
   Wirnik może być na tyle duży, że siła odśrodkowa może doprowadzać do jego odkształcenia. Jeżeli materiał jest na tyle plastyczny to takie coś mogłoby mieć wpływ na wynik pomiaru, co nie tłumaczy jednak zbieżności takiej obserwacji ze zmianą kierunku obrotu. Na stacjonarnym stanowisku nie jest kłopotliwe rozpędzenie takiego wirnika do kilkudziesięciu tys. obr./min.
   
   Co do łożysk:
   Możliwe że łożyska nie radziły sobie najlepiej z daną prędkością obrotową i hamowanie płaszcza ochronnego bocznego generowało największą część momentu hamującego, a po zmianie kierunku jego hamowanie było mniejsze aż do momentu ponownego kierunkowego wyrobienia się.
   
   Co do pomiaru prędkości kątowej:
   Aby zrobić to poprawnie należy pomiar wykonać optycznie za pomocą fotodiod i paska/pasków luminescencyjnych na obrotowej powierzchni do pomiaru.
   Możliwe jednak że wykonano to zakładając tachoprądnicę zasprzęgloną z wałem wirnika. Tachoprądnica ma to do siebie, że oddziałuje z obiektem badanym, ponieważ pobiera część energii na potrzeby generowania prądu który jest wielkością mierzoną.
   Możliwe również, że pomiar odbywał się za pośrednictwem enkodera optycznego zasprzęglonego z wałem i charakterystyka przekładni dała takie a nie inne efekty.
   
   Słowami podsumowania:
   Myślę, że cały efekt to problem techniczny, błędy przy budowie stanowiska oraz błędy pomiarów. Nie jest prawdopodobnym aby miało tu miejsce jakieś mistyczne zjawisko. Jestem przekonany w tym tym bardziej, iż wiem jak różnie prowadzone są doświadczenia naukowe na uczelni (jestem związany z Politechniką Wrocławską). Wiem również jak nikłą wiedzę z zakresu urządzeń technicznych potrafią mieć profesorowie (sic!).

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę