Dodawanie komentarza

Do tematu: Prawda...

Komentarze do artykułu: Dzień Flagi Narodowej

POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKI

Prawda...

~F

2006-05-01 11:18:16

patriotyzm powoli zanika. Ale jest to proces nieunikniony wobec rozszerzającej sie globalizacji. I nie występuje tylko w Polsce, ale wszędzie na świecie. Podejrzewam, że za kilkaset lat nie będzie już państw, a po prostu ludzkość. Czy to dobrze czy źle, każdy powinien rozważyc wszystkie plusy i minusy i ocenić sam.
   Wg. mnie jest to przykre (co nie znaczy że jednoznacznie złe), ale nieuniknione.

ODPOWIEDZ

Ant napisałeś po prostu

~moviemaker

2006-05-01 16:17:18

samo SEDNO !!! 100 % !!! to jak ma wyglądać przyszłość zależy od nas a nie od garstki ideologów w mediach i na szczytach władzy !!! Polacy mają odwieczną zdolność do POWSTAŃ ! i czas rozbudzić to w naszym wielkim Narodzie ! I tak jak napisał Ant jakbyś doznał na sobie jak inne nacje traktują siebie z wyższością nad innymi to byś wiedział że wszyscy óważają się za leprzych ! za narody wybrane ! A U NAS ?! u nas ciągłe niszczenie polskości...

ODPOWIEDZ

A czy patriotyzm nie jest

~DGOxRsNLZJgUpzpe

2006-05-02 00:40:15

niewolnictwem? Przecież też narzucam nam ramy, ograncizenia itp. W taki sposób jak to ująłeś Ant, to można wszystko podciągnąć pod zniewolenie. Twój tekst to takie coś co łatwo przerobić w każdą możliwą ze stron i będzie pasował. Powiedziałbym zwykłe lanie wody w celu poparcia własnego punktu widzenia. Kto cię popiera zaklaszcze, kto nie łatwo odwróci kota ogonem, za dużo w tym ogólników. Prawda jest taka że zanik państwowości wcale nie musi oznaczać wynarodowienia. Przykałdów nie trzeba daleko szukać. Są u nas Kaszubi, Litwini, Białorusini itp i jakoś dają sobie radę. Demonizujesz proces który jest naturalnym efektem otwarcia granic. Jeżeli chcesz odrębności, musiałbyś przestać wypuszczać i wpuszcząć ludzi do Polski i z Polski. W innych wypadku będzie coraz więcej obywateli świata. Bo to jest wbrew temu co piszesz, pewna wolność. Pojechać tam gdzie chcę, zarobić parę gorszy i pojechać w inne miejsce. Tylko niektórym brak na to odwagi. Wolą gnić we własnym ogródku i jeszcze robić z tego pełen poświęcenia patriotyzm.

ODPOWIEDZ

JM znowu ???

~Ant

2006-05-02 07:15:24

Niestety nie zrozumiałeś/aś/ tekstu i nie zaskakujesz. Niewolnictwo, o którym piszę, rozumiem jako podejmowanie decyzji odnośnie nas lecz poza naszą ,,świadomą wolą,, a tym samym wykorzystywanie w realizacji celów, które mogą być przeciwne naszym interesom. Takie możliwości manipulacji społeczeństwem daje współczesna technika. Bez wspólnoty celu zawartej w poczuciu wspólnej tożsamości, czego wyrazem jest patriotyzm, jesteśmy podatni na wszelkie tego typu manipulacje. Twoje twierdzenie o nieuchronności zaniku patriotyzmu na świecie jest wierutną bzdurą wynikającą z prowadzonej u nas indoktrynacji. Polecam podróże i zainteresowanie tematem i trochę samokrytycyzmu. Nie jestem w stanie odnieść się szczegółowo do wszystkich bzdur a w tym czym są lokalne społeczności jak np. górale, kaszubi, mazowszanie, mazurzy itd
   Twoje tworzone zależności skojarzeniowe są tak dziwaczne, że aż... co ma wspólnego z tematem otwarcie granic i migracja ludzi?. Patriotyzm, to sprawa w pierwszej kolejności świadomości i tradycji. Żydzi i Cyganie zachowali swoją tożsamość, odrębność narodową a tym samym kulturową, bez posiadania własnego państwa i wędrując po świecie. My zachowaliśmy ją w czasie zaborów i przetrwała na emigracji. Tu powraca smutna refleksja nad skutecznością wspomnianej indoktrynacji poprzez manipulacje w ,,polskich,, mediach, przez obywateli naszego kraju ale z innymi preferencjami co do jego obrazu.
   Mamy szansę stać się w Europie ludzmi bez tożsamości, materiałem do wchłonięcia w drugim pokoleniu przez inne kultury. Jedną już mamy wśród nas bardzo aktywną ale ona nie jest zainteresowana asymilacją. Nawet idea ,, Nowego Porządku Świata,, nie wszystkich uznaje za równych.
   Na zakończenie: Niechęć do nas i pogląd, że powinniśmy służyć innym, nie jest czymś nowym a w sponiewieranym i zakompleksionym narodzie zyskuje często bierną akceptację.
   Nie wiem kim się czujesz ale ja nie mam wyboru i chciałbym aby moje poczucie tożsamości nie było pogardzane i sprowadzane do bliżej nie określonego bytu.
   

ODPOWIEDZ

To ty nie rozumiesz tak

~J.M.

2006-05-02 09:36:01

prostej sprawy jak ta że jeżeli czuję się Polakiem to będe się nim czuł zawsze, niezależnie od sytuacji, miejsca, falgi nad głową i telewizji kótrą oglądam. A jeżeli się nim nie czuje to żadna siła tego nie zmieni, mogę poudawać do pierwszej nadażającej się okazji do ucieczki. Nie wiem skąd w Polakach tyle działan na pokaz, wiara - co tydzień do kościoła a w kościele obmawianie i ocenianie kto jak ubrany przyszedł, patriotyzm - każdy jest patriotą póki nie wyjdzie, najlepiej do USA, tam już na lotnisku Polscy patrioci robią sie bardziej amerykańscy od indian i ich pierwszym zdaniem w rozmiwie jest - a u was w Polsce.... Wyśmiewanie się z każdego kto jest biedniejszy i zawiść do każdego kto bogatszy. Czy jesteś w stanie zrozumieć że ja zdaję sobie sprawę z tego co przekazuje TVN czy GW, tak samo dobrze jak z tego co przekazuje RM i TVTrwa. I tak naprawdę to jest młot i kowadło. Z jednej strony propaganada z drugiej, nie bójmy się tego słowa, ograniczenie i prostactwo. W tym wypadku wolę tvn z odpowiednią rezerwą do tego co podają plus doinformowanie się w necie itp, niż RM i TVTrwamz ich idęą jednynej racji i słuszności. Wybacz, ale obie strony szyją swą prawdę grubymi nićmi, tyle że TVN nie nazywa mnie zdrajcą za zmianę kanału a TVTRwam i RM owszem. I tak pewnie nie zrozumiałeś i na bank napiszesz że jestem otumaniony medialną papką. Jeżeli tak, to obawiam się że ty bardziej, bo ja widzę obie strony medalu a ty tylko tą z tvn.

ODPOWIEDZ

:)

~Ant

2006-05-02 11:41:41

Do tak uporczywie powtarzanych głupot i nie na temat, trzeba mieć swoiste predyspozycje. Może dlatego, że głowie pustka lewitujesz w samozadowoleniu.
   Napisałeś: ,, żadna siła tego nie zmieni, mogę poudawać do pierwszej nada/ż !/rzającej się okazji do ucieczki,,
   Czy wiesz co piszsesz? Nikt Ciebie tu nie trzyma i Twój wyjazd, zapewniam, będzie z pożytkiem dla Ciebie a już na pewno nie będzie stratą dla Polski. Masz szansę...nauczysz się czegoś, może zmądrzejesz.
   Budzi jednak niepokój Twoja skłonność do ,,udawania,,
   Dobry byłby z Ciebie materiał na kapusia i Ubeka.:) Może, dlatego też trudno Ci pewne tematy zrozumieć.
   Eeeech!!!!...
   Gdzie te czasy rycerskiego honoru i szlachetności z przyłbicą otwartą przed pojedynkiem?
    Były czasy kiedy walczono i cepami ale tłuczono nimi z sensem. Rozumiesz JM?...z sensem!
   No i przpomniał mi się rysunek Mleczki :) ,,Obywatelu!!! Nie...........bez sensu,,
   

ODPOWIEDZ

no tak...

~michał

2006-05-02 13:15:03

Co napisałeś jest widoczne i zakończone oceną Polaków w 3 osobie. Asekuracja, udawanie? Fakt, zrozumienie jest w tej rozmowie problemem.
   Jeszcze raz proszę, wysil swoją inwencję, poszukaj ciekawszych przytyków pod moim adresem bo mierzisz nudą, ubóstwem ducha i można oskarżyć Cię o plagiatowanie... chyba że na forum masz nie jedno oblicze.
   Znawcą rycerskości jesteś równie kiepskim. Czy mógłbyś mi podać jakieś zródło
   na którym oparłeś swoje końcowe poglądy i jakiego okresu dotyczą? Trochę konkretu.
   Nie wiem ile masz lat ale ssanie z palca nie przystoi... :)
   

ODPOWIEDZ

Powietrza!!!

~vOqTXNxUASIQQ

2006-05-02 15:53:33

Dialog zeszedł do żenującego poziomu. Na wirtualnej Wirtualnej Polonii pojawił się tekst Michalkiewicza, który serdecznie polecam
   http://www.wirtualnapolonia.com/teksty.asp?TekstID=10526
   

ODPOWIEDZ

jeszcze

~Ant

2006-05-02 16:53:35

dla dyżurujących po forach dezintegratorów i medialnych brojlerów
   ku głebokiej refleksji i dla zagubionych ku pocieszeniu:
   http://www.wirtualnapolonia.com/teksty.asp?TekstID=10529

ODPOWIEDZ

Ant

~J.M.

2006-05-03 08:32:42

Ci wspaniali dla ciebie rycerze z otwartymi przyłbicami istnieją Tylko w bajkach. W rzeczywistości z reguły to byli tępi jak pnie rzeźnicy. Znasz historię czy tylko bajki? Masz parę co głośniejszych faktów: Rok 1170 Tomasz Basket arcybiskup Canterbury sprzeciwia się ograniczeniom przywilejów Kościelnych. Henryk II który wydał ten edykt narzeka w obecności swoich rycerzy na „bezczelnego klechę”, czterech pasowanych rycerzy Reginald Fitzurse, William de Tarcy, Hugh de Morville i Richardo Brito klnąc się na obowiązki rycerza u suzerena zabiją wychodzącego z katedry Basketa 29grudnia, tuż po mszy, na oczach tłumu wiernych. 1208 rok, krzyżowcy w większości pasowani rycerze, pod wodzą sir Szymona de Monfort zdobywają zajęte przez albigensów miasto Beziers. Legat papieski nadzorujący krzyżowców na pytanie rycerzy jak mają rozpoznać heretyków, słyszą – Zabicie wszystkich, Bóg rozpozna swoje owieczki. Ci wspaniali pasowani rycerze zabijają 15tys więźniów, głównie kobiet i dzieci. W 1327 roku wymieniany już Henryk II zostaje pozbawiony tronu i uwięziony. Jest niewygodny więc dwóch pasowanych rycerzy John Maltraves i sir Thomas Gournay o trzymują rozkaz zabicia swego byłego króla w taki sposób by nie zostawić śladów. Wierni rycerze mordują go wkładając rozżarzony pręt o odbytnice. Rok 1396. Edward, zwany Czarnym Księciem, Angielska wersja Zawiszy Czarnego, do dziś zwany w opowiadaniach o jego zmyślonych wyczynach „najszlachetniejszym z rycerzy od czasów Króla Artura” oblega i zdobywa Francuskie miasto Limoges. Po zwycięstwie darowuje życie wszystkim wziętym do nie woli pasowanym, bo przecież obowiązuje ich „kodeks rycerski”, po czym z zimną krwią daje rozkaz wymordowania pozostałych 6tys mieszkańców miasta, bez względu na wiek i płeć. W 1427 roku Stefan de Vignolles, jeden z dowódców armii Joany d’Arc modli się na głos nie z siadając z konia „Panie Boże! – wrzeszczy – żądam byś wspomógł mnie w bitwie! Na zasadzie wzajemności, albowiem gdybym to ja był Bogiem a ty mną, wspomógłbym cię na pewno!” Przysłuchuje się temu czekająca na atak armia i kapelani..…. To masz tak na poczekaniu, nawet nie grzebiąc głęboko a takich przykładów jest mnóstwo, jak zdobycie Konstantynopola przez krzyżowców, wojna dwóch róż, itp. Człowieku, gdzieś ty się uchował? Obawiam się że tak samo jest z resztą tego co piszesz. Żyjesz w swoim świecie dobra i zła i nie chcesz zaakceptować że coś może być inaczej. Kto tu jest broilerem?? Raz po raz dajesz przykłady na braki w wiedzy i na koniec jeszcze twierdzisz że nie musisz się uczyć bo i tak swoje wiesz. Ha, Ha. Nie wystarczy rzucić parę cytatów by stać się mądrym. PS. Seneka z tchórzostwa był zamieszany w niezłe grzeszki Nerona. Fajnego sobie idola znalazłeś. Fakt, na koniec bohatersko podciął sobie żyły. Ale był już stary i schorowany.

