Dodawanie komentarza

Do tematu: Nie chcę się z wami kłócić

Komentarze do artykułu: Sitwa pod ochroną

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Nie chcę się z wami kłócić

~stanma60.pl.tl

2006-04-20 11:29:22

ale TK, tylko wydało werdykt blokujący ustawę nie zgodną z obowiązującymi przepisami. Może lepiej teraz, niż gdyby bubel prawny ściągnął nam na głowy serię pozwów po wszystkich możliwych instancjach na świecie. Związki zawodowe, także te adwokackie, to nie tylko Polski wymysł, są w niemalże każdym kraju na świecie i potrafią walczyć o swoje. Zwłaszcza adwokaci. Może zamiast jechać po TK zastanówcie się czy nie uchronił was od płacenie sutych odszkodowań ze swych podatków dla i tak dobrze zarabiających adwokatów. Najpierw trzeba zmienić prawo by nam nie szkodziło. W przeciwnym wypadku po chwilowym sukcesie będą nas czekać tęgie baty. Śmiem twierdzić że minister Ziobro po raz kolejny pokazuje że daje się kierować emocjom zapominając o kanonach prawnych. To my na forum możemy sobie pokrzyczeć i po pomstować. On powinien działać wedle litery prawa i raczej dziwnym jest że go nie zna. Albo zna, tyle że był zbyt arogancki by brać pod uwagę że ktoś może mu wytknąć błędy. Na pewno czas rozgonić klikę adwokatów, prokuratorów i sędziów, ale na litość Boską nie w sposób który wkłada im kij do ręki bo zaraz poczujemy jego razy na naszym grzbiecie. TK na całe szczęście wylało kubełek zimnej wody na rozpalone głowy. Może poprawiona ustawa będzie lepiej dopracowana i miała oparcie w prawu a nie tylko w społecznej racji. Ustawa MUSI opierać się na podstawach prawnych a nie pobożnych życzeniach i przeświadczeniu że działamy słusznie.
   
   

ODPOWIEDZ

Niby tak

~jlQatuUQLbuyT

2006-04-21 06:35:41

Rozumiem Ciebie Qpa lecz nie zgadzam
   
   1, Nie doceniasz znaczenia ,,głosu opinii publicznej,, Wielu na ,,szczytach,, ma świadomość, że bunt społeczny może wysadzić ich z siodeł i pozbawić przywilejów. Dlatego trwa tak uporczywe ogłupianie a wszyscy, którzy uwalniają się spod tej presji warci są wsparcia. O pewnych sprawach powinniśmy mówić uporczywie bo kiedy przestaniemy, przestaną mieć też znaczenie.
   
   2. Zalecasz skuteczne działanie i trudno się z tym zgodzić. Jednak muszą one zmierzać w jakimś konkretnym kierunku i dlatego pewne problemy muszą być wydobyte z ukrycia, wydobyte na światło, stać się przedmiotem konkretnej dyskusji.
   
   3.Artykuł wspomniał o bardzo ważnym problemie. Znam rodzinę prawników z 3 pokoleniem.
   Dziadek, kiedyś wielka osobistość, obecnie na emeryturze, w czasie wojny jako młodzik został przez Rosjan wyciągnięty w nocy z łóżka i z zapadłej wsi na kresach odesłany na szybkie szkolenie ideologiczne.
   Ponieważ umiał adoptować się szybko do stawianych przed nim oczekiwań toteż bardzo szybo zaczął wydawać na froncie wyroki i robić karierę.
   Podobnych życiorysów mamy w Polsce zatrzęsienie. Kiedy rozmawia się z nimi o patriotyzmie często towarzyszy temu uśmiech pobłażania i znudzenia. Ci ludzie zostali wyprani z wartości narodowych , naładowani ideologią i oddaniem partii. Niektórzy deklarują się jeszcze jako komuniści ale w ideologię dawno przestali wierzyć. Pozostała wierność partii, rozumiana jako wierność układowi któremu zawdzięczali wszystko. Dzięki temu ,,układowi,, robiły też karierę jego dzieci a obecnie wnukowie.
   Państwo dla nich to ,,układ,, zarządzający motłochem i prawo miało stać na jego straży...polskość dla jednych to abstrakcja, dla innych powód pogardy. Gdyby prawo służyło państwu jako dobru całego narodu, żylibyśmy teraz lepiej i dostatniej bez otaczających nas patologii, które po części już zaakceptowaliśmy i stały się punktem wyjściowym naszego rozumowania. Przykładem patologii bez konsekwencji niech będzie były Minister Skarbu Państwa Wiesław Kaczmarek. Publicznie przyznał się nie widząc nic w tym nagannego i uznając za powszechne, branie ,,kieszonkowego,, w postaci procentów od kwot dokonanych transakcji, czyli wyprzedaży naszego wspólnego dobra. Traktowanie państwa jak folwarku dla grupy uprzywilejowanych urzędników z partyjnych układów jest mocno utrwalone w mentalności tych ludzi. Do niedawna byli nadzorcami , teraz stali się udziałowcami a zaszczytne i intratne funkcje są nagrodą za wierność. Nie zmieni się dobrowolnie mentalność tych ludzi a wprowadzenie nowych, bez których przeprowadzenie zmian jest niemożliwe, okrzykiwane jest jako próbę przejęcia i zamach na ,,demokrację,,. Dlatego takiego znaczenia nabiera presja opinii publicznej. To co napisałem powinno być już banałem a jednak dajemy sobą manipulować odwracając uwagę od tego co istotne. Bez presji społeczeństwa nie zaistnieje wola dokonania rzeczywistych zmian i uzdrowienia. Sądzenie, że jest to w mocy samego PiS jest dużą naiwnością.
   

ODPOWIEDZ

Witaj Ant;)

~IDbbfdfA

2006-04-21 07:39:29

Nie musisz mnie nawracać, opisując jak przeżarta zgnilizno jest kasta sędziów, adwokatów i prokuratorów, doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Chodziło mi o bezmyślny schemat postępowania naszego rządu. Najpierw jest wielkie halo i nakręcanie społeczeństwa, później bubel prawny, bez problemowe podważenie ustawy i za przeproszeniem tryknięcie głową w ścianę. A w tle złośliwy śmiech platformowców i spółki i tracenie wiarygodności. Czy nie po to zatrudnia się sztab specjalistów by zdawali sobie sprawę że ustawa jest niezgodna z naszym prawem? Wygląda na to że znowu mamy ludzi opłacanych za samo pierdzenie w stołki. Nie rusza Cię to? Bo mnie szlag zaczyna trafiać. A z tym że ludzie zadawalają się pisaniem to bardziej miałem na myśli nie zwracanie uwagi na niekompetencje poczynań PiS-u. Niektórych poczynań. Bo wiele spraw jest ok. Ale ten atak w układy prawników czy próba rozliczenia Balcerowicza... krok w przód, dwa kroki w tył. Ciekawy post

ODPOWIEDZ

przepraszam, zagadałem

~qPA!

2006-04-21 07:51:43

się przez kom i wysyałem nie skończony tekst.
   ... ciekawy post napisałeś Ant, ale też w moich oczach, zbyt pobłażliwy dla PiS-u,tak jak pisałem, są tam ludzie którzy biorą ogromne pieniądze za to by TK jednak nie mógł znaleźć luk w propozycjach rządu. A jednak znajduje. I o to mam pretensje. Trzymałbyś nie kompetentnych pracowników? A w rządzie przesiądą oni sobie spokojnie 4 lata. Za Twoje i moje pieniądze.

ODPOWIEDZ

Popieram

~Ant

2006-04-21 08:36:13

Świetny post Qpa, napisany ze swadą, z jasno określonym celem i trafną argumentacją. Pojawiły się obecnie dwie dobre sprawy. Poznaliśmy jeden z problemów naszej rzeczywistości w zakresie prawa i głos z ,,opinii publicznej,, domagającego się skuteczniejszego działania pod którym z wielkim zapałem podpisuję się.
   Czy mnie rozumiesz?
    Dodam jeszcze, że gdyby większa część ludzi odnosiła się w bezpośredni sposób do problemów a nie ich naciąganych interpretacji, mielibyśmy w ręku, nie motykę lecz pocisk dalekiego zasięgu.
   

ODPOWIEDZ

Rozumiem;)

~Rav

2006-04-21 11:48:55

Poniekąd wpadłem we własne sidła, ale ja mam juz tak serdecznie dość niemocy. Przeczytałem post Obiektywa i spróbuję zrobić to co on. Spotkać się z którymś z posłów PiS-u.

ODPOWIEDZ

:)

~ GRAŻYNA

2006-04-21 16:00:53

Też nie lubię poczucia bezsilności. Podzielisz się swoimi spostrzeżeniami po spotkaniu z posłem PiSu? Teraz też zacząłem snuć plany zorganizowania spotkania z kandydatem na którego głosowałem.
   :)

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę