Dodawanie komentarza

Do tematu: Żyd D.TUSK ŻYDOWSKA PO

Komentarze do artykułu: Rowery nienawiści - banderowcy w Polsce

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Żyd D.TUSK ŻYDOWSKA PO

~raport.n. z Polski

2009-08-20 19:12:51

#
   
   W związku z podejmowanymi przez Pana i pana rząd,
   oraz posłów Platformy Obywatelskiej działań na
   niekorzyść Rzeczpospolitej oraz jej obywateli,
   miedzy innymi brak udzielania przez Sejm i rząd
   RP
   zgody na ratyfikacje Traktatu Reformującego z
   udziałem społeczeństwa Polski wyrażonego w drodze
   referendum, nadto szkalowaniem Polaków
   (twierdzenie, jakoby ci nie wiedzieli co
   zawierają
   zapisy Traktatu.), próba zwrotu mienia lub
   wypłaty
   rekompensaty osobom, które w czasie II wojny
   światowej kolaborowały z okupantem hitlerowskim
   (zaznaczam, iż podnosi Pan, ze projektowana
   ustawa
   miała by dotyczyć wszystkie te osoby, które do
   1939 roku, posiadały obywatelstwo polskie, a więc
   i osoby narodowości żydowskiej lub niemieckiej,
   które chcąc uniknąć odpowiedzialności za zbrodnie
   hitlerowskie porzuciły na terenie RP swoją
   własność i nigdy do 1972 roku nie podnosiły w tym
   zakresie roszczeń), następnie uchwalonej w jeden
   dzień w oczywistej sprzeczności z Konstytucja RP,
   w sposób wyczerpujący znamiona niedopełnienia
   przy
   stanowieniu prawa obowiązków służbowych, ustawy
   Karta Polaka, co po zestawieniu wszystkich tych
   argumentów wskazuje na wyczerpanie znamion czynu
   zabronionego – zbrodni zdrady stanu,
   spenalizowanej w art. 127 kodeksu karnego,
   przejawiającego się próbą scedowania znacznej
   części suwerenności RP – w sposób arbitralny,
   przez wąski krąg osób narodowości żydowskiej -
   którym pan, Jarosław, Lech Kaczyńscy oraz Marek
   Borowski, przewodzicie w sposób zorganizowany,
   działając wspólnie i porozumieniu z osobami z
   poza
   granic RP, na rzecz obcego, obecne projektowanego
   państwa – jakim miała by być zreformowana UE,
   zwracam się do Pana w formie listu otwartego z
   następującymi pytaniami:
   
   Jakiej narodowości było każde z Pana czworga
   dziadków? Proszę podać pochodzenie etniczne, a
   nie
   jedynie to formalne wynikające z przynależności
   państwowej. Z dostępnych mi dokumentów wynika, iż
   wszystkie te osoby były narodowości żydowskiej, w
   tym Anna Liebke, matka Ewy Tusk z domu
   Dawidowska.
   
   Jakiego wyznania były w.w osoby? Jakiego wyznania
   jest Pan? Tu może Pan odpowiedzieć ale nie musi,
   zaznaczam jednak, iż awizował się Pan w czasie
   ubiegania o urząd prezydenta, iż zawarł Pan ślub
   kościelny, nadto uważam, iż społeczeństwo RP ma
   prawo wiedzieć, jakiego wyznania jest premier
   Rzeczpospolitej. Nie jest wystarczy twierdzenie,
   iż jest się chrześcijaninem bowiem jak Panu
   wiadomo, kościół Ewangelicko- Augsburski, w
   szczególności ten reformowany na ziemiach
   polskich
   to skupiska konwertowanych Żydów. Vide zbiór
   archiwalny w WBC – Bracia Czescy
   
   Czy Pana dziadkowie, zarówno ci ze strony matki
   Ewy Tusk z domu Dawidowska oraz Jozefa Tuska,
   podpisały tzw. Volkslistę i tym przyjęły od III
   Rzeszy niemiecką przynależność państwową ? Jeżeli
   tak, to z jaka datą? Ile osób, zarówno ze strony
   ojca i matki korzysta dziś z prawa do
   obywatelstwa
   nadanego na mocy konstytucji RFN, która takie
   osoby jak Pan traktuje jako Volksdeustchy.
   Zaznaczam, iż to pytanie jest jedynie formalności
   bowiem zarówno Tuskowie jak i Dawidowscy
   Volkslistę przyjęli
   
   Czy ktokolwiek z w.w osób zmieniał na wniosek
   brzmienie nazwiska, w szczególności rodzina
   Dawidowskich i Lalowskich?
   
   Czy może Pan wyrazić dla ogółu społeczeństwa RP
   zgodę na przeglądnie w zakresie w.w prawa zasobów
   Bundesarchiv w Berlinie oraz WASt (Wermacht
   Auskunftstele)? Czy taką zgodę może Pan wyrazić w
   zakresie przeglądania zasób metrykalnych oraz
   USC,
   datowanych po 1908 roku?
   
   Jaki status miał w obozie koncentracyjnym
   Stuthoffu a następnie w Neuengame Jozef Tusk? Z
   jaką datą i za jakimi powodami został
   przeniesiony
   z pierwszego do drugiego obozu Pana dziadek? Czy
   dysponuje pan jakąkolwiek korespondencją z tych
   obozów potwierdzającą, iż Jozef Tusk był jednie i
   tylko więźniem.
   
   W jakim trybie i w jakiej dacie każde z czworga
   dziadków przechodziło rehabilitacje w związku z
   odstąpieniem od narodowości Polskiej? Czy była to
   rehabilitacja, powiązana z podpisaniem deklaracji
   wierności, bo nie wszyscy mogli być polskiej
   przynależności państwowej lub narodowości
   polskiej, czy też było to nadania obywatelstwa
   Polskiego w drodze ustawy? Czy szczególnie w
   przypadku Jozefa Tuska albo Franciszka
   Dawidowskiego ówczesne władze wszczynały
   jakakolwiek procedura karna, np. z przynależność
   do Wehrmachtu lub inna działalność na rzecz
   okupanta hitlerowskiego.
   
   Czy inne osoby z bliskiej rodziny, wujków,
   ciotek,
   podpisywały Volkslistę, zmieniały nazwiska na
   niemieckie? Na przykład Leon Lalowski! Takie samo
   pytanie dotyczy dziadków Pana małżonków.
   
   Ilu osób narodowości żydowskiej lub pochodzenia
   żydowskiego znajduje się w kierowanym przez Pana
   rządzie oraz klubie parlamentarnym ?
   
   Czy przy układaniu list wyborczych do Sejmu,
   Senatu, tworzeniu rządu, kierował się Pan
   kryterium etnicznym, to jest preferował Pan osoby
   pochodzenia żydowskiego, w tym w szczególności
   zaś
   tych, które mają prawo do obywatelstwa RFN lub
   Izraela?
   
   Takie samo pytanie dotyczy członków PO lub osób
   rekomendowanych do samorządu? Szczególnie rzuca
   się na pierwszy plan przypadek Gdańska, Warszawy,
   Łodzi oraz Wrocławia.
   
   Czy jest Pana znana wiedza, która mówi, ile osób
   z
   kierownictwa PO oraz innych liderów ma przodków,
   mających prawo do obywatelstwa RFN wynikającego z
   Volkslisty, lub dziadkowie albo rodzice czynnie
   współpracowali z okupantem hitlerowskim ?
   W jakim czasie zostanie wprowadzony do porządku
   obrad Sejmu punkt związany ze zmianą ustawy
   Ordynacja Wyborcza do Sejmu, a mianowicie projekt
   zawierający opcją zmiany ordynacji wyborczej na
   mieszaną, tj. wprowadzenia prawa wyboru co
   najmniej polowy posłów w trybie większościowym?
   
   Czy jest Pan osobiście za tym, aby osoby
   publiczne, szczególnie parlamentarzyści oraz
   członkowie rządu mieli obowiązek ujawniania
   swojej
   narodowości, wyznania, posiadanego obywatelstwa i
   prawa do obywatelstwa krajów trzecich, również
   daty uzyskania polskiej przynależności państwowej
   przez przodków lub nich samych ?
   
   Kim się pan bardziej czuje – Niemcem, Żydem
   (osobą
   pochodzenia żydowskiego) czy też Polakiem?
   
   Czy kiedykolwiek publicznie wypowiadał się pan w
   sposób noszący znamiona antypolonizmu?
   
   Syndrom Kurta Waldheima…
   Dziadek Tuska, dziadek Klicha, Zdrojewskiego, Sikorskiego, Fotygi… i ojciec Wałęsy. Czy naszych polityków można szantażować? Nikt nie odpowiada za przodków! Można się jednak ich wstydzić. Obawiać się jak Kurt Waldheim?
   Syndrom Kurta Waldheima… kim byli dziadkowie?
   WYKAZ KONFIDENTÓW GESTAPO W ŁÓDZI VOLKSDEUTSCHE -GDAŃSK
   TUSKi w Getto Łódz Gunter WALTZ, zbrodniarz hitlerowski – Podlasie
   Płk Armii Czerwwonej, zbrodniarz stalinowski rodziną Kaczyńskich?
   Jest śledztwo w sprawie Listy Dankowskiego. Dnia 12.12.2008 roku IPN wszczał śledztwo syg. S 61/06/ZK, o to, że funkcjonariusze SB, działając wbrew dyspozycjom par. 27 pkt. 3 Instrukcji o pracy opracyjnej SB resortu spraw wewnetrznych, kierowali wykonywaniem i podejmowali czynności wykonawcze, zlecone pismem Podsekretarza Stanu MSW z dnia 26.06 1989 r. Nr SVD- 001427/89, polegające na usunięciu z ewidencji operacyjnej informacji o osobach wybranych wówczas do Sejmu X kadencji i Senatu RP, zarejestrowanych jako TW i osobami nierejestrowanymi jako TW, ale z którymi utrzymywano kontakty operacyjne oraz prowadzenia poza ewidencją resortu kontaktów operacyjnych z opisanymi wyżej osobami, co stanowilo poświadczenie nieprawdy w ewidencji operacyjnej MSW co do okoliczności mających znaczenie prawne, na szkode intersu publicznego i prywatnego.
   W roku 1901 na wielkim wiecu Żydów poznańskich, znany działacz polityczny, Jaffe, powiedział do zebranych:
   
   “Zwracam uwagę na stanowisko, jakie my, Żydzi zajmujemy na pruskim wschodzie. Przed prawie tysiącem lat przodkowie nasi przed grozą prześladowań przywędrowali z Zachodu do Polski. Nigdy nie wyparli się sprawy niemieckiej, po niemiecku mówili, mówili niemczyzną swej francuskiej i szwabskiej ojczyzny, kiedy ojcowie niejednego, co nas odsądza od niemczyzny, głęboko jeszcze tkwili w słowiańszczyźnie.
   
   A kiedy ten tu kraj przyłączono do Prus, wtedy to ojcowie nasi przejęli na swoje barki wielką część kulturalnego dzieła. Jeżeli miasta poznańskie stały się głównie warowniami niemszczyzny, to właśnie ojcowie nasi spełnili w tym kierunku dobrą, a może najlepszą część pracy. Tysiącami polonizowali się chrześcijańscy Niemcy, lecz żaden Żyd tego nie zrobił i nie zerwał związku swego z niemiecką ideą. Nie tylko więc stoimy na naszym prawie, ale stoimy też na szmacie ziemi, którą pomogliśmy zniemczyć, a na to dziś głównie kładziemy nacisk.”
   ***
   Dziadek Tuska, dziadek, Fotygi, Zdrojewskiego, Sikorskiego, ojciec Wałęsy…Czy naszych polityków można szantażować? Nikt nie odpowiada za przodków! Można się jednak ich wstydzić. Wstydzić o to bardzo! Palikot to wie i selektywnie wykorzystuje.
   Fakty, mity, wątpliwości.
   Czy służby specjalne państw trzecich, np. Ameryka czy Wielka Brytania lub Izrael wykorzystują przeciw polskim politykom poniemieckie dokumenty tzw BDC (Berlin Captured Dokuments) lub bezposrednio w zasobach CIA
   TUSK
   Dziadek Tuska nie został siłą wcielony do Wehrmachtu. Poszedł dobrowolnie bo był podobnie jak Franciszek Dawidowski, drugi dziadek byli ”filcowanym Niemcami” zwykłymi folksdojczami Rdzennych Polaków, bez tzw. udziału krwi niemieckiej, nie przyjmowano na VL, co najwyżej byli kategoria – „LeistungsPole” i nie wcielano nigdy do wojska niemieckiego. Życiorysy przodków Tuska są o tyle przykre, że byli oni etnicznymi Żydami, zresztą drugi dziadek też był z narodu wybranego.
   Tuskowie to nie żadni Kaszubi, to ród Żydów z okolic Bełchatowa, środkowej Polski Na przełomie XIX i XX wieku w tych okolicach żyło około 1000 osób o tym nazwisku. W getto Łódź około 50 osób narodowości żydowskiej o tym nazwisku zostało zamordowanych. Dziś wg portalu moikrewni.pl nie ma ani jednej osoby w tym regionie, zaś około 700 można wyszukać na północy Polski. W archiwum IPN znajduje się wiele akt paszportowych, które wskazują, ze Tuskowie masowo wyjeżdżali z polski na pobyt stały do Niemiec. Jechali jaki folksdojcze.
   To nie są zarzuty! Może VL i Wehrmacht jest żadnym zarzutem,
   jednak otwartą kwestią pozostaje życiorys Josefa z lat 1939- 1944. Był rzekomo więźniem obozu koncentracyjnego w Stutthofie, następnie w Neuengame pod Hamburgiem. Komendantem tych obozów był folksdojcz Max Pauly. Ktoś powie Niemiec! W Polsce żyje obecnie 46 osób o takim nazwisku Bynajmniej nie na Pomorzu. W Tarnowskich Górach! . W 1942 ten Polak został przeniesiony do Hamburga. O dziwo, w tym samym czasie został też przeniesiony do tego obozu dziadek Tuska. Jako kto? Dlaczego wypuszczono i a zarazem przyjęto do Wehrmachtu? Tu nasuwa kawał o dziadku w obozie… mój dziadek też był w obozie… ale na wieżyczce
   Profesor Aleksander Lasik napisał niedawno w książce „Sztafety ochronne w systemie niemeckich obozów koncentracyjnych” że w załogach obozów służyło co najmniej 220 folksdojczy z Gdańska.
   Jak było z dziadkiem Tuska?
   Na prawdzie nie polega też twierdzenie, że dziadek z marszu zjawił się na progu domu. Albo kłamie premier, albo jego rodzina. Żeby moc przyjechać do Polski, trzeba było w takim przypadku złożyć deklaracje wierności bądź to w Konsulacie PRL lub jakieś Misji Wojskowej. Otwarta pozostaje kwestia powojennego życiorysu Tuska – dziadka. Jeżeli był w Wehrmachcie, to musiała zostać wdrożona jakaś procedura karna. Tego nie póki co nie wiemy, a Tusk – premier, z wykształcenia historyk, zamiłowany badacz historii Gdańska udaje, ze nic nie wie w tym temacie. A może mu wszystko darowano bo był Żydem.
   Nie można zapomnieć, iż przed sądami nie stanęło nigdy około 1800 osób z załogi obozów Stutthof i jego podobozów. Dlaczego? Byli zwykłymi Niemcami, czy tez zniemczonymi Żydami? Przeszłość Józefa przy poświeceniu mu odrobiny czasu wyjdzie jak szydło z worka. Myślę tez, ze nie premiera nie dotyczy syndrom Kurta Waldheima.. Jednak jak widzę, co jak platforma uchwaliła 9 marca br, ustawę o zwrocie obywatelstwa hitlerowcom, to nie byłby taki pewny.
   FRANEK DAVIIDOWSKI
   Z jednej strony folksdojcz, z drugiej przymusowy robotnik w Gierłoży. Uległ wypadkowi, a leczony był w szpitalu Wehrmachtu, gdzie do zdrowia przywracał go głaskaniem sam Adolf Hitler. Jak mówimy o dziadku Kaczyńskim z KPP, to zapytajmy! Kiedy i w jakim trybie Matka Tuska i babcia po kądzieli otrzymali jako Niemcy w Polsce obywatelstwo! Osobna kwestia jest to, ze Steinbach twierdzi, ze wypędziliśmy z Polski Niemców. Informacje, że Davidowski był folksdojczem podała Marta Tusk w rozmowie z „Wysokimi Obcasami” w kwietniu 2008 roku.
   BOLEK WAŁĘSA – ojciec Lecha Wałęsy link do www
   I w tym przypadku jest masa wątpliwości. Ważniejszych wątpliwości…i nie z kategorii ojcostwa czy kapowania do SB. Ex prezydent twierdzi na forach w necie, że ojca w czerwcu 1945 roku zabili mu Niemcy. Z rożnych dokumentów wynika, ze miał jednak zejść z ziemskiego padołu w łóżku. Umarł w wieku lat 39. Umarł czy go zabito? Prezydent na to nie chce odpowiedzieć. Ojciec Bolek urodził się w 1907 roku w miejscowości Michałkowo koło Dobrzynia nad Wisłą.
   Kim był etnicznie? Kim była Matka Feliksa Kamińska, i babcia po kądzieli urodzona w 1916 roku, druga żona Leopolda Kamińskiego, nieznana z pochodzenia i dokumentów – Franciszka Glonek. Nieznanego pochodzenia bo wiemy tle, ze urodziła urodziła córkę Felixe w Ludwikowie. Zapewne w tym na wschód od Płocka. Genealodzy milczą w tej sprawie i podają – brak danych. Zatem nie wiemy nic na temat przodków Wałęsy od strony babci po kądzieli. Wschodnie okolice Płocka były siedzibą zboru ewangelickiego, dużą osada zniemczonych Żydów. (Maszewo)
   Czym było Michałkowo na początku XX wieku wieś w której na świat przyszedł Bolek? Było osadą kolonistów niemieckich. I nie chodzi tu bynajmniej o Niemców nawiezionych przez Himmlera oraz „polaka” Bach- Żelewskiego w ramach wzmacniania niemieckości i germanizacji Polski przez Einwandererzentrale Lietzmannstadt Zarówno Dobrzyń nad Wisła i jego okolice, podobnie jak Wyszogród były ziemią obiecaną „niemieckich kolonizatorów… również zniemczonych Żydów. Ostatnio w archiwach “odnaleziono” metry archiwaliów dotyczących ziemi lipnowsko – dobrzyńskiej, które prawdopodobnie pokażą kim byli przodkowie Wałęsy. Tych archiwaliów nie można było odszukać jeszcze dwa lata tamu. Do tego trzeba dodać, iż archiwalia dotyczące okresu międzywojnia wytworzone przez starostwa powiatowe dla tej części Kujaw prawie się nie zachowały. Służba w SS i obozach… była tego powodem? Konwersje Żydów? Są bogate obszerne zespoły prorosyjskie, ale tych polskich po 1919 brak. ZAGINEŁY!? Podobnie jest na Podlasiu! Zbór, w którym Piłsudski wziął ślub ewangelicki liczył 1500 takich Niemco-Zydów.
   Z lektury książki prof. Lasika wynika, że największy procent SSmanów do obozów koncentracyjny dostarczyli… kujawscy folksdojcze.
   Wałęsa chwali się drzewem genealogicznym po mieczu, specyfikuje przodków aż do 1800 roku, ale jakoś się nie kwapi do pokazania przodków Feliksy Kamińskiej. Ktoś jednak zrobił mu drzewko. Już jego pobieżna analiza i konfrontacja z bazą JEWISHGEN.org pokazuje, że Kamińscy po matkach byli Żydami. A kim była babcia Wałęsy… Franciszka Glonek? W okolicy Włocławka żyje obecnie ponad 100 osób z takim nazwiskiem. Z bazy moikrewni.pl widać, iż największa ilość Glonków mieszka we… Włocławku. Inne miasta to takie typowo niemieckie: Tomaszów Mazowiecki, Piotrków Trybunalski, Sosnowiec. Można kpić z określenia tych miast jako niemieckie, ale uwaga!
   W Piotrkowie mieszkało 2 tys VD, w polskim Sosnowcu – 7 tyś, a jeszcze więcej w Będzinie i jego okolicach, prawdziwym zagłębiu zniemczonych Żydów.
   Co zatem w czasie II wojny robił Bolek Wałęsa, co robiła jego rodzina, jakie było prawdziwe nazwisko Wałęsów w XIX wieku? Dlaczego go zabito? Skąd filosemityzm Wałęsy i pokłady zaufania Rady Mędrców Europejskiego Syjonu? Zaufanie Sarkozego?
   Są rożne domniemania. Ja ich powtarzać póki co nie będę. To trzeba materialnie sprawdzić, wykluczyć albo potwierdzić. Czy byli na tej „niemieckiej ziemi” też niemieckim kręgiem kulturowym? To z tego powodu miłość Donka, niemieckiego Żyda?
   Jedno jest bardzo pewne. Wszyscy przodkowie Wałęsy po matce Kamińskiej byli halahicznymi Żydami. To Stąd milczenie Wałęsy na temat matki i jej przodków. Podobnie jest zaufaniem żydowskiej części SB z Gdańska w latach 1970 i 1980.
   Nie można zapomnieć, iż w archiwum IPN w Gdańsku są archiwalia wskazujące na to, że Wydarzenia Gdańskie, to w zasadzie zamach stanu na rząd Gomułki, to skuteczna próba zdekapitowania “Prawicowego Odchylenia” , to w końcu odwet za próbę rozliczeń, zbrodniarzy hitlerowskich, stalinowskich i zwykłych aferzystów żydowskiego pochodzenia. Zrodniarzy nigdy nie ściganych, rozliczeń zapowiedzainych na Zjazd w listopadzie 1968 r. W tym okresie Archiwim Państwowe dla m. Warszawy zniszczyło wszystkie sygnatury dotyczące warszawskich folksdeuczy – w zespole archiwalnym Starostwo Powiatowe Warszawskie z siedzibą w Aninie (1945 -50)
   Kto mógł go zrobić? Jaki jest udział Wałęsy w wywołaniu tych wydarzeń? (Tym się zajmijmy!!!!!) Jak to się stało, że ten na ówczas młody czowiek znalazł sie w samym centrum gdańskich wydarzeń? Tak blisko Gierka? Proces za 1970 rok to nie wszystko! Ważne są intencj, kto i po co to wywołał? Wałęsa to nie zwykły kapuś, to pierwsza linia nacjonalistow w żydowskiej diasporze w Polsce. Wg mnie od dość dawna!
   PAUL SARKOZY
   Babcia była z domu Thomas, Toht. Była protestantką. To ewidentnie wskazuje na to, że mogła i powinna być, i raczej była ona węgierskim folksdojczem. Prawdopodobnie ona sama lub jej cała rodzina została przesiedlona do Polski w ramach jej germanizacji. Baza ODESSA3.org pokazuje, pokaźną liczbę węgierskich Niemców o tym nazwisku przerzuconych Polski w czasie II wojny swiatowej.
   Zapewne z tego powodu ojciec obecnego prezydenta Francji, węgierski emigrant, nie mógł bezpośrednio – nawet jako Żyd zamieszkać zaraz po wojnie we Francji. Musiał za to wstąpić do Legii Cudzoziemskiej. Nie jest to dziwne i nie budzi wątpliwości? Żyd pozbawiony ojczyzny, tzw. DPs, nie może zostać wpuszczony do Francji?!
   Baza nazwisk moikrewni.pl pokazuje w Polsce: 750 nazwisk Thomas, zamieszkałych okolice Złotowa, oraz 90 osób o nazwisku Toth – zamieszkałych gównie w Świdnicy. W Polsce mieszka też 135 osób o nazwisku Nagy. Kim są te osoby. Są rodziną Sarkozych? Byli folksdojczami? Wg Steinbach wypędzeniu… a t
   u proszę! Tylu „Niemców”. Czy z powodu takich Niemców marzy się francuskiemu prezentowi wspólna Europa? W granicach II RP mieszkało milion Niemców. Ze spisu mozna wyczytać, ilu Żydów podawało się z Niemców
   Inne osoby.
   Centralny Rejestr Osób Poszukiwanych za zbrodnie hitlerowskie pokazuje, ze Niemcami w Bydgoszczy byli też… Sikorscy, jeden z nich był zbrodniarzem wojennym, inna baza pokazuje, że niejaki Gunter Waltz z Warszawy dostał w RFN wyrok 13 lat za zbrodnie na Podlasiu, za mordowanie Polaków, jeszcze inna wskazuje na prawie 15 tyś procesów sądowych w Warszawie prowadzonych przeciwko osobom działającym na rzecz okupanta hitlerowskiego, ostatnio na wielu poszukiwaniach odnalazła się 10 mb. decyzji o pozbawieniu obywatelstwa łodzian. Dotyczy i to jedynie dla Łodzi – Śródmieścia.,
   VD w Łodzi byli Polańscy, Gąsiorowscy, Bartoszewscy, Bautze itp. W Warszawie na współpracę z Hitlerem poszli Sasinowie. Są też zbrodniarze wojenni o nazwisku Zdrojewski, zastępca Amona Goeta z KL Płaszów. Czy z tego powodu IPN w Łodzi odmawia przekazania listy pracowników Łodzkiego oddzialu. Osoba od archiwaliow w Lodzi jest niejaka Polańska- Bergman.
   W granicach II RP mieszkało co najmniej jeden milion Niemców, jawnie deklarujących swoją odrębność. Czy ich wypędzono? Nie, nie wypędzono ich! I sa na to meterialne dowody.
   Nasuwa się pytanie – czy są w politycy, którzy muszą się obawiać tego rodzaju zaszłości w biografiach przodków. Rewelacje Palikota o dziadku Kaczyńskich z KPP, pokazują, że ma to znaczenie, a wybory w 2005 dowodzą, że może nawet spaść poparcie. Jest jeszcze jedno zagrożenie. Otóż dokumenty poniemieckie przejęli alianci. Zespół Einwanderzentrale został oddany Niemcom dopiero w 1994 roku. Z książki Ewart, „Kampf um die Akten” na stronie 229/232, opisane jest jak Amerykanie używali akt EWZ Lietzmannstadt do identyfikacji imigrantów. Żydowskich emigrantów?
   VD w Radomiu byli: Jurkowie, Suscy, w Kielcach Długosze, w Lublinie Bejda (vide Ernest Bejda z CBA), Benderowie i Masłowscy.
   Folksdojczy było w: Białej Podlaskiej – 570, Kraśniku – 82, Chełmie – 2736, Hrubieszowie- 942, Krasnymstawie- 47, Radzyniu – 66, Siedlcach – 202, Tomaszowie Lubelskim – 820, Zamościu 463, Włodawie- 92, Puławach- 19, Lublinie – 617, Lubartowie – 56, i w Biłgoraju – mieście PALIKOTA – 500.
   Większość tych ludzi ewakuowano w ramach Akcji „Wisła” na Ziemie Odzyskane, miedzy innymi – uwaga – do do Gorzowa Wielkopolskiego, tysiące do Świdnicy i Zachodniopomorskie. Czy Akcje “W” zrobiono po to by przezucic na Ziemie Odzyskane Żydów, o których wspominał w referacie stryj Borowskiego – Berman? Wiele przesiedlenców nie miało żadnych dokumentów.
   I uwaga do Palikota.
   Jaki pan sfinansuje koszty dociekań albo wyznaczy nagrodę, to będzie pan wiedział, co robili Pana przodkowie w Biłgoraju. Czy nie byli VD?
   Trzeba tez sprawdzić, Dolniaka, Schetynę, Zdrojewskiego, Chlebowskiego, Komorowskiego, Marcinkiewicza, Sikorskiego, Pawlaka, Kalinowskiego, Brudzyńskiego… Ziobrę (Zakurzewo). Extra będzie… Michałkiewicz i Rydzyk.
   Wykaz 8o tyś zbrodniarzy wojennych będzie na deser, podobnie jak niemiecki „krąg kulturowy Tuska” w Gdańsku. Również Stolzmann, jego węgierski kolega Żyd Balazs też. Do tego 1500 osób, nazwiskiem Trzebiatowski, niby Kaszubów, ale z gwiazdami Dawida w herbach
   Wojenna przeszłość Walesów, Tuska i Sarkozych będzie z urzędu….
   
