nawet z jednego jaja
   wykluły się nam Kaczory
   i robią z nas sobie jaja
   kwaczą w różnych narzeczach
   zrozumieć nie mogą siebie
   choć Rydzol, koordynator
   ich obu tuli do siebie
   
   W Kaczolandzie to normalka
   bo tu rządzą same kiepy
   pielgrzymkowo mszalne schizy
   strojne w mohero berety...
   
   
   Hahahahahahahahahahahahahaha

hehehehe... Jeszcze jeden z odruchani Pawłowa. Uważaj, bo olej w głowie napewno już dawno Ci się przegrzał , ponadto szkodzisz swojej wątrobie :)

Oczywiście było to do Antyklerusa

Wątrobie nie szkodzę, bo w przeciwieństwie do 90% Lachów, ognistej i święconej wody, nie spożywam. Natomiast...
   Zauważyłem brak oznak człowieczeństwa rozumnego, czyli mówiąc prościej, abyście co nieco załapali, brak szerokiego światopoglądu, wolnego od naleciałości religijnego zabobonu, fanatyzmu i strachu, u moich komentatorów.
   Mimo wszystko, chociaż wbrew zdrowemu rozsądkowi, pozdrawiam.
   Antiklerus.
   
   P.S.
   Nie piszcie ANTY
   jeno ANTI, co chyba, uważnemu i myślącemu czytelnikowi, nie trudno jest zauważyć.

Jestem z tych 90% Lachów co nie stroni od trunków przednich. Wodę świeconą do pobożniejszyych celów jednak służy. Problem z Tobą Taki. że nadajesz tak, jakbyś recytował regułkę wyuczoną , którą na codzień słyszsz z ust autoryttetów medialnych. Takich dobrych uczniów mamy w różnych krańcach Polski bez liku a więc nie jesteś orginalny. Problem w tym, że ta regułka pozbawiona jest sensu. :)
   Jeżeli nie jesteś Lachem to znaczy, że Twoi przodkowie przywędrowlii tutaj w ucieczce przed bardziej oświeconymi. Nie kpiłbym więc zbytnio bo to dowodzi albo nieuctwa, albo tupetu nad miarę.

sadzę jednak po chwili refleksji, że dowodzi jednego i drugiego. Pozdrawiam rownież. :)

przywędrowali do tej dzikiej ziemi, by przynieść jej światło i walczyć o jej Niepodległość, jeśli wiesz, co to znaczy.
   By Laszy ród zmądrzał wreszcie...
   Niestety, mimo wielu ofiar i morza krwi przelanej przez moją rodzinę, nic z tego nie wyszło, jedyne, co nam się dostało to płacheć piaszczystej ziemi na Kresach, ofiarowany przez Jana Kazimierza, w nagrodę za męstwo mych przodków...
   
   
   A Wy...
   Jak byliście głupi, tak jesteście...
   
   Tak pół na pół...
   
   
   
   Może za jakiś czas, coś jeszcze z Was będzie...
   
   
   Zegnam.
   
   
   WITAM MEGO BRATA ANTIKLERICUSA.
   
   Spotkajmy się na Alternatywa. com.

Sądzę, że po trosze jesteś mitomanem a po trosze masz nieuzasadnione kompleksy. Dzine jest, że Twoi przodkowie walczyli za kraj do którego przetrwała jedynie pogarda. Na pewno nie prznosili światło do Polski choć ziemie kresów były rzeczywiście dzikie Zwłaszcza za Jana Kazimierza -napewno wiesz o czym piszę. Dość tajemniczo piszesz o swoich przodkach i równie dobrze przodek mógł być Litwinem, Rusinem, Ormianinem etc...a nawet Tatarem, Ukraińcem. Mało prawdopodone, że Szwedem i zakrawałoby trochę na kpinę tak jak w ostatnich przykładach. Te ziemie miały trudną przeszłość a zakłopotanie moje wywołuje i fakt, że z sympatią myślałem zawsze o tych terenach. Kiedyś była tam mieszanina kultur i chyba, z pewnymi wyjątkami, przykład wzajemnej tolerancji.
   Właśnie tego Tobie brakuje a Twój fanatyczny antyklerykalizm jest wyrazem niestety .....hm..nazwijmy to, zawężenia światopoglądu. Nazwałbym ten fanatyzm hybrydą materializmu
   dialektycznego i jak echo dociera hasło: komunizm wiecznie żywy

Mysle ze nie powinno sie wchodzic w zadna polemike z prowokatorem.Jego przodkowie przybyli do Polski ze wschodu,jak wielu z reszta komunistow zydowskich.Tylko nie po to zeby walczyc o Polske, ale wprost przeciwnie, zeby ja niszczyc i podporzadkowac sowietom.Minc, Moczar,Wasilewska, Swierczewski,Bierut, moze i Rokosowski oto jego rodzina,zacni przodkowie.Az rzygac sie chce!

by uświadomić Was, zacni patrioci, że przodkowie moi przybyli z węgier, choć sami byli tak napraedę pochodzenia germańskiego, a niektórzy nawet rzymskiego.
   Stawali do obrony Rzeczpospolitej na każde zawołanie króla i dzielnie się sprawiali otrzymując w nagrodę wiele ziem na ziemiach ruskich, które niestety, wiatr historii zdmuchnął.
   
   Pozostało mi jedynie prawo pieczętowania się herbem Sas i nieco majątku w/w wspomnianego...
   
   Żegnam.

Chrzanisz bezprzykładnie. A rzymsko germańskie pochodzenie rozbawiło mnie do rozpuku.
   Wspomniaeś wcześniej o Janu Kazimierzu i domyślam się, że jesteś Litwinem. Sas pojawił się na Litwie ponad 100 lat pózniej . Dla mnie jesteś mitomanem a odwołując się do przeszłości chciałoby się aż rzec. Waść po tym co prawisz i deliberujesz nie prawej i szlachetnej natury dowodzisz godnej rycerza i wysokiego stanu urodzenia, jeno pochodzenia ze zwykłego pospólstwa, która na kresach Czernicą była zwaną.

Powyżej myśląc o Ukrainie napisałem Litwin bo zasugerowałem się Sasem.
   Miedzy wierszami tego co piszesz o swoim Kresowym pochodzeniu można jednak i dużo się domyśleć
   Nawet obecnie ukraińska mniejszość narodowa na obecnych polskich kresach chcąc wyrazić swój pogardliwy stosunek do Polaków używa określenia Lachy. Po II wojnie z kresów przyjeżdżali na ziemie odzyskane 2 rodzaje ludzi. Jedni czuli głęboką więz ze swoją ojczyzną a drudzy uciekali przed biedą. Do jakiej grupy możesz się zaliczać nie trudno zgadnąć. Niechęć lub wręcz nienawiść Ukraińców do Polaków i Katolicyzmu zrodziła się na Ukrainie już przed wiekami ale chyba najbardziej pielęgnowana jest w samej Polsce . Twoja postawa Antyklerykała też chyba w tym kontekście nie jest przypadkowa. Wrogość do Polaków wykorzystywali i Niemcy i Rosjanie. Na Ziemiach Odzyskanych często w pewnych zawodach i za partyjnym wsparciem szybko awansowali . Internacjonalizm i marksistowską walkę z religią przyjmowali w sposób naturalny a obecnie u tych ludzi dostrzega się ł sentyment do komunizmu i prorosyjskie nostalgie. Myślę, że pogubiłeś się trochę we własnej tożsamości bo wrogość do Lachów i katolicyzmu nie wypełni obecnie w Tobie poczucia własnej wartości.