PO HISTERYCZNYCH NIEZGUŁACH
   
   Możliwie najkrócej pigułę upichić się postaramy,
   chociaż są znikome szanse, że radę sobie damy ?
   Bo przez lat dwadzieścia tyle świństw się zebrało,
   że opisać krócej może to by zrobił, gdyby się sposobił,
   jakiś kitajski mędrzec w prowincji chińskiej Makao !
   Nie w sprzedanej Zachodowi, bez dóbr martwej ręki,
   zrabowanych Drugiej Polsce, przez Lolka demolka,
   do tego zdrową ręką, ale Bolkiem elektrykiem UB wtyką,
   co o drugiej Japonii ten nierób jako+tako pierd... przył licho ?
   Wszakże Olka Kwasa pijusa, ale nie Lolek w mycce Piusa,
   ten cwaniaczek z Wadowic, zgarnął te dobra zdrową rączka,
   choć zakażoną od Wady Pułtawskiej półdziewicy rzeżączka.
   Więc sięgając do srajków płacowych solisralnych nierobów,
   o POPiS daniu krótkiej piguły nie może być nawet mowy...
   Skoro dziś w wiosze wsjo Zachodowi za bezdurno sprzedano
   może poza dziedziczeniem biedy na terenach po Pegeerach,
   zrujnowanych i zgnojnych przez squrv... syna ekunuma Balcera,
   który w nagrodę za to dosrał od menela Olka Kwasa,
   tego, co to na Ukrainie z badziorem Kuczmą chlal,
   a potem całkiem nago obwijał się może japońską flagą...
   Za to elegancko ubrany, lecz dalej dobrze wlany,
   Balcerowi, ekumenowi o wartości bezwzględnego zera,
   przypiął do kutasa Orła Białego w Koronie z Londonu,
   przywleczonego w kondonie przez Rycha Kaczorowkiego
   oratniego prezydenta po dezercji tamtej tromtasrackiej hołoty,
   wartej rozwalenia jej trotylem, za opłatę w kowocie 1 złoty...
   Pozostała dziś jedynie ostatnia Janusza Palikota Poliż Wódka,
   w sprywatyzowanym z przekrętem, za histerii zakrętem,
   tak zabójcza w skutkach, kak nierobów srajkowa rozróbka.
   Ale nie wchodźmy w szczegóły, co narobiły płacowe niezguły
   Niech pamiętają o octu i o musztardzie,
   niech dziś na auto zdradzie własnego Narodu,
   zamiast obiadu zeżrą całą te musztardę i popiją ją octem,
   na cmentarzu wiochy lub pod na Zachód mostem...
   Ad vocem...
   Już za moment upichcony zosranie gorzkiej tej piguły finał,
   zamiast bez mała rok tu i tam po japońsku o płace srajkować,
   trzeba było pomóc Edwardowi Gierkowi tę Drugą Polskę budować,
   a po fajrancie w dostatniej Polsce, dla seksu adoracji bić kapucyna
   
   Jacek placek nie byle jaki ? Bo na miarę Nike z Samo... i nie solisralnej klaki, którą czas najwyższy rozliczyć i sruuu... z nią na wieki wieków do paki....
   24.05.2011
   W najpiękniejszym wiosennym Miesiącu, w tym poza tym parszywym roku Jacek placek rozglądnie się za jakąś normalną śliczną polską jeszcze Muszką Dwu rączką i Dwu nóżką i ją sobie bzyknie, zanim na impotencką starość z konieczności... odwyknie
   Jacka, który jest entologiem amatorem, za żadne skarby świata nie wolno mylić z pewnym profesjonalnym entomologiem, ale z moralnego punktu widzenia MENDĄ, co wzorem mendy tędy owędy po srallamencie, zresztą pełnych wszarzy, gnid, mend i mętów się szwenda do imentu