Dodawanie komentarza

Do tematu: Prawda o "planie Balcerowicza"

Komentarze do artykułu: Leszek Balcerowicz - inteligentny zdrajca

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Prawda o "planie Balcerowicza"

~EJ

2006-05-22 11:29:12

Okazuje sie, ze Zachod wiedzial, ze plan Balcerowicza zakonczyl sie porazka juz w 1993. Pisal o tym wtedy Forbes i nawet nie dziwil sie, ze uruchomiono maszyne propagandowa, ktora miala przedstawic porazke Balcerowicza jako wielki sukces. Wielu sie na to nabralo. Artykul z Forbesa znajdziecie tutaj:
   
   http://tinyurl.com/m5nnh

ODPOWIEDZ

zabawne

~wojtek

2006-06-14 14:37:41

czasami zastanawiam się jak to jest, że ludzie, którzy coś gdzieś przeczytają twierdzą, że już wszystko jest dla nich jasne.
   
   Planowanie makro to nie jest chodzenie za pługiem. Przeczytałem artykuł z urla i wynika z niego tyle, że Balcerowicz nie docenił nawisu inflacyjnego i to wszystko. Niezorientowanym wyjaśnię, że nawis inflacyjny to różnica pomiędzy rzeczywistą a planowaną - sztuczną podażą pieniądza.
   Przykład: masz 100 000 złotych starych i nagle okazuje się, że nic za nie nie możesz kupić. Wiesz czemu? Czy dlatego, że coś się stało z banknotem? No właśnie nie. Zmieniła się skłonność ludzi do wymiany dóbr na pieniądze. Czyli nagle wielu ludzi uznało, że ta kasa, która jest w obiegu nie ma takiej siły nabywczej jak sugeruje władza ;) czyli po prostu centralnie sterowany mechanizm cenowy.
   
   Krótko. Ach wiem, że i kucharka może rządić jak mawiał W. Lenin, ale czemu aż tyle czasu zajmuj e nam zrozumienie, że rządzić może tylko w kuchni.
   
    wojtek

ODPOWIEDZ

Głupoty wypisujesz

~Normalny

2006-08-28 05:10:00

Żadna z reform Balcerowicza nie została przeprowadzona zgodnie z jego zaleceniami. Jedne z jego sugestii wprowadzono w życie, inne odrzucono. Nie trzeba geniusza by stwierdzić, że takie postępowanie zakończyć może się jedynie porażką. Najwięcej psów wiesza się na nim teraz - ponoć to on sprawił, że koszty pracy są takie, a nie inne. I jest to ewidentna bzdura. Otrzymując cel obniżenia inflacji poniżej 10% (warunek wejścia do Unii) zwiększył stopy procentowe i wprowadził na określony czas projekt schładzania gospodarki (całkowicie słusznie jeśli miał obniżyć inflację). Jednak powtarzał wszystkim głąbom do znudzenia, że podatek CIT dla firm należy obniżyć, lub w ostateczności nie wolno go podnosić. Rząd oczywiście zrobił na odwrót i podniósł. To po podniesieniu CIT-u zwiększyły się problemy z zatrudnianiem pracowników (podobnie jak za Schroedera w Niemczech) i winę za to ponosi ówczesny rząd, który nie słuchał fachowców. Tak było z każdym projektem Balcerowicza. Odsyłam do szkoły ekonomicznej.

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę