północny biegun magnetyczny ziemi jest na południowym biegunie geograficznym czyli na Antarktydzie. południowy magnetyczny jest na arktyce.
   to czy nie mamy sie czego bać to tego nie wiemy.
   ludzkość nie zanotowała zmiany biegunów magnetycznych za swojego istnienia, wiec nie wiemy jak szybko takie zmiany mogą nastąpić.

H.A.R.P....Bron ostateczna jest tego jedyna przyczyna !Polega to na podgrzewaniu ziemskiej jonosfery i tym samym na calkowite i kompletne kontrolowanie pogody na ziemi

Jakbys interesowal sie troche historia to bys wiedzial, ze ludzkosc przezyla 3 takie zmiany biegunow ziemskich.. Majowie, potomkowie Atlantydow posiadali bardzo dokladne daty tych wydarzen w swoim kalendarzu, opartym na ruchu cial niebieskich. Lecz szczerze watpie, by sami doszli do tego co osiagneli. Istnieja spekulacje, ze wyzsza cywilizacja odwiedzajaca nas od zarania dziejow, czyli tzw. "Obcy", ostrzegala ludzkosc przed takimi kataklizmami i podawala precyzyjne informacje i czas takich wydarzen.. Wiec skoro w ich kalendarzyku ostatnia data tej IV epoki, w ktorej teraz zyjemy, jest data 21.12.2012, to cos to musi oznaczac. Ja osobiscie sram na hipotezy dzisiejszych naukowcow i wole polegac na informacjach przekazywanych od tych, ktorzy cos wiedza na ten temat..

To w takim razie Ziemia zwalnia swój obrót podczas przebiegunowania a później zmienia kierunek czy nie? Już mi się w głowie kręci od tych sprzeczności...