Ciekawe czy Platformie starczy tyle siły aby iść pod prąd tak jak Balcerowicz. Czy po pierwszym najeździe górników na stolicę nie przestraszą się i nie schowają głowy w piasek. Dzisiaj rządzić w Polsce to jest zadanie chyba raczej dla supermana. Trzeba mieć silny charakter, stalowe nerwy iść pod prąd oczekiwaniom takich roszczeniowych grup jak górnicy czy rolnicy, którzy chcą z budżetu wyszarpać publiczne (nasze) pieniądze i żyć na koszt reszty społeczeństwa (żeby państwo musiało nas dusić podatkami). Ciekawe czy Platforma da sobie radę czy też nie. Czy może bardziej potrzebny jest Polsce zarząd komisaryczny z Brukseli, gdyż nasi politycy mają pełne gacie na myśl o strajkach górników, lae lekarzy to mają w d..... , gdyż oni nie przyjdą z kilofami pod sejm.