ODPOWIEDZ

:)

~Ant

2006-05-04 05:30:00

Wystarczy Twoje teksty wkleić w google by znależć zródła skąd były kopiowane.
   Wiedza o Senece sprowadza się też do encyklopedycznej informacji na której budujesz dziwaczne uogólnienia.
   Mimo wszystko, coś skorzystałeś bo już wiesz kim był.
   Nie wystarczy to jednak do ciekawej rozmowy mogącej zmierzać do jakiegoś sensownego celu .
   Etos rycerskości dotyczy pewnego systemu wartości np. honoru.
   Na Twój tekst odpowiem tak: kulturę Europy kształtowały chrześcijańskie wartości. Czy jeżeli podam mnóstwo przykładów postępowania sprzecznego z dekalogiem będzie to oznaczało, że jest pozbawiony wartości a kultura Europy do ,,bani,,?
   Sięgaj głębiej... może znajdziesz jakieś zależności i porównania?
   

ODPOWIEDZ

no, no....

~None

2006-05-04 10:57:34

Z takimi uproszczeniami, że aż głupimi, nie sposób polemizować. Pisz przede wszystkim na temat i trzymaj się tematu a twierdzenia postaraj się uzasadniać. Wygląda to tak, jakbyś powtarzał opinie kolegi z podwórka, który jest dla Ciebie autorytetem, nie wnikając w ich sens. Wbrew pozorom nie chwalisz się wiedzą.
   Wiemy już, że jesteś fanem Jaruzelskiego ze szczególną znajomością historii. Skłaniam się teraz ku przekonaniu, że Twoje poglądy ukształtowały ideologiczne szkolenia.
   

ODPOWIEDZ

PS

~urOCSUnNyctHmub

2006-05-04 11:12:57

Na marginesie.
   Przeczytaj jeszcze raz swój tekst i zastanów nad tym co napisałem wcześniej

ODPOWIEDZ

he, he, he...

~Ant

2006-05-04 15:14:31

Brak mi cierpliwości bo, swoją drogą, inkwizycja mógłaby zapoczątkować interesujący temat. Inkwizycję rozpoczął w Hiszpanii i stał potem na jej czele Żyd, konwertyta. Całkiem ciekawym i chyba na miejscu, może być temat problemów pojawiających się na styku dwóch kultur..judaizmu i chrześcijaństwa? Możesz to też rozszerzyć na komunizm a chrześcijaństwo Chyba mnie rozumiesz? Chodzi o następujący wtedy konflikt wartości. Wysil się jednak na więcej.

ODPOWIEDZ

nie ośmieszaj się

~YeZnGKnvohPTlEk

2006-05-05 06:54:31

z tym zrzucaniem wszystkiego na żydów, po pierwsze nie da się nawet dziś zogniskować daty rozpoczęcia procesów inkwizycyjnych, ani tym bardziej kto pierwszy je zaczął. Już na początku XI wieku we Francji rozpoczeto ściganie innowierców(notabene wbrew woli władz kościelnych), pierwsze stosty pod heretykami zapłonęły w Mediolanie bodajze w 1028 roku, ale mogę się mylić, nie chce mi się juz szukać. Podwaliny pod usankcjonowaną przez kościół Inkwizycje ustanowił papież Lucjusz III na sydonie w Weronie, roku nie pamiętam ale gdzieś pod koniec XII wieku a rozszerzył już na cały swiat katolicki i uprawomocnił papież Grzegorz IX na poczatku XIII wieku. Ustanowił on też urząd Inkwizytora. Zdaje się że głównie mieli się oni wywodzić z pośród franiciszkanów i dominikanów. Czasy żyda(nawróconego żyda warto powiedzieć) inkwizytora o których piszesz to ponad dwieście lat później. Izabela i Ferdynand Katoliccy powołali hiszpańską Inkwizycję w roku 1478, właśnie głównie kierując ją w żydów którzy odmawiali pożyczek na dalszą wojnę z Saracenami z Grenady. Wydaje mi się ze przy wybiórczym twoim podejściu do historii(czyli wiem i akceptuję to co pasuje mojemu światopoglądowi)nasza rozmowa nie ma sensu. 90% twoich postów to klepanie tego samego i odwoływanie się do tego samego. Może i tvn z wyborczą programują ludzi na swoją modłę, ale ty jesteś nie zgorzej zaprogramowany i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Życzę ci wyzwolenia, i żegnam.
   PS. Nie wiem czy wiesz ale żydzi od samego poczatku stali na czele kościoła katolickiego. Czyż to nie straszne??

ODPOWIEDZ

:(

~OQrCpqVXmgh

2006-05-05 21:57:35

Skup się chwilę bo jest to Tobie potrzebne:
   Napisałem o inkwizycji w Hiszpanii a nie na świecie. Dostrzegasz różnicę?
   Nie widzę też potrzeby uświadamiania mnie w tym , co jest powszechnie znane dzięki niedawnym programom na discowery. Ten post można też zarzucić informacjami bez sensu. Wystarczy wejść na google i kopiować do woli a potrafi to nawet mało rozgarnięty.
   
   Zaproponowałem konkretny problem w podpowiadanej przez Ciebie inkwizycji. W tej kpinie na Twoją miarę dostrzegłem szansę pobudzenia Cibie do myślenia... konflikty na styku kultur i wartości. W tym wypadku Żyda który po przejściu na chrześcijaństwo staje się prześladowcą własnego narodu. Podobne problemy pojawiły się wraz z komunizmem także u nas. Obecnie przepoczwarza się w nową internacjonalistyczną ideologię i jesteś jej mało rozgarniętym reprezentantem. Nic więc dziwnego, że to co jest dla mnie wartością a więc patriotyzm, Ojczyzna, tradycja, honor, itd. będzie dla Ciebie będzie głupie. W co innego wierzymy i inaczej zostaliśmy wychowani. Możesz być obywatelem Polskim ale tożsamość narodowa jest czymś innym i nie może przetrwać bez tradycji i wspólnych wartości. Nie wystarczy być. Nie ja to wymyśliłem.
   Przykład wspomnianego konwertyty doskonale to ilustruje.
   Nie sądz, że ,,pyskówkę,, z Tobą zaliczam do przyjemności . Była to propozycja retoryczna...ku głębszej refleksji na głoszone propagandowe bzdury.
   
   Jaki jest sens banałów pisanych nie na temat ale za to obficie okraszonych komentarzami pod moim adresem? Nie zawsze poziom szkoły średniej którym się chwalisz wystarcza. Seneka o którym pisałeś i który wychowywał Nerona nazywany był ,,filozofem,, a cytatami zasłynął jego ojciec i to o niego chodziło.
   Z książką bez autora też picujesz.
   Uważaj. Miarą inteligencji nie jest ilość lecz zdolność kojarzenia i korzystania z gromadzonej wiedzy. Nie podejrzewam Cię o to, ale warto byś wiedział o tzw ,,debilizmie salonowym,, Ludzie dotknięci tym upośledzeniem potrafią gromadzić wielkie ilości danych bez umiejętności logicznego kojarzenia ich ze sobą. Jeżeli więc wypisujesz mnóstwo zbędnych informacji nie na temat a ich konkluzją są stwierdzenia, że jestem śmieszny lub głupi to możesz narazić się na podejrzenie o wspomnianą przypadłość. Zadbaj o głębszy sens.
   Na zakończenie: Nie jest grzechem czegoś nie wiedzieć ale natarczywa i arogancka głupota jest bardzo irytująca.
   Nie wal więc jak cepami bez sensu
   

ODPOWIEDZ



Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści  zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.



Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę