Komentarze do artykułu: Powiedz NIE cenzurze w internecie!
POKAŻ WSZYSTKIE WĄTKIZajawka telesrele sersralu
~Jacek placek
2011-06-06 02:26:32
zajebistego na całego
Wracając do Muszek
i nie zasypiając w PO
piele gruszek
Rzecz będzie o Joasi,
do której dla hecy
Jacek C., się PO łasił
Rzecz ta jest długa,
w rozwiniętych punktach,
ale godna uznania,
a nawet zapamiętania...
PO nieważ punkty
są rozwinięte
mamy przekonanie,
kak Carp śnięty viglijny,
że wg scenopisu
sersral będzie Maryjny
Zyska uznanie kleszej
cenzury,
jak Plebania, do PO...
jebania
sersral PO nury
Sam sobie kolejno będę
odpowiadał
tak robią od chrztu
wiochy
klechy,
a do tego stroją miny
i jeszcze mają fochy
bo jak do obrazu dziad
w Curvi Rzymskiej gada...
Wszarze klechy od chrztu,
wam tak robimy...
robiąc sobie z was kpiny.
Są scenoPiS du 4 strony,
rozbijemy na Jądrka
lepsze Leppera atomy...
Zacznijmy to od dwóch
fraszek+igraszek,
tylko się nie wystraszcie
O PONIŻSZEJ ZUZI
Raz do powyższej Zuzi
rzekłem: - Daj tylko buzi.
Lecz Zuzia, jak najchyżej
dała wszystko – poniżej!
O INNEJ JOASI
Hurma chłopców się łasi
do uroczej Joasi.
Lecz ta po chmurach stąpa,
a poza tym jest... skąpa.
I niech żaden nie liczy,
że słodyczy użyczy.
Uwaga od autorska: Dwie wyżej przytoczone fraszki znalazły się obok siebie nie przez przypadek/ Ale to okaże sie dopiero w odpowiednim czasie. Na szczęście przypomniałem sobie w porę nazwisko owej Joasi, o której będzie poniżej małe co nieco Więc jest to Joanna D., zamieszkała w gierkowskim bloku dolarowym przy ul. O***. Joasi D., to jednak jej nazwisko panieńskie, z okresu kiedy ze swoim obecnym mężem, a doktorem ekonomii, żyła sobie w owym mieszkaniu jeszcze na próbę. Dosyć to dziwne, że nie pamiętam nazwiska jej męża owego dochtorka ekonomii, skoro w w ostatnich wyborach do sejmu, na prośbę Joasi, zagłosowałem na jego kandydaturę, choć wiedziałem świetnie, że to głos stracony, bowiem kandydował z listy tych mędrkujących dupków Demokraci.pl, których Naród już rozszyfrował, pomimo trzykrotnej zmiany szyldu i dawno skreślił w całości. Miałem nawet zamiar nie spełnić obietnicy, ale pomyślałem sobie, że po wywieszeniu wyników wyborów w naszym osiedlowym punkcie wyborczym, Joasia łatwo się zorientuje, że nie głosowałem na jej męża. I faktycznie po wywieszeniu tych list okazało się, że zebrał on zaledwie 4 głosy czyli: Joaśki, swój, mój i jakieś zaprzyjaźnionej z nimi sąsiadki. Napisałem o tym nawet rymowankę w Epigramiście, wymieniając w niej nawet jego nazwisko, ale nie chce mi się jej szukać w 183 numerach, tego zacnego pisemka. Kiedy latem 2008 roku przypadkiem spotkałem Joasię i powiedziałem jej, że jej mąż wybrał sobie wtedy spaloną już dawno partię, Joasia odpowiedziała, iż wierzyli wtedy jeszcze w dawne ideały Solidarności, w które ja nie wierzyłem na moje szczęście od momentu jej powstania.
A tak w ogóle, to poczynając od 1989 roku w tym ich cyrku wyborczym tylko trzy razy wziąłem udział. I to tak dla hecy.
Po raz pierwszy w wyborach prezydenckich, w których kandydował niejaki generał Wilecki, stojąc zresztą z góry na straconej pozycji. Także jest o tym rymowanka w Epigramiście.
Drugi raz oddałem głos w wyborach parlamentarnych na któregoś z dupków z Samoobrony, ale było to w okresie, kiedy Andrzej Lepper, będąc jeszcze tylko posłem, walił tej sejmowej hołocie prawdę w oczy, zyskując opinię populisty, którą to etykietkę przykleja się każdemu, który powie trochę prawdy o tej całej nędzy obecnej teraźniejszości w Najjajniejszej.
A trzeci raz był to właśnie ten wyżej opisany przypadek.
Jacek placek autor scenoPiSdu
Uzupełnienie zajawki
~Jacek placek
2011-06-06 02:53:10
z wiochy cuchnącej sadzawki
Zapomniałem dodać,
a dodałaby nasza Doda,
bo Doddi jest pyskata,
co chce, to sobie gada,
nie boi się cenzury,
jak inne PiSmackie szczury,
do Curvi Rzymskiej dziada...
Pierwszy