to jest chore co oni robia .Traktuja zywe zwierzeta jak maszyny przemyslowe ktorych wydajnosc chca podnosic technologicznie.Pewnie zaraz dla zwiekszenia wydajnosci i oszczednosci w produkcji mleka benda podpinac pod aparature same lby krow z ukladem pokarmowym i wymionami.A w glowach benda mialy dziury zeby mogli sie podpiac pod OUN(osrodkowy uklad nerwowy) i wyciac co zbedne...
    Moze w przyszlosci benda instalowac kobieta specjalne otwory/sluzy dla zabezpieczenia przed chorobami wenerycznymi , by ulatwic porod i takim idota gdyz ow sluza bendzie posiadala system GPS ,podswietlenie , celownik i regulacje temperatury , konta , polozenia i rozwarcia otworu.Wszystko oczywiscie bezprzewodowo przez bluetooth.