Jakoś trudno mi uwierzyć w czyste intencje Ruraża-Lipińskiego, bo cel jaki sobie postawił też nie jest zupełnie jasny. Czy chodzi tutaj rzeczywiście o wolność słowa, czy zainteresowanie polityka zbliżającymi się wyborami? A może o coś jeszcze? Ostatnio poddano w wątpliwość obowiązujące rozumienie wolności słowa. Skoro służy kłamstwu, manipulacjom a tym sanym zniewalaniu społeczeństwa czy nie powinna być poddana ocenie? Coś mi się zdaje, ze chodzi tu tak naprawdę o zapowiadaną ocenę i sprawdzenie środowiska. Dziwnym wydaje się to wojowanie właśnie teraz i w takim właśnie kontekście. Bardzo cenie sobie Łysiaka i Gazetę Polską także za postawę jaką przyjęła wobec prób w manipulowania ją w nieczyste gry i grozbę utraty niezależności. Radzili sobie więc z większymi problemami i w trudniejszej sytuacjach sami, przy zupełnej obojętności innych mediów. Tekst Łysiaka w podobnym tonie o Papieżu ostatnio czytałem w zeszłym roku. Skąd to nagłe zainteresowanie tym właśnie tematem i to teraz?. Sądzę, że intencją jest osłabienie sił i motywacji pragnących gruntownych zmian w mediach, podobnie jak w przypadku lustracji.

Boi się że dalsze rzący PiSu i coraz większa kontrola nad tym by nie pisać nic po za dozwoloną formą sprawi że nie bedzie mógł pisać tego co myśli. Chociażby wyrazić swoje zdanie o papieżu. Bądźmy szczerzy, jeżeli w tak błachej sprawie jak ze Szczuką, PiS dowalił milion zl kary dla Polsatu za znieważenie uczuć religinych to za taki tekst o papieżu Łysiak mógłby dostać ze 20milionów. Więc pisze teraz, póki może.
   PS. Nie bornię Szczuki, należało się jej, tylko tok sprawy trochę dziwny. W państwie prawa najpierw sąd musiałby orzec czy rzeczywiście znieważono czyjeś uczucia religijne a dopiero później KRRiT mogłoby pod tym kontem ukarać Polsat. PiS jednak z góry zakłada że jest alfą i omegą. Przewiduję że doprowadzi to bardzo szybko do zaskarżeń kar które nie do końca mają podstawy prawne i za samowolkę PiS-u zapłacą wszyscy podatnicy.

post scriptum ale niestety wypadło nie tu co trzeba.
   Sądzę, że artykułu nie należy jednak traktować poważnie. Co do Łysiaka to zawsze był dla kogoś kontrowersyjny, nie zawsze łatwo strawny ale z własnym stylem i własną klasą ... porównywanie go ze Szczuką czy innymi miernotami obecnych mediów to z Twojej strony prawdziwe faux pas. Dla ekip kierowniczych i niektórych dziennikarzy jestem jeszcze mniej wyrozumiały. Powsadzałbym ich do więzienia na dłuższy czas. Nie żartuję.
   

wszystko zbyt dosłownie. Chodziło mi o karę KRRiT nałożoną za Szczukę, nie o porównanie tej pani do Łysiaka, bo tu masz absolutną rację że i nie ten gatunek człowieka i nie ten poziom wypowiedzi. A tak po za tym to gdzieś kiedyś widziałem że byłeś za granicą. Czy to była Białoruś? Bo tylko tam wsadzają na dzień dobry dziennikarzy do więzienia. Słusznie czy nie prasa ma wolność wypowiedzi. Jej ograniczenie prowadzi do tego co zafundował nam PRL pod egidą ZSRR. Jeżeli nie podoba ci się co dany dziennikarz pisze, proszę bardzo pozew, sąd, wyrok i po sprawie. Przepraszają Cię, płacą odszkodowania(o ile masz racje) i odechciewa się im kłamać(tak przynajmniej powinno być skonstruowany kodeks skoro każdy ma mieć równe prawa, na razie uprzywilejowani są ci którzy mają beczki farby i tony papieru). Ale nie możesz więzić kogoś za to że ma inne poglądy niż Ty. A w kwestii cytatów ja pozwolę sobie przytoczyć słowa Oscara Wilde. „Tak łatwo jest nawracać innych. Tak trudno jest nawrócić samego siebie” – pewnie dlatego tak ciżęko nam się rozmawia. Pozdrawiam i miłego sobotniego poranka życzę.

No cóż, ten punkt dostrzegania problemu już znam z mediów. Jak myślę, znają go wszyscy.
   Toczysz się w koleinie a Twoja bufonada naraża Cie na śmieszniść. :)

niczym się nie różnisz od tych z PO. I wy i oni każdego kto ma inne zdanie oskrżacie o debilizm, bufonadę, i co tam jeszcze chcecie. PO chce budować Polskę w której Polscy będą sprowadzeni do roli taniej siły roboczej dla zachodnich koncernów, Ty i Tobie podobni budujecie Polskę dla Polaków, ale tylko takich którzy mieszczą sie w Wasze wąskie ramy. A ja tak sobie stoją po środku, rzekłbyś taki ni pies, nie wydra, który chciałbym wsiąść co najlepsze i od nich i od Was, a to co najgorsze odrzucić i na tym zbudować Polskę dla wszystkich Polaków(a nie tylko tych którzy wszystko zrobią dla pieniądza, lub tych wyznających jedyny słuszny pogląd)i patrzę z góry na to jak piszesz o mnie bufon. Bo wiem że ani wy, ani oni nie wygrają. Za bardzo sobie przeszkadzacie na szczęście. Wiem, że z czasem takich jak ja będzie więcej i więcej, a takich jak wy zapatrzonych tylko w jeden punkt coraz mniej i mniej. I dopiero wtedy Polska będzie Polską. Dla wszystkich. Będzie taka jaką zasłynęła, tolerancyjna i wolna. Wybacz ale tym akcentem skończę rozmowę z Tobą. Z całym szacunkiem, mam wrażenie że nasze myśli wędrują całkiem innymi torami. Twoje są sterowane przez „słońce narodu”, moje być może przez młodzieńczą naiwność. Ale mnie przynajmniej nie zżera nienawiść do wszystkiego co inne. Przewiduję Ci zgorzkniałą, pełną żalu do świata starość, z radiem przy uchu nastawionym na ulubioną i jedynie prawą stację która będzie sączyć resztki normalności z Twego mózgu, szeptem podpowiadając kogo jeszcze masz obwiniać za to że świat jaki jest.

nie sposób nie zareagować. Wyszła z Ciebie nieszczera natura, chciałoby się rzec ,,małego manipulatora,, :)
   Nigdy, nikogo nie nazwałem debilem...nie jest to w mojej naturze. Odwołuj się więc do konkretów bez wygłaszania patetycznych banialuków i sugestii nie przystających do rzeczywistości. Napisałeś, że ,,patrzysz z góry,, a ja sądzę, że tak przywaliło Ci objawioną modrością aż zacząłeś lewitować.