   Haki na Tuska, Klicha, Zdrojewskiego i Fotyge…folksdeustche w Sejmie
   Captured German and Related Records on Microform in the National Archives. Czy możemy być naiwni i twierdzić, iż wywiady różnych krajów nie znają hitlerowskiej przeszłości przodków polskich polityków?
   Captured German and Related Records on Microform in the National Archives
   
   See also the list of Captured German Sound Recordings
   Revised May 27, 2008
   Revised May 27, 2008
   Table of Contents
   Introduction
   
   National Archives Collection of Foreign Records Seized, Record Group 242
   Captured German Records Microfilmed at Whaddon Hall, U.K.
   Captured German Navy Records Microfilmed in London, England, U.K.
   Captured German records microfilmed in Berlin, Germany
   Microfilmed records received from the Berlin Document Center
   Captured German records microfilmed at Alexandria, Virginia, USA
   Nazi Party and SS records
   Records of private individuals and enterprises
   German military records antedating World War II
   Other captured records
   Other Related Records, Records of U.S.. Army Commands, 1942- , Record Group 338
   
   General records of the Department of State, Record Group 59
   
   German Documents in Other Record Groups
   
   National Archives Collection of World War II, War Crimes Records,
   Record Groups 153, 238 and 549
   Records of the International Military Tribunal (IMT) at Nuernberg (RG 238)
   Records of U.S. Military Tribunals at Nuernberg (RG 238)
   Records of U.S. Army War Crimes Trials in Europe
   Records of War Crimes Trials in the Far East
   Suggestions for citing National Archives microfilm of Captured German and related records
   
   Introduction
   The National Archives holds over 70,000 rolls of microfilm reproducing captured German and related records, as described below. Reference copies of the microfilm may be viewed free of charge in the Microfilm Reading Room, National Archives at College Park, 8601 Adelphi Road, College Park, MD 20740-6001 (Phone: (301) 837-2015; FAX: 301-837-0483.) Self-service copies from microfilm can also be made in the reading room for $0.50 each.
   Komentarz:
   Na szczególne zainteresowanie zasługuje też zespół Einwanderungszentrale Litzmanstadt. W ramach tego urzędu sprowadzono do Polski ponad 1.1 mln “Niemców” z całej Europy Środkowo – Wschodniej. Znaczna część tych osób uzyskała obywatelstwo PRL. Nadawano je w latach sześćdziesiątych. W tym samym czasie “prostowano” z urzędu pisownie nazwisk. Cały zespół znajduje sie w Bundesarchiv RFN, jednak około 25 mb (kartoteka) przechowywana jest w AP w Szczecinie, oddział w Płotach. Dokumenty te trafiły tam z MSW jako depozyt NDAP w latach osiemdzesiątych. W tamtym czasie miały kaluzule – “ściśle tajne”. Pokazna część archiwliów dotyczą
   ych Einwanderungs Zentrale Litzmanstadt znajduje sie w zasobach AGAN oraz w IPN, w… baza SEZAM
   Przywiezieni Niemcy byli takimi samymi Niemcami jak żydowski gen. w PRL – Jan Frey- Bielecki czy Jerzy Albrecht
   Na “miłość” PRL do Niemców mógł liczyć też urodzony w Królewcu Fritz RYMARZ, który przez 5 lat pracując w szczecińskiem, przebywał bez dokumentów.
   Niedugo ukaże się na RN materialna wiedza, pokazująca, gdzie schowano ogromną ilość rzekomo wysiedlonych z PRL “Niemców”- osób, które dziś domagają się za pośrednictwem Niemców z Platformy Obywatelskiej – odszkodowań?
   Skala używania “niemieckich” nazwisk w RP, na: moikrewni jewishgen i odessa2.org (WAR Records). Nazwisko Tusk, jest nazwiskiem bełchatowskich Żydów, którzy przesniesli się na Kaszuby na początku XX wieku oraz po II wojnie światowej. 50 osób o tym nazwisku było osadzonych w Getto w Łodzi. Donald Tusk, formalnie jest potomkiem folksdeutschy – (każde z czwarga dziadków podpisało VL), zaś etnicznie… Żydem prowinencji germańskiej… lgnącym do Niemieckiego Kręgu Kulturowego…
   Zbigniew NOWAK
   
   Milość Donka do Angeli…
   ŻYDOWSKA-Wikipedia podaje… Angela Merkel jest w 1/4 Polką. Z domu nazywa sie Kasner, a jej dziadkowie pochodzą z Elbląga. Nazwisko jak naziwsko, ale dość znaczna ilość Żydów polskich używała tego nazwiska. Kim jest zatem Merkel?
   Zbrodnia zdrady stanu folksdeutscha Tuska?
   Żydowscy naziści
   Wikpedia podaje, że Kanclerz RFN Angela MERKEL w jednej czwartej, jest Polką.
   Ojcec Pani Merkel nazywał sie Kasner i pochodził raczej z Elbląga. W tych stronach do czasu II wojny światowej miała zamieszkiwać jej babcia. Nie jest dziś RN wiadomym, czy Polskość pani kanclerz odziedziczyła po dziadku Kasnerze czy też jego żonie. Zatem nie wiemy póki co, które z dziadków po mieczu miało być Polakiem bądż mieć polskie obywatelstwo.
   Wszystko wskazuje na to, że to matka Kasnera mogła być Polką, bo nazwisko Kasner raczej wskazuje na “niemieckość” dziadka.
   Najciekawszym jest jednak to, że nazwisko KASNER dość powszechnie w XIX i XX wieku używali polscy żydzi, zamieszkujący
   lubelskie pod każdym woj. są metryki żydowskie na takie nazwisko – proszę kliknąć
   tarnopolskie
   krakowskie
   lwowskie
   stanisławowskie
   łomżyńskie
   czy też kaliskie – żródło jewishgen.org
   Jeszcze dziś, o dziwo właśnie na ziemi lubelskiej zamieszkuje dość duża liczba Kasnerów, między innymi w:
   m. Chełm (12), Inowrocław (9), m. Białystok (9), Rybnik (7), Tomaszów Lubelski (6)
   m. Poznań (5), Szczecin (5), m. Zielona Góra (5), Olesno (4), Strzelce Krajeńskie (4) żródło” moi krewni.pl”
   Pytanie – jakie zatem wypędzenia i kim jest z pochodzenia Angela Merkel?
   Teraz nie można wykluczyć, powodem “miłości Donka do Angeli” jest jednakowe, postrzeganie żydowskiego “Drangu nach Osten”.
   Można przypuszczać, że gdyby Kasnerzy nie przesiedlili sie do NRD to pewnie dziś ich potomkowie zasiadali by obok Donka w polskim Sejmie. Inne pytanie. Czy Donek wie, czy też nie wie – jak zawsze – że Angela Merkel po Kasnerach jest lub może być pochodzenia żydowskiego.
   Nie można też wykluczyć, iż stosowny zapis w konstytucji RFN pozwalający na nadawanie obywatelstwa Niemcom Ludowym w drodze VL ma drugie dno.
   Panowie, Peres… Kaczyński i Tusk, zanim zaczniecie przypominać pamięć o pomordowanych Żydach w Gettcie, to zadajcie sobie pytanie – kto ich wymordował? Kto ukręcał śledztwo w sprawie zagłady łódzkich Żydów? Dlaczego zaniechano prowadzenia tego postępowania z momentem dojścia do władzy w czerwcu 1989 roku Żydów w Polsce?
   Kim byli wszyscy czworo dziadków Tuska, co robili w czasie wojny przodkowie Kaczyńskich, kim byli – Bach Żelewski, Bronisław Kamiński i im podobni?
   Czy nie byli to przodkowie Tuska lub innych liderów PiS i PO? Nawet jeżeli nie robili tego czynnie – to legitymowali hitlerowski system.
   Takimi samymi Niemcami jak Merkel byli też Herbert Czaja oraz Herbert Hupka… liderzy związku wypędzonych. Takim samym Niemcem może być dziś Steinbach! – Rozkład zamieszania osób o nazwisku Steinbach w IV RP:
   1.Oleśnica (11)
   2.s. Rybnik (8)
   3.Stargard Szczeciński (7)
   4.Końskie (4)
   5.s. Wrocław (3)
   6.Czarnków (3)
   7.s. Łódź (2)
   8.Tomaszów Mazowiecki (2)
   9.Ząbkowice Śląskie (2)
   10.Kluczbork (1)
   Nie da się wykluczyć, iż dziś w RFN dochodzą do władzy identyczne osoby jak w latach 1933- 1939, pokroju Haydrycha i spółki. Dziś się nie strzela kulami, dziś sąsiadów podbija się ekonomią i V Kolumną.
   
   Asumptem do napisania kolejnego tekstu
   wyrażającego wątpliwości co do intencji oraz
   polskości Donalda Tuska, zwanego Donek, jako
   osoby, kierującej przez przypadek polskim rządem
   (żydowska akcja smsowa oraz totalitaryzm PiSu)
   stał się tekst wywiadu przeprowadzonego przez
   dziennikarza GW Romana Daszczynskiego z matką
   premiera – Ewą Tusk, zamieszczonego w dodatku z
   dnia 22-24 marca 2007, a zatytułowanego
   “Coś z mężczyzny”(link)
   
   Tekst powinien nosić raczej nazwę…
   “Coś z Polaka”. Sam tekst, nawet jak
   odwraca kota ogonem do wiatru, urabiając Donka na
   Polaka, mówi wiele o tym, kim jest z pochodzenia
   cudotwórca Tusk.
   
   Nie jest ważnym czy kanclerz RP jest Żydem,
   Niemcem czy Japończykiem, istotnym jest to czy
   dane osoby zachowują się pro państwowo, budują
   dobrobyt przybranej ojczyzny, czy też działają
   niczym V kolumna, cały czas nabierając rodaków na
   czcze deklaracje, próbując pewnymi działaniami
   doprowadzić do “eksterminacji” narodu
   Polskiego, a wobec Polski zastosować takie
   działania, które pozwolą za kilka dekad nazwać
   Polskę POL-IN, realizując uchwaloną w jeden
   dzień,
   raczej noc, w sposób przestępczy i niezgodny z
   Konstytucja RP – Kartę Polaka.
   
