Nautilus i odpowiedz na ten artykuł:
   "...Czytając relacje o Bliskich Spotkaniach III Stopnia widać wyraĹşnie, Ĺźe „obcy” mają etap „zagonĂłw na planecie” dawno zasobą. Nigdy nie jest tak, Ĺźe podczas rozmowy z obcymi uczestnik CE III słyszy:
   
   „Jesteśmy z planety, ale nie reprezentujemy naszej społeczności, tylko rząd planety z części południowej. Druga część planety ma inny rząd, z ktĂłrym my nie mamy wiele wspĂłlnego... Jakby przylecieli tamci, to my nie mamy z nimi nic wspĂłlnego – pamiętajcie! MoĹźecie w ogĂłle ich zignorować i powiedzieć, Ĺźe nie mają Ĺźadnych uprawnień do lądowania na waszej Ziemi.”
   
    To zawsze wygląda inaczej. Obcy mĂłwią wyraĹşnie o rządzie „planetarnym”, ktĂłry reprezentuje całą społeczność. Nie tylko „ten czy inny zagon, bo tamten obok, to juĹź nie”. Tego typu plemienne „myślenie zagonowe” jest typowe dla kultur prymitywnych, do ktĂłrych nie ma wątpliwości naleĹźymy. Upłynie wiele setek lat, zanim ludzie będą postrzegali naszą cywilizację w ujęciu planetarnym i zgodzą się na jedną reprezentację cywilizacji.
   
    Potem są wyĹźsze etapy, kiedy wiele planet jest tą samą kulturą. Wiele razy podczas Bliskich Spotkań III Stopnia słyszymy:
   
   „Jesteśmy z cywilizacji, ktĂłra zamieszkuje wiele planet i światĂłw”.
   
   Oczywiście wtedy juĹź nie ma podziałów na strefy róşnych religii, gdyĹź wiedza duchowa jest właśnie postrzegana jako wiedza, a nie jako jedynie „wiara”. Technika? To zupełnie odrębny temat..."
   
   Szanowny autorze oto pański cytat:
   "...Tego typu plemienne „myślenie zagonowe” jest typowe dla kultur prymitywnych, do ktĂłrych nie ma wątpliwości naleĹźymy..."
   
   Niewiem jak pan ale ja nie uwaĹźam Ĺźe naleĹźe do jakiejś niĹźszej kultury ! To jest typowy objaw jakiegoś kompleksu (planetarnego ?) Ja uwaĹźam Ĺźe moja kultĂłra Polska jest cudowną kulturą duchową ! Kulturą duchową walczącą o ducha wiary ! Wiary od Istoty Nieskończonej ktĂłra zesłała na ziemie Istote Niebiańską ktĂłra mjała moc aby wskrzesić swoje ciało ktĂłre zostało zabite na krzyĹźu... Ta cywilizacja walczy jeszcze z zaściankowym myśleniem europejskich środowisk antychrysta o to by przestały niszczyć naszą wspaniałą kulture Ĺźycia ! Nasza kultura Ĺźycia to coś więcej niĹź te "biedne" porwania diabolicznych istot ufo na pokład i robienie im z umysłu wody za pomocą sztuczek magicznych czy moĹźe wysokorozwiniętej technologii ! Cywilizacje te często przejwaiają objaw wymierania lub degradacji sieł Ĺźyciowych dlatego twierdzenie Ĺźe są na niby wyĹźszym poziomie rozwoju jest naduĹźyciem. Na danym etapie w danej czasoprzestrzeni w danym wymiarze rzeczywistości kultura duchowa polska jest najwspanialszym osiągnięciem człowieczeństwa !
   Tak więc pański cytat odnosi się jedynie (ewentualnie) do pana samego, jeĹźeli pan twierdzi iĹź naleĹźy pan do kultury prymitywnej to pańska sprawa... Mam nadzieje Ĺźe niedługo dojdzie pan w swoich rozwaĹźaniach (wierze) do punktu w ktĂłrym stwierdzi pan iĹź naleĹźy do kultury wyĹźszej ! Do kultury duchowej...