Zdumiewa brak oficjalnej reakcji polskich medykow i naukowcow (poza paroma rodzynkami), co kontrastuje z oburzeniem i protestami odpowiednikow w USA, Brytanii, Australii, Francji, Grecji, Niemczech, Skandynawii i innych krajach. “Przyneta” w postaci e-poczty z EMEA do Burgermeister [http://grypa666.wordpress.com/2009/09/13/979/ ] przyniosla tylko jeden komentarz godny publikacji, bo wyjasnia te zlowieszcza cisze. Osoba ta zazadala anonimowosci.
   Obawiam sie, ze opisane zachowanie naszych elit intelektualnych jest oznaka ogolnej demoralizacji spoleczenstwa polskiego. Wczoraj kupowalem zywnosc w sklepie o dwu kasach. Kiedy dochodzila z przerwy druga kasjerka, powiedziala, ze kolejka moze sie rozdielic. Bylem pierwszy w nowej kolejce. Z tylu wystartowala jednak bez pardonu pani i “przescignela” mnie. W Kanadzie jest to rzadkie; jesli sie komus spieszy, pyta o pozwolenie. Podobnie w polskim ruchu drogowym nagminnie widze kierowcow nieprawidlowo wyprzedzajacych, bezczelnie wjezdzajaych na czerwone swiatla, z narazeniem bezpieczenstwa innych.
   Rozumiem pospiech, pogon za pieniadzem, koniecznosc przezycia czy utrzymania statusu. To jest jednak falszywy Bog, o ktorym Chrystus mowil cos w tym stylu: “Nie mozesz miec dwu bogow: mamone i Ojca mego. Musisz wybrac Boga-Ojca lub mamone.” Mamona jest bozkiem talmudycznego judaizmu. Raz po raz wyplywa to w tekstach talmudycznych oraz wypowiedziach religijnych i swieckich, np. od syjonistow. Jesli polskie spoleczenstwo zostalo stalmudyzowane, to nie potrzeba “pandemii”. Domniemani niewolnicy Nowego Ladu sa juz tu, w liczbie 38 milionow. To jest roznica miedzy Polska a USA, Francja, Grecja. Autor komentarza sadzi, ze zawodowcy odezwa sie w Polsce, gdy (i jesli) wyplyna wiadomosci o protestach w tamtych krajach. Przypadek balkanski pokazal jednak, ze polska publicznosc zahipnotyzowaly merdia. One na pewno nie zadzialaja przeciw Nowemu Ladowi.