   Tusk i spółka, niestety idzie bardziej w kierunku
   tej ostatniej koncepcji i to nie
   bynajmniej od wygranych w 2005 roku wyborów.
   Wychodzę z założenia, iż wyczerpuje Pan i Pana
   przodkowie znamiona przynależności do takiej
   grupy, bowiem istotą działalności takich osób,
   nazywanych potocznie V kolumną, jest ukrywanie
   przykrej prawdy o pochodzeniu, dziejach
   rodziny zaś pokazywania w sposób bardzo wyraźny
   niecnych intencji, co widać obecnie, szczególnie
   w
   kontekście ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
   Takie działanie to nie służba Rzeczpospolitej, to
   owczy pęd, do realizowania z uporem
   maniaka jakieś lepszej sprawy lub powierzonego
   Panu jakiegoś dziwnego planu.
   
   Jeżeli nie chce być tak postrzegany to winien
   Pan niczego nie ukrywać. Nikt, poważny, nie czyni
   Panu osobistego zarzutu z tego, ze dziadek był w
   Wehrmachcie, a ten z strony matki
   Franciszek Dawidowski budował Hitlerowi
   jako Polak Wilczy Szaniec.
   Jednak, jak nie chce Pan, żeby uważano Pana w
   zakresie Pana państwowej działalności za
   vorpocztę
   imperialnej działalności Żydów germańskich czy
   jak
   ktoś woli czegoś co obecnie nazywane jest
   globalizacją, to niech Pan przestanie, podobnie
   Pana matka – Ewa Tusk opowiadać Polakom brednie o
   swojej polskości.
   
   Średnio inteligentny czytelnik w/w wywiadu -
   rozmowy, nadto rozbierając ten tekst na czynniki
   pierwsze dostrzeże przeciwieństwo tego co mówi
   wprost mamusia, ba, że kłamie ona jak
   najęta przez Sanhedryn, zaś
   dodatkowo w chlapiąc sposób bardzo nieroztropny
   to
   czy tamto, dostarczy takim osobom jak ja
   interesującego materiału genealogicznego oraz
   podpowiada ciekawe i nieznane dotychczas fakty z
   życiorysów zarówno Tusków jak i Dawidowskich,
   informacji, które bardziej szczegółowo pokazują,
   kim byli Pana przodkowie lub nadal są, zatem,
   jakimi intencjami wobec Polski może się Pan
   kierować, np. krępując polskiej części
   społeczeństwa RP dostęp do życia publicznego oraz
   odmawiając prawa do współdecydowania od losach
   mojego kraju – jakim jest Polska.
   
   Pisze – mojego, bo Panu trudno potwierdzić,
   szczególnie po tym, jakami antypolskimi
   wypowiedziami w przeszłości się Pan wsławił, jak
   obecnie się Pan zachowuje wobec prawa Polaków
   wynikającego z konstytucji RP lub choćby z
   zasady,
   której brzmienie jest umieszczone na stronie www
   Sejmu RP, a brzmi każda władza
   społeczności
   ludzkiej bierze się z woli narodu!, że Polska to
   Pana ojczyzna.
   
   Pana Vaterland nazywa się III Rzesza, zaś Pana
   rodakami nie są bynajmniej rdzenni Niemcy, a
   jedynie tacy, jak Hitler, Haydrych czy kaci
   Warszawy Bach – Żelewski wraz z innym bandziorem,
   również Żydem z Witebska, z matki niemieckiej
   kalwinistki – Bronisławem Kamińskim, nie
   wspominając o twórcy narodowego socjalizmu -
   Alfredzie Rozenbergu – również kalwińskim Żydzie
   z
   Estoni.
   
   Prawo bycia takim Niemcem ma Pan to
   prawo potwierdzone w niemieckiej konstytucji.
   
   W Polsce dostał Pan póki co od wyborców mandat
   polegającym na
   
   zwykłym zarządzie, udzielonym Panu jedynie na
   cztery lata. Polega on na wypełnianiu zlecenia
   kreatywnego zarządzania RP i nic więcej!!!
   
   Mając władze powierzoną na taką kadencje nie ma
   Pan – jak prezes narodu polskiego
   prawa przekroczenia tych uprawnień. Bredzenie, że
   Polacy nie wiedzą, co to jest Traktat Lizboński,
   albo, że Polacy zgodzili się już na akcesje do
   UE,
   a tym samym na ratyfikacje Traktatu lub ze nie
   będzie frekwencji, nadaje do wylania Pana z tego
   urzędu ze skutkiem natychmiastowym, zaś tych
   wszystkich, wiedzących lepie winno
   się internować oraz nauczyć prawidłowego
   postrzegania praw obywateli. Pana obowiązkiem
   wprost jest podjecie działań uświadamiających
   Polaków, o ile pan zakłada ze nie są i oddanie
   się
   pod osąd suwerena. Suwerenem jest społeczeństwo
   Polski. Pan tego nie robi, dalej działa jak
   prezes
   podmiotu handlowego, który podejmuje działania
   zmierzające do takiej zmiany statutu podmiotu,
   który Panu powierzył władze czy zarząd, by być
   prezesem dożywotno, a na koniec zostać jeszcze
   jego właścicielem – wprowadzając doń w sposób
   podstępny ;nowych udziałowców.
   
   Dalej – pisząc piąta kolumna nie mam na myśli
   obecnej Republiki Federalnej Niemiec, Pan jest
   jedynie Niemcem Ludowym, przede
   wszystkim zwolennikiem i zakładnikiem
   neokolonizacyjnych zapędów przedsięwzięcia jakim
   był i jest dalej realizowany Plan Generalny
   Wschodni, koncepcji, która wymyślili w 1914 roku
   pod nazwa Judeopolonia Pana bracia, haskalizowani
   Żydzi z Niemieckiego Komitetu Uwolnienia
   Wschodnio
   - Europejskich Żydów. Nie udało się w Wersalu,
   nie
   udało się Mayerowi, Haydrichowi czy Bach -
   Żelewskiemu, to realizuje pan plan Roberta
   Schumana, tj. zamiar kolonizacji Wschodu Europy
   przez quasi urbanizacje tego regionu oraz niby
   pomoc ekonomiczną. Nie jestem eurosceptykiem -
   jestem za Unia, ale może to pozostać unia celna,
   ekonomiczna, monetarna, kulturalna, nawet
   militarna. tj. wszystko to co usprawnia
   działanie UE, ale tworzenie zrębów Państwa
   Europejskiego, skutkującego takim zamieszaniem
   etnicznym jakim są Bałkany i sankcjonowaniem tam
   na zawołanie i z prędkością światła separatyzmów
   narodowościowych – z żydowskim kierownictwem,
   próbującym destabilizować takie państwa jak
   Białoruś czy Ukraina, by późnej powtórzyć taki
   model w wielonarodowej Polsce – jest nazbyt
   czytelną inicjatywą.
   
   Jako “historyk” nie powinien Pan zapomnieć, że po
   tym jak zaborcy rozebrali Polskę, zagarnięte
   przez
   Prusy tereny też przesyły cud gospodarczy.
   Zresztą
   nie tylko – działania te na końcu doprowadziły do
   wybuchu II wojny światowej, która została wg mnie
   wywołaną przede wszystkim nie przez naród
   niemiecki, tylko przez Pana braci, jak ci wyżej
   wymienieni i była rozgrywką Żydów
   zachodnich, zwalczających z powodów ekonomicznych
   Żydów wschodnich, prawie zawsze będących wyznania
   mojżeszowego, osoby, działania, w wyniku które
   doprowadziły do zbudowania na tym konflikcie
   państwa Izrael, przedsiębiorstwa Holocaust i
   przyczółka do utworzenia nowego ładu
   światowego.
   
