Pismaki od razu wszystko wiedza, normalnie to śledztwa dziennikarskie muszą potrwać te kilka tygodni, trzeba sprawdzić, potwierdzić, znaleźc i namówić światków, a tu co? Od razu kawa na ławę, wszystko jasne dla wszystkich i wszyscy już wszystko wiedzą, można już iśc po nagrodę Hieny Roku.
   W zasadzie to nie mam wyrobionego zdania, poczekam na bieg wydarzeń, ale wątpliwości już są.

Nie wiem kiedy Ty to piszesz, bo data i godzina nic tu nie mówią, ale w świetle najnowszych faktów należy się raczej z Tobą zgodzić.
   Facet skąd czerpiesz dane, masz dostęp czy taką intuicję? W zasadzie sprawdza sie zdecydowana większość z tego co naklepiesz. Racja poczekamy zobaczymy, robi się coraz ciekawiej
   Szacuneczek.