650 mld zł długu publicznego Skarbu Państwa,
   blisko 200 mld euro długów zagranicznych,
   200 mld zł kredytów hipotecznych,
   15 mld zł przeterminowanych długów Polaków,
   15 mld długów na kartach kredytowych,
   rosnące bezrobocie już około 12 proc. (pod koniec roku przewiduje się ok. 18 proc.),
   rosnące zadłużenie samorządów – na koniec 2008 r. blisko 30 mld zł i rośnie.
   
   Ate to nic Jan Vincent-Rostowski minister finansów w rządzie pana Tuska uparcie twierdzi że nasz kraj ma mocne fundamenty ekonomiczne i stabilny system bankowy. Ministerstwo Finansów zapewnia, że nie będziemy się zapożyczać, oraz że do systemu ERM2 wejdziemy w drugiej połowie 2009 r., a euro przyjmiemy w 2012 r. Bardzo odważne i ciekawe podjeście patrząc na stan finansów. Ten minister jest durniem czy liczby kłamią. Sam już nie wiem.
   
   (straty budżetu oparte na referacie Janusza Szewczaka, niezależnego ekonimisty)