Prawdziwy czas rozegrania się, tragedii. Skoro Bater dostał wiadomość od uczestnika uroczystości w Katyniu, a on od kogoś ocalałego z tragedii z samolotu i to była godz.8.40 to samolot spadł wcześniej i ta osoba żyła! - http://www.youtube.com/watch?v=_96X6s2eRvI - więc wniosek jeden: czas podawany przez rosyjskie portale w przedziale 8:20 - 8:25 jest prawdziwy. Ciekawi mnie dlaczego Bater nagle zamilkł, co robi?, gdzie obecnie przebywa? pewnie go już bardzo skutecznie zastraszyli. Rosjanie kłamią - jak zawsze ! Myślę, że Rosjanie sfałszowali czas katastrofy ( ZAMACHU ) aby zatuszować swoją winę ! Kontroler lotów w Smoleńsku , tendencyjnie podawał błędne dane polskim pilotom i w ten sposób przyczyniał się, do realizacji , zaplanowanego przez Putina, ZAMACHU. Nie wykluczam, że dorobili kilka dialogów, pomiędzy wieżą a pilotami, aby uprawdopodobnić przypadek. NIE ZAPOMINAJMY O WOJSKOWYM samolocie od NAPADU ELEKTRONICZNEGO, który był tam w tym samym czasie co samolot prezydencki ( stad to szybsze opadanie samolotu ). Na pewno polscy piloci byli wierni procedurom i na 100 metrach odeszli na krąg, dlatego cała reszta stenogramu to rosyjskie kłamstwa. NAPRACOWALI SIĘ, SPECJALIŚCI ROSYJSCY Z TYMI MAGNETYCZNYMI ZAPISAMI W CZARNYCH SKRZYNKACH i teraz mamy efekty zakłamywania prawdy. Po to był potrzebny rosyjski samolot służb meteorologiczno-chemicznych, który przez dwie godziny krążył nad lotniskiem tworząc obłoki mgielne.IŁ natomiast wykonał napad elektroniczny na urządzenia pokładowe polskiego samolotu - dezinformując ich o faktycznym położeniu nad ziemią. Brak sterowności natomiast sugeruje defekt silnika, który blokuje stery samolotu.
   ROZERWANIE SIĘ, NA STRZĘPY CZĘŚCI PASAŻERSKIEJ PREZYDENCKIEGO SAMOLOTU DAJE PODSTAWY DO HIPOTEZY O EKSPLOZJI BOMBY NA JEJ POKŁADZIE. KOKPIT PILOTÓW, SALONKA PREZYDENCKA ORAZ DYPLOMATYCZNA TO NAJMOCNIEJSZE CZĘŚCI TU 154 i dlatego tam zarówno piloci jak i pan prezydent - przeżyli. Były też osoby ranne wzywające pomocy, ale KOMANDO SPECNAZU ORAZ POLSKIEGO BOR nie dało im szans - strzelając i mordując ich.Wszystko to udokumentowali przypadkowi rosyjscy obserwatorzy, którzy przypadkowo znaleźli się, w tym miejscu. SKORO CZARNE SKRZYNKI PRZEZ KILKA DNI BYŁY W REKACH PUTINOWSKICH SŁUŻB SPECJALNYCH - TO ZROBILI WSZYSTKO ABY SFAŁSZOWAĆ OSTATNIE MAGNETYCZNE ZAPISY. JEDYNA NADZIEJA W POLSKICH SŁUŻBACH KRYMINALISTYCZNYCH ale jest to wątpliwe gdyż współorganizatorzy ZAMACHU - oficerowie WSI i ekipa rządząca STARAJĄ SIĘ, ZAKŁAMAĆ TEMAT. EDMUND KLICH- PRL wski oficer, specjaliści POŻAL SIĘ, BOŻE - HYPKI i ŁUCZAK to bezmózgowcy i rusofilscy pachołkowie. Ci dwaj ostatni , to synowie oficerów WOJSKOWYCH SŁUŻB INFORMACYJNYCH PRL. Dlatego na obiektywizm i szczerość z ich strony nie możemy liczyć.