W ten sposób do ładu nie dojdziemy - należało by się zastanowić - czy wszystkie chmury które jesteśmy w sanie zaobserwować są tylko typowo atmosferycznymi?
   Przecież żaden naukowiec nie zaobserwował elektronu jako "typowej" cząstki materii,tylko właśnie w postaci chmury.
   Czy napewno każda chmura musi składać się z pary wodnej?-tym bardziej że ta omawiana "zmaterializowała" się tylko w wiadomym celu,a następnie się... "rozpłynęła".