   Pan i Pana rodacy życzą sobie
   zreformowanej Europy, Europy
   dobrobytu, a nie potrafi Pan póki co wraz Pana
   rodakami, polskimi Żydami, jako niepodzielnie
   rządzącymi Polską od 1989 roku, żeby nie
   powiedzieć od 1945, zadbać, by służbą zdrowia
   była
   wydajna, żeby ZUSowi nie groziła zapaść, żeby
   Polska nie doczekała się również kryzysu
   związanego z niewypłacalnością, a polskie
   dzieci nie były najbardziej wygłodniałymi i
   wynędzniałymi w tej Europie, podobnie jak masy
   rencistów, zaś bezrobocie nie spadało w wyniku
   emigracji za chlebem prawie 3 mln osób, a w
   efekcie utworzenia takiej ilości miejsc pracy – z
   podpisaną umową i za wynagrodzeniem nie
   koniecznie
   na poziomie chińskiego więznia.
   
   Zamiast tego urządzacie z Polski i w Polsce
   żydowsko- żydowski folwark, sugerując światu, że
   Polska to zaścianek, ciemnogród etc.
   
   Chciałbym powiedzieć, że żaden kraj Europy nie
   przeszedł tego co przeszła Polska. Żadnego kraju
   nie rozebrano tak jak Polski, żadnego kraju nie
   będącego tym samym kręgiem kulturowym nie
   próbowano kolonizować, a narodu wyniszczyć, tak
   jak to robiono od 1776, a następnie po 1939 roku
   wobec Polski. Żaden kraj nie ma też tak ogromnej
   diaspory żydowskiej jak Polska. Żadnemu krajowi
   nie grozi perspektywa, nawet jeżeli jest ona na
   obecną chwile niezbyt realna, zwracania
   skonfiskowanej lub porzuconej w wyniku II wojny
   światowej własności. Taka sytuacja nie może być
   wykluczona czego dowodem jest brak podjęcia
   regulacji prawnych dotyczących
   
   mienia poniemieckiego na Ziemiach Odzyskanych.
   Kartę Polaka uchwala się w jeden dzień, ale
   sprawy
   ksiąg wieczystych jakoś nie ma się mimo szumnych
   zapowiedzi zamiaru uregulować. Tak więc, inne
   kraje mogą się godzić, a następnie nie obawiać
   tego, że wyniku ratyfikacji Traktatu
   Lizbońskiego,
   zostanie tak zmieniona struktura społeczna i
   wyborcza, że nagle w wyniku miedzy innymi takich
   działań Polska zniknie z mapy “zreformowanej
   Europy”, a Volksdeutsch Tusk będzie prezydentem
   czasowo znajdujących się unter polnischer
   Verwaltung, terenów niemieckich, Pol-Inu,
   Judeopolonii lub jakiegoś tam Ost – Izrael.
   
   Panie Tusk, V kolumnie nie wierzy się nigdy,
   szczególnie tej żydowskiej o germańskiej
   prowinencji. Nie bez powodu sam Bismarck w 1847
   roku powiedział. Po to pan Bóg stworzył
   Żydów, żeby szpiegowali w Polsce na rzecz
   Niemiec
   
   W Będzinie nawet do tego stopnia, ż e na 25
   radnych 100 % było komunistycznymi Żydami z PPK..
   
   Już wcześniej jako zwykły obywatel wyrażałem
   wątpliwości które wynikają życiorysów rodziny
   Tuska po mieczu. Pies gończy PiS, Żyd z
   galicyjskimi korzeniami – Jarosław Kurski,
   wyjawił
   niegdyś, ze dziadek Donka był w Wermachcie, a
   środowisko PO uznało, że był on jednak dobrym
   Polakiem bo gdy plan Hitlera na Wschodzie i
   Zachodzie Europy brał w łeb to
   Józef
   dał nogę do aliantów. Prawda jest jednak inna.
   Żołdak feuhrera skorzystał po prostu z nawoływań
   rządu londyńskiego, który gwarantował tym którzy
   pokażą Hitlerowi plecy bezkarność po powrocie do
   PRL. W armii hitlerowskiej takich jak on służyło,
   jak pisze Braian Reg, dziesiątki jeżeli nie setki
   tysięcy. Nic nie pomoże twierdzenie, iż było to
   przymusowe wcielanie do armii niemieckiej czy też
   wpisywanie na folkslistę. Kiedyś Kurt Waldheim
   bronił się twierdzeniem, iż musiał wysyłać Żydów
   do gazu, bo to było jego obowiązkiem, a on sam
   wykonywał rozkazy. Na takie gadanie
   odpowiedzialno
   mu – panie Waldheim, pana obowiązkiem było nie
   wykonać takiego rozkazu.
   
   Jeszcze raz podpowiadam, że aby być żołdakiem
   Hitlera trzeba było wpierw przyjąć niemieckie
   obywatelstwo, potwierdzone odpowiednią grupą VL.
   To, że pana babka, tj. żona Jozefa Tuska takowe
   przyjęła znajduje potwierdzenie w wykazie osób
   ;rehabilitowanych za odstąpienie od
   narodowości polskiej, znajdującym się w Archiwum
   Państwowym w Gdańsku. Józef ot tak nie mógł bez
   zgody wyrażonej przez zarząd miasta Gdańska po
   1945 i na wniosek rodziny wrócić do Polski,
   szczególnie będąc w Wehrmachcie. W tym zakresie -
   zresztą nie tylko próbuje pan Polakom, dodatkowo
   jako historyk i lider wiodącego ugrupowania
   politycznego – wciskać przysłowiowy kit. Bardziej
   niż to robi Żyd Jacek Kurski.
   
   Do dziś – poza tym, ze twierdzi pan, że dziadek
   ze
   strony ojca miał być więźniem Stuthoffu oraz
   Neuengame nie pokazał Pan żadnego pisma z tych
   obozów – muzeów potwierdzających status
   uwiezionego przez hitlerowców. Przypomnę Panu, że
   kariera rzekomego więźnia tych dwóch obozów
   pokrywa się z karierą zbrodniarza hitlerowskiego
   Maxa Paulego, który w analogicznym okresie od
   pobytu w tych obozach dziadka kierował nimi. Może
   więc – tak długo, jak nie wykaże Pan, że był
   więźniem i nie sprostuje Pan tego ze rodzina
   Tusków przyjęła od Hitlera niemiecka
   przynależność
   państwowa III Rzeszy, będzie wątpliwość
   wskazująca
   na to, że nie był on więźniem tych obozów a miał
   w
   nich zgoła inna rolę lub funkcje. Proszę nie
   zapominać, że władza ludowa zwolniła z
   jakiejkolwiek odpowiedzialności około 1800
   zbrodniarzy hitlerowskich działających w KL
   Stutthof. Do dziś IPN nie nie może ustalić składu
   osobowego załogi tego obozu. Proszę też nie
   zapominać, iż w niedługim czasie będzie
   publicznie
   dostępna zawartość ściśle tajnej teczki Józefa
   Tuska. Myślę, ze wtedy najpóźniej wyjdzie więcej
   wskazana na Pana polskość. Podobnie sytuacja ma
   się z wieloma Pana współpracownikami i ich
   przodkami. Vide Zdrojewski.
   
   A teraz krótko do ciekawych wskazań poczyniaonych
   przez Ewę Tusk, rocznik 1934
   
   Teściową Juliannę naziści z tymi
   maluchami wyrzucili na ulice. Jozefa aresztowali
   i
   wywieźli do Stuthoffu.
   
