Dodawanie komentarza

Do tematu: Dwukrotna zdrada Polski

Komentarze do artykułu: O zdradzie Polaków przez Aliantów

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Dwukrotna zdrada Polski

~Jan

2009-05-20 13:52:07


    Dwukrotna zdrada Polski przez Londyn dotyczyła machinacji brytyjskich w sprawie wschodnich granic Polski. Propozycje angielskie nazwano „linią Curzona” tak jak również nazywano „linią Curzona” granicę między Afganistanem i Pakistanem. Lord Curzon nie wiele miał do czynienia ze sprawą polskich granic, ale pozostawił po sobie powiedzenie, że od tysięcy lat „Afganistan jest cmentarzem imperiów.” Nigdy w rzeczywistości Linia Curzona nie była granicą polski, ale pochodziła od Dawida Lloyd George’a, który był premierem brytyjskim (1916-1922) szkodliwym dla sprawy polskiej, ponieważ uważał Polskę za sojusznika Francji, konkurenta W. Brytanii.
   Pierwszej zdrady Polski dokonał Lloyd George 12 lipca 1920 roku, w czasie ofensywy sowieckiej na Warszawę. Wówczas sfałszował on granicę proponowaną rządowi Lenina przez konferencję ambasadorów państw alianckich 11go lipca 1920go roku. Lloyd George uczynił to przy pomocy Żyda z Polski, agenta wywiadu brytyjskiego, który póżniej był działaczem syjonistycznym i profesorem historii w Anglii, pod nazwiskiem Lewis Bernstein Namier (1888-1960), byłym studentem uniwersytetu lwowskiego.
   Namier ogłaszał się jako „ofiara antysemityzmu” Romana Dmowskiego, kiedy pracował w „politycznym wywiadzie” angielskim i pomagał Lloyd George’owi zniszczyć plan Dmowskiego, który w imieniu Polski, na konferencji pokojowej w Paryżu, żądał przyłączenia do Polski Prus Wschodnich, z wyjątkiem wolnego miasta Królewca.
   Namier pomagał Lloyd George’owi przeforsować na miejsce wolnego miasta Królewca, wolne miasto Gdańsk. Wówczas naczelny wódz sił zbrojnych Francji, marszałek Ferdynand Foche, wskazał na Gdańsk i powiedział, że „Tu zacznie się Druga Wojna Światowa.
   Namier służył jako polityczny sekretarz Żydowskiej Agencji w Palestynie (1929-31) do czasu, kiedy „nawrócił się” na protestantyzm, żeby ożenić się z Angielką. Namier zawsze popierał zakulisowe wpływy finansowej elity żydowskiej (grubby self-interested elite) i w tym celu manipulował faktami historycznymi, za co był ostro krytykowany przez sir Herbert’a Butterfield’a.
   Obecnie Ukraińcy wychowani jeszcze przez Austryjaków, jako narzędzie ich anty-polskiej polityki” „divide et impera,” w tak zwanej przez Austrię Galicji, obecnie nazywają polskie wschodnie tereny przygraniczne, jako „Zakurzonię” na pamiątkę nazwy „Curzone Line” proponowanej w czasie ofensywy bolszewickiej na Warszawę w 1920 roku.
   Churchill, syn Żydówki, był znacznie ważniejszym syjonistą od Namiera i jego zdrada dokonana wobec Polski przy pomocy prezydenta Roosevelt’a, była porównania bardziej szkodliwa dla Polaków w latach 1943-1945, niż Linia Curzon’a proponowana przez Lloyd George’a była w 1920 roku. Wówczas główną stratą Polski było brytyjskie odrzucenie żądań Dmowskiego, żeby przyłączyć do Polski Prusy Wschodnie i uczynić z Królewca zamiast z Gdańska „wolne miasto.”
   Naturalnie w pertraktacjach z Zachodem, Stalin powoływał się na propozycję Lloyd George’a, w formie tak zwanej „Linii Curzona” z 1920 roku i było rzeczą prostą dla anty-polskiego i pro-sowieckiego Roosevelt’a, żeby przyjąć za oczywiste, żeby Lwów wraz z całym województwem lwowskim znalazł się po sowieckiej stronie w 1945 roku.
   Generał Władysław Anders opisał w książce „Bez ostatniego rozdziału,” jak Churchill zdradził Polskę i powiedział mu: „Pan nie jest zadowolony z konferencji jałtańskiej.” Na co generał Anders odpowiedział: „Mało powiedzieć, że nie jestem zadowolony. Uważam, że stało się wielkie nieszczęście. Na takie załatwienie sprawy naród polski nie zasłużył i my walczący tutaj nie mogliśmy tego oczekiwać. Polska pierwsza krwawiła w tej wojnie i poniosła ogromne straty. Była sojuszniczką Wielkiej Brytanii od początku i w najcięższych dla niej chwilach. Na obczyźnie zdobyliśmy się na największy wysiłek, na jaki stać było żołnierza, w powietrzu, na morzu i lądzie. W Kraju zorganizowaliśmy największy podziemny ruch oporu przeciw Niemcom. Żołnierz walczył o Polskę, walczył o wolność swego narodu. Co dzisiaj my, dowódcy, mamy powiedzieć żołnierzowi? Rosja Sowiecka, która do r. 1941 była w ścisłym sojuszu z Niemcami, zabiera nam obecnie połowę naszego terytorium, a w pozostałej części Polski chce ustanowić swoje rządy. Wiemy z doświadczenia, do czego to zmierza.
   Typowa była gwałtowna odpowiedź Churchill’a: „Wy sami jesteście temu winni. Już od dawna namawiałem was do załatwienia sprawy granic z Rosją Sowiecką i oddania jej ziem na wschód od linii Curzona. Gdybyście mnie posłuchali, dzisiaj cała sprawa wyglądałaby inaczej. Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali. Mamy dzisiaj dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może pan swoje dywizje zabrać. Obejdziemy się bez nich...”
   
   
   
   

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę