Prezydent ma zawsze raję,
   gdy z debilem nie chce gadać,
   jebać taką demokrację
   gdzie cie każdy chce spowiadać
   
   gdzie pan śledczy z końskim pyskiem
   za świętego chce uchodzić
   choć sam lubi brać i dawać,
   ale co to mnie obchodzi
   
   Czy posłanka, czy też poseł
   To biznesmen, a nie osieł,
   co to w żłobki mu podano
    w jeden euro, w drugi siano
   Co ugryzie? Co wybierze ?
    Siano stare, euro świeże.
   Stara w pośle też natura,
    Co odróżnia go od knura,
    Który w gównie ciągle ryje.
    Ręce brudne ! Czyste szyje!
   Więc się stryczek nie pobrudzi!
   Wnet powiesim wszystkich ludzi,
    Co nie chodzą do kościoła
   Chociaż Rydzyk pięknie woła.
   Plecie, gada, nagabuje
   Raz śle kurwy, raz śle chuje
   Siać! Wciąż wrzeszczy, Siać! I basta! Do tych ze wsi, do tych z miasta
   My nie bierzem! Wiecie przecie Klechy najczyściejsze w świecie!
   Ich łapówka nie dotyczy?
    Pan Jezus się nie doliczy,
    że zrobili z kogoś wała?
   Że im płaci Polska cała?
   Więc nie szukaj w cudzym oku Źdźbła ze słomki. Podły ćwoku.
    co masz w swoim kawał BALA
   Ty byś nie wziął ? Do Szpitala!!!!
   To napisał pewien dzikus, co się zwie Antiklericus.
   
   

Szkoda że zapomniał zlikwidować!!

NO WIDZISZ ĆWOKU, coś narobił sobie....
   Aborcję popierasz!
   Nie ładnie. FE!
   
   Będę czekał przy konfesjonale...
   
   Pamiętaj TALIBKU...