   W Gdańsku mogli pozostać jedynie takie osoby,
   które mogły i podpisały VL. Inne były
   deportowane.
   Dalej jest mowa o tym, że Julianna Tusk została
   zatrudniona w 1940 roku jako księgowa w Sopocie.
   Jeżeli tak, to w jakim języku wykonywała te
   czynności? Polskim? Ewa Tusk z domu Dawidowska
   słowem nie wspomina o VL teściowej czy teścia. O
   swoim ojcu, Franciszku Dawidowskim mówi, ze był
   Polakiem, zaś matka, jego żona Anna była z domu
   Libke, była – jak twierdzi matka Donka Tuska -
   Niemką. Z zawodu była dyrektorką w jednej w
   sopockich gazet. Sama dodaje że była to
   gazeta niemieckojęzyczna.
   
   Mamusia premiera
   
   RP wspomina, ze miała też wujka Leona
   Lalowskiego.
   Leon miał dzieci Ewę, Brygidę i Wojtka. Ewa Tusk
   pamięta, ze wuj kupił jej lalkę, ale zapomina, że
   wujek w czasie wojny nie nazywał się Lalowski
   a…
   Lassen, co oznaczało iż i on był wraz z całą
   rodziną Volksdeutschem, zaś sami Dawidowscy
   przyjmowali nazwiska takie jak: Drawe, Dahl,
   Dannert, Dannhoff. Pamiętała też, że jej ojca
   wpisano na IV grupę. Redaktor z GW nie piszę
   jednak co to znaczy ta grupa. I tu zaczyna się
   kpina. Franek Dawidowski, z Volkslista, z
   teściową
   i jej matką prawdziwymi Niemkami miał nosić
   literę *, a on sam nie został zabity z
   powodu tylko z powodu niemieckości swojej żony.
   Dalej pani Ewa Tusk twierdzi, że tata został
   wywieziony na roboty przymusowe. Budował Wilczy
   Szaniec. W czasie tej pobytu w Gierłozy podczas
   prac miało dojść do jakieś katastrofy budowlanej,
   w wyniku czego stracił on oko mi miał zmiażdżoną
   nogę. Niech będzie. Do sprawdzenia pozostaje
   jednak, czy Dawidowski nie ucierpiał w wyniku
   działań Stauffenberga. Dlaczego? Otóż matka
   premiera twierdzi, że ten Polak przeznaczony do
   zastrzelenia, mający na co dzień obowiązek nosić
   literkę był leczony w… szpitalu
   polowym, a podczas pobytu w lazarecie poklepywał
   go sam… Adolf Hitler. Dziwne?!
   
   W dalszym akapicie mama Donka twierdzi, że
   niedawno ktoś powiedział premierowi, że są
   ludzie,
   którzy szperają i chcą koniecznie udowodnić, że
   rodzina Tusków jest Niemcami. Pomijając to, czy
   ktoś szpera czy też grzebie w życiorysie Tusków
   lub Dawidowskich, jedno jest pewne matka Donalda
   Tuska w co najmniej 50 % była jak sama
   twierdzi- rdzenną Niemką, tak jak w 100 %
   Niemcami
   były Anna, jej brat Artur matka Otylia oraz
   ojciec
   Albert, nazwiskiem Liebkowie.
   
   Jest też mowa o tym, ze babcia Donka i prababcia
   chciały jechać jako rdzenne Niemki po 1945 do
   Rzeszy, ale nie wyjechały bo dziadek Dawidowski
   powiedział, iż nigdzie nie wyjedzie. Pani Ewa
   przyznaje, ze jeszcze po 1945 roku prawie wcale
   nie mówiła po polsku. Jeżeli to prawda, to w
   jakim
   języku mówiono w rodzinie Dawidowskich,
   szczególnie dziadek Franek zwracał się do Anny
   Liebke lub do córki Ewy. Taki Polak, a do 1939 r.
   lat nie nauczył dziecka krzty po polsku.
   
   I dalej. Pani Ewa twierdzi, że siostra jej ojca,
   tj. Franciszka Dawidowskiego, ;Polaka z
   krwi
   i kości“, Maria zginęła wraz z trójka
   małych
   dzieci na statku Wilhelm Gustloff. Pytanie! Co
   robiła na tym statku jako Polka? O dziwo nie mam
   mowy, co się stało z mężem pani Marii.
   
   Na pytanie zadane przez dziennikarza GW, czy
   Tuskowie maja jaki as rodzinę w Niemczech poda
   informacja, ze po wojnie do radzieckiej strefy
   okupacyjnej została… wywieziona kuzynka męża,
   czyli ojca Donka- imieniem Ingrid. Mieszkała w
   Lipsku. Jozef Tusk, żona Jozefa – z domu Polak, a
   kuzynka Tusków to Ingrid
   
   Konkluzja jest jedna. Tuskowie Volksdeutsche,
   niewyjaśniona rola Józefa Tuska w obozach
   koncentracyjnych skąd trafia do Wehrmachtu,
   Dawidowscy Volksdeutsche, Liebkowie – niemiecka
   przynależność państwowa – powiedzmy prawdziwi
   Niemcy. Wujek Lalowski Leon – również
   Volksdeutsch! Co dalej? Okaże się niedługo. Pani
   Ewie można podziękować za poczynione sugestie
   Szczególnie te dotyczące ojca Franka. Jest też
   pewne coś innego – nie wiadomo, czy Tuskowie i
   Dawidowscy mieli do 1939 polską przynależność
   państwowa, jednak w czasie II wojny światowej
   całe
   te rodziny szły okupantowi hitlerowskiemu na
   rękę.
   Dziwnym jest też to, że w ewidencji mieszkańców
   WMG nie ma informacji o żadnym Tusku, przy czym z
   z książki adresowej wynika, ze rodzina Donka w WM
   G mieszkała.
   
   W tekście jest też mowa o tym, że Rosjanie 1945
   roku spalili Gdańsk. Dlaczego go niszczyli? Otóż
   takim osobom jak rodzina Tusków czy Dawidowskim
   lub Lalowskemu, gdańskim Żydom marzyło się Wolne
   Miasto Gdańsk, liczyli na III wojnę światową. To
   się jednak nie podobało czerwonoarmistom i
   potraktowali te zapędy miotaczami ognia.
   
   Najgorsze jeszcze jednak przed nami. Najgorsze,
   że
   te dzieje rodziny Tusków czy Dawidowskich znają
   rożne wywiady, w tym USA, znają z
   mikrofilmów aleksandryjskich, zna też PIS, bo
   teczka Józefa Tuska, została zaagregowana w IPN,
   zapewne na zlecenie przez żydowską konkurencje.
   Jak wspominiałem UB nadało jej klauzule
   ściśle tajne.
   
   Dziś być może Donek ma się jednak czego wstydzić
   i
   ktoś nim kręci!
   
   Aby takie historie nie miały żadnego wpływu na
   losy RP, aby wiedzieć, kto jest kim, koniecznym
   jest rozpisanie referendów w zakresie:
   
   * ujawniania narodowości i wyznania osób
   publicznych,wprowadzenia ordynacji większościowej.
   *nie dopuszczenia osób narodowości żydowskiej do władzy w RP i pozbawienia ich nielegalnie uzyskanego obywatelstwa !,mowa tu o żydach dwóch grup pochodzenia,wyznania :żydów sowieckickich-rosyjskich -tzw.bolszewików z Rosji (były ZSSR)-osiedlonych w Polsce po 1944 roku,i żydów niemieckich- (wyznanie ewangielicko-ausgburskie-masowo symulowane (ateiści byli członkowie PZPR) z ewangelickich -potomków volksdojczów tzw.mniejszości niemieckiej-(około 700.000) w II RP,którą to mniejszość reprezentuje w Polsce żyd etniczny z żydów niemiecko-języcznych Donald Tusk-nielegalny premier RP.
   

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę