Czy nie czujecie się zmęczeni drodzy czytelnicy tymi mryganiami oczu i owijaniem w watę cukrową? Ja mam wrażenie że w tym wysiłku zaistnienia niektórym dziennikarzom przepalają się zwoje mózgowe i na rzeczywistość zaczynają spoglądać jak w ciężkim upojeniu.

ma jednak rację,ale cóż polityka to jest gra.Niestety ale nie pamiętam kiedy polityką rządziła prawdziwa moralność i niestety lepiej jest się przyzwyczaić do takich działań bo tego się i tak nie zmieni.Ja też bym wolał żeby politycy byli przejżyści jak kryształowa kula,ale niestety idealizoawnie tu nic nie pomoże.Zeby być efektywnym w tej dziedzinie to niestety trzeba grać na różne sposoby.Doceniam obiektywizm autora i jak najbardziej się z nim zgadzam,no ale cóż,lepiej się chyba skoncentrować na interesach niż na całej otoczce.

Pobudzasz mnie do przemyśleń i polecam Ci to samo. Zacznij od początku : czy mamy faktycznie do czynienia z ,,posłańcami wieści,, ? Brzmi to naprawdę dobrze....i jak nobilitująco. :)
   

Uczciwe stawianie sprawy jest takie:
   NIE WIEM jak się zachowują inne partie, czy uprawiają korupcję przy kaptowaniu pojedynczych posłów, czy w ogóle kaptują pojedynczych posłów.
   WIEM, bo wraz z całą Polską WIDZIAŁEM I SŁYSZAŁEM ja robi to PiS!
   Mam dowody!
   
   Nieuczciwe stawianie sprawy jest takie:
   WIEM, ż e WSZYSTKIE Partie tak robią.
   A skąd, jesli łaska, Pan to wie? I jakie ma Pan na to dowody?
   Proszę je zaprezentować.
   
   W przeciwnym wypadku wpisuje sie Pan w grono tych, którzy dają fałszywe świadectwo bliźniemu swemu.
   I to już pozostawiam pańskiemu sumieniu.

Gdybyś zdobył się na trochę głębszą reflaksję, zadałbyś sobie pytanie: dlaczego dziennikarze TVN nie sprawdzili takim samym sposobem negocjacji z PO i dopiero wtedy nie przedstawili materiału. Dopiero wtedy można by było mówić o obiektywizmie a dziennikarzy nazwać głosicielami prawdy.
   
   Jeżeli nie chcesz być posądzony o brak oleju w głowie staraj się myśleć logiczniej i obiektywniej.

Zwracam uwagę, ze negocjacji PiS z Samoobroną, LPRem i innymi dziennikarze takze nie nagrywali.
   W ogóle nie nagrywali i nie interesowali się NEGOCJACJAMI KOALICYJNYMI.
   
   Interesowali się i nagrali KAPEROWANIE POJEDYNCZYCH POSŁÓW, NAKŁANIANIE ICH NIE DO KOALICJI, A DO ZDRADY WŁASNEJ PARTII I DO PRZEJŚCIA DO PiS WZAMIAN ZA KONKRETNE KORZYŚCI. - czy nadal nie widzisz różnicy Ant?
   Pozdrawiam
   
   

Nie kombinuj nad miarę. :)
   Tak, to były negocjacje.
   Poruszyłeś jednak inny problem, który jest pozostałością po totaliryzmie.
    Po licho wybieramy posłów jako konkretne osoby, jako indywidualności z konkretnym programem? Po licho jest sejm z taką ilością ludzi na naszym utrzymaniu skoro są ubezwłasnowolnieni wolą swoich przywudców?
   Podążając za takim rozumowaniem, taniej, i rozsądniej byłoby wybierać tylko liderów z przyznaniem odpowiedniej ilości pkt /głosów/? ...po licho zbędne koszty i cała zbędna zabawa w pozory?
   Dla podobnie rozumujących brakuje jeszcze haseł z przeszłości
   NASI LIDERZY PRZEWODNIA SILA NARODU!!!
   
   Na zakończenie.
   Proszę wysil następnym razem odrobinę swoją inteligencję bez powielania medialnych głupot dla inteligentnych inaczej bo ogarnia mnie uczucie marnowania czasu.
   Bez urazy.

Matko Boska, cóz za poktrętne myślenie.
   Negocjacje koalicyjne prowadzą przede wszusykim liderzy partii, lub wyznaczone i znane publicznie desygnowane zespoły.
   TO co nagrała TVN, to NIE BYŁY NEGOCJACJE - to było kupowanie sobie posłanki!
   TO RAZ, A DWA: CÓŻ ZA BZDURY O JAKIMŚ UBEZWŁASNOWALNIENIU POSŁÓW PRZEZ PRZYWÓDCÓW OPOWIADASZ?
   Tu chodzi o wyborców. O odpowiedzialność wobec wyborców. Kiedy idziesz do urny wyborczej zakreślasz na WYBRANEJ PRZEZ CIEBIE LIŚCIE PARTII, CZY UGRUPOWANIA NAZWISKO KONKRETNEJ OSOBY. Nie oddajesz głodu na inna partię bo jej nie popierasz.
   I nagle ten wybrany przez Ciebie i takich jak Ty poseł przechodzi do innego klubu, do innej partii. Ma cię w nosie. A przeciez gdyby nie był na tej liści, na której był, nie dostałby tego twojego i innych głosu i nie dostałby się do Sejmu. Nie byłby posłem z Twojego wyboru.
   Ciekawa jestem, czy gdyby PO wyciagała posłów z PiSu, tak samo mówiłbyś? Głosowałeś na faceta z PiSu, a on wypiął się na Ciebie i PiS i poszedł do PO. Uznałbyś, że to jest OK?
   

Fatalnie.
   Tą drogą partia może mieć samych złodziei.
   
   Chyba jednak już zbyt daleko od tematu i grają w Tobie emocje utrudniające sensowną rozmowę

chyba padła ofiarą żydo-medialnej nagonki,oczywiście bez obrazy.Mój punkt widzenia jest taki że reprezentuje pani raczej punkt widzenia taki jaki nakreślają media - czyli dość naiwny.Proszę mi wybaczyć,ale to się widzi bezpośredio nie koniecznie musi mieć takie uzasadnienie jak to widać.Nie jestem żadnym krętaczem który broni swojej racji za wszelką cenę i różnymi sposobami prubuje naganiać na swój punkt widzenia.Oczywiście każdy ma swój punkt widzenia który jest zdeterminowany tym co wie,dlatego według mojej wiedzy pani opinie są delikatnie mówiąc nieco śmieszne.Proszę wybaczyć mi szczerość do bólu,ale no niestey takie jest moje zdanie.Uważam że pani zbytnio skupia się na całej otoczce jaką wywierają wokół siebie partie (równierz PIS),a nie na interesach.Wiadomo że każda partia działa dla interesów jakichś grup,wiadomo że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.Rozumię że che się widzieć dane partie w świetle sloganów które głoszą,ale no niestety polityka to zawsze są interesy.Wiem że niemiło to wygląda jak się takie rzeczy ujawnia (jak ta rozmowa Beger),no ale coż nie pamiętam kiedy faktyczną polityką rządziły inne reguły.Wystarczy choć trochę się przyjżeć jak rządził przykładowy pan Rokita czy Tusk,to powinno wystarczyć człowiekowi do tego żeby się pokapował że ci panowie nie zabardzo działali dla dobra Polski.Nie mówię tu o powierzchownych rzeczach,lecz o prawdziwych działaniach (pośrednich,lub bezpośrednich) które doprowadziły nasz kraj do tego stanu.No cóz też bym chciał kryształowej partii,którą PO bardzo nie jest i PIS niestey też nie,ale bynajmniej w PISie są rzeczy za którymi warto tą partię popierać.Gdyby pani zdawała sobie naprawdę sprawę z tego co się dzieje w naszym kraju i jak dalece sytuacja naszego kraju odbiega od typowych stereotypów głoszonych przez media na temat naszego kraju to pewnie wolałaby pani przymróżyć oko na tę wpadkę PISu.No cóż każdy mówi tak jak wie,lub sieje świadomą propagandę,w pani przypadku uważam zbytnie zaufanie mediom i ogólnej propagandzie.Trudno jestem tym razem mądraliński,ale myślę że mam powody ku temu.Pozdrawiam.