Wyjaśnienienie przyczyn wzrostu liczby rozwodów co najmniej śmieszne. Sprawa rozwodowa z orzekaniem o winie trwała ponad 3 lata ( nie było sporu majatkowego, przemoc w rodzinie udokumentowana m.in. wyrokiem skazującym, utrzymanym w drugiej instancji. Oczywiście, że każda pojedyncza sprawa nie może tłumaczyć średniej. Ale nie sądzę, że ludzie się rozwodzą dla 170 PLN lub dla korzyści wynikających z PIT-a.
   Posdrawiam

osoba tak krótkowzroczną jak politycy całkowicie oderwani od rzeczywistości. Przypominają mi się tacy pajace - posłowie co robili w glorii chwały eksperyment jak przeżyć miesiąc za kwotę zasiłku - jakieś 600 czy 700 zł. To co - cymbały wyobraźni nie mają tak się juz oderwali od rzeczywistości, że muszą na własnej skurze sprawdzać jak nędznie zyje spora część społeczeństwa???
   A ludzie zdesperowani lub podli dla pieniędzy - zwłaszcza takich, które wyznaczają dla nich niemalże granicę wegetacji zrobią wszystko - zwłaszcza jak mają dzieci - dla których losu są w stanie zgodzic się na własne poniżenie.