Dodawanie komentarza

Do tematu: Kwity na red. Sakiewicza ;-)

Komentarze do artykułu: Jak wyparowały miliony?

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Kwity na red. Sakiewicza ;-)

~Gruby

2006-06-02 07:51:43

JA TEŻ ZDOBYŁEM KWITY ;-))
   
   OTO PIERWSZY FRAGMENT:
   
   ---------------------------------------------
   
   KOMENTARZ
   DO ARTYKUŁU REDAKTORA TOMASZA SAKIEWICZA
   PT. „KWAŚNIEWSKI NA NOWO ŚCIGANY”
   OPUBLIKOWANEGO W „GAZECIE POLSKIEJ” NR 12 Z 22 MARCA 2006 R.
   
   „Minęło właśnie sześć lat od chwili, gdy „Gazeta Polska” ujawniła ogromne nadużycia w Ko-mitecie ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej, którym kierował Aleksander Kwaśniewski”
   Pan Tomasz Sakiewicz podobnie jak ja nie umrze na nadmiar skromności, tyle tylko, że w tej spra-wie moja zarozumiałość jest uzasadniona - to nie on tylko ja ujawniłem nieprawidłowości w KMiKF i to nie sześć, a 15 lat temu.
   To co robi T.S to nie dające powód do dumy odkrycie, a pospolita kradzież czyichś zasług ;-)
   Nawiasem mówiąc T. Sakowicz nie tylko nie bardzo rozumie co „odkrył” i co ma w ręku, ale nawet nie był pierwszy w publikowaniu tych „odkryć”.
   Inni zrobili to dużo wcześniej, bo już w 1991 r. i co ważniejsze niektórzy rzetelniej, jak na przykład „WN” (Witold Nartowski) - „Bank poza Kontrolą” w „Kurierze Polskim” Nr 147 z 31 lipca ; Marek Michałowski – „Stajnia Augiasza” w „Gazecie Wyborczej” z 17 maja; Janusz Michałek w „Kurie-rze Polskim: „Miliardowe sumy pod lupa NIK” z 18 maja, „NIK wyręcza Herkulesa - Sportowa stajnia Augiasza” z lipca, „Stajnia Augiasza nie wyczyszczona” oraz „Minister nie chce do sądu” z grudnia; Tomasz Jagodziński - seria artykułów „Z protokołów NIK” publikowanych w lipcu 1991 r. w „Przeglądzie Sportowym” a także wcześniej, lecz bardziej „politycznie” Teresa Kuczyńska – „Ministerstwo Młodzieży” „Tygodniku Solidarność” Nr 3 z 18 stycznia 1991 r.
   Mogę się założyć, że gdybym to, co za chwile napiszę o donosiku T. Sakiewicza napisał na interne-towym forum „Gazety Polskiej” to natychmiast potraktowano by mnie tam jak zwykle standardo-wym argumentem „Jesteś Żyd i komuch”
   Nie będę jak Jacek Kurski ściągał spodni ani przedstawiał drzewa genealogicznego, by wykazać, że nie jestem Żydem. Nie jestem też komuchem chociaż należałem do PZPR.
   Przed laty, pan A. Kwaśniewski przeprowadzał wywiad, kim jestem i dlaczego go tak zaciekle ści-gam. Podejrzewał - zresztą niesłusznie - jakieś osobiste podłoże tej zaciekłości.
   Teraz występuję w obronie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego przed atakami dziennikarzy takich jak T. Sakiewicz i politykierów, którzy są tak hałaśliwie antykomunistyczni, że nie dostrze-gają tego ile komunistycznego ducha jest w ich mentalności i postępowaniu.
   Uważam, że mam do tego prawo, bo zarówno paszkwile i donosy T. Sakiewicza, jak i wszystkie ww publikacje powstały w oparciu o ustalenia kontroli, które przeprowadzałem sam, lub (rzadziej) będąc członkiem ekipy kontrolnej znającym całość materiałów kontroli.
   (...)
   cdn być może nastąpi

ODPOWIEDZ

Odc. II

~Yburg

2006-06-25 13:17:32

Sprawą chciał się zająć Sejm powołując specjalna komisję powołując specjalną komisję. Jednak w 2000 r. zabrakło do tego wystarczającego poparcia”
   /T. Sakiewicz/
   
   KOMENTARZYK:
   I słusznie, że zabrakło poparcia.
   AWS chciał powołać Komisję Śledczą dla sprawdzenia prawdziwości doniesień zawartych w tygo-dniku „Gazeta Polska z dnia 8, 15, i 22 marca 2000 r. (…)
   Doniesienia te opierały się praktycznie wyłącznie na dokumentach z kontroli NIK przekazanych do Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie i nie wnosiły żadnych nowych faktów. Sprawdzanie do-niesień niszowego skandalizującego pisemka byłoby ośmieszeniem powagi Sejmu.
   Przecież to nie ta gazetka, a Najwyższa Izba Kontroli jest naczelnym organem kontroli państwowej podległym Sejmowi
   Jeżeli już ktoś tak bardzo chciał powołania komisji, to raczej powinien wnioskować o powołanie komisji ale dla sprawdzenia prawidłowości działań prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie, która umorzyła postępowanie przygotowawcze uzasadniając to w sposób aż proszący się o złożenie zażalenia oraz dla sprawdzenia prawidłowości działań kierownictwa NIK w zakresie realizacji wyników kontroli KMiKF oraz UKFiT przeprowadzonych w latach 1990-1991, które nie do-prowadziło do prawidłowej realizacji ustaleń kontroli i miedzy innymi nie złożyło zażalenia na umorzenie postępowania przygotowawczego. Odpowiedzialnymi za prawidłową realizację wyni-ków tych kontroli byli kolejni ówcześni dyrektorzy Zespołu Pracy Spraw Socjalnych i Zdrowia , oraz ówczesny wiceprezes NIK Piotr Kownacki i prezes NIK Lech Kaczyński
   Zabrakło poparcia zapewne również dlatego, że w lipcu 2000 r. występujący w imieniu wniosko-dawców poseł Mariusz Kamiński zamiast ograniczyć swoje wystąpienie do konkretnych faktów, ubarwił je ideologicznym sosem, insynuacjami a nawet wręcz kłamstwami.
   
   

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę