Witam.
   Co jest grane z tą nietolerancją? Wszyscy tylko o tym gadają i gadają tak jakby innych ważnych problemów nie był w Naszej Ojczyźnie. A może to Europa będzie robiła taj jak jej to na rękę?. Może mamy robić to co nam każą europejscy politycy?.
   Uważam, że to sztuczny temat ta nietolerancja. No bo w końcu ja też czuję się tak jak czują się ci, co uważają się za nietolerowanych.
   Słuchajcie wszystkie ugrupowania mniejszościowe (mam tu na myśli te, które ciągle się czegoś domagają, i z którymi jest najwięcej problemów społeczno-medialnych):
   - ja czuję się przez was nietolerowany, dlaczego?, nie wiem, tak po prostu, myślę tak samo jak wy i tyle. Dlaczego nie szanujecie mojego prawa do spokojnego i normalnego życia. Życia bez zbędnych problemów. Macie problem, to do Parlamentu. Tam być może zalegalizują wasze marzenia i dążenia mniejszościowe. Dajcie mi spokój, już nie chce mi się was słuchać.
   Też wiele mi się nie podoba. I co, organizuję manifestacje, czy też inne działania?.
   A takich ludzi jak ja jest mnóstwo (można nas zatem zaliczyć do ugrupowań mniejszościowych).
   Róbta co tam uważata za stosowne i dajta ludziom spokój.
   Nie musita się obnosić ze swoimi upodobaniami po całym świecie. Kapujeta?.
   
   A, zresztą.
   
    Pozdrowiona
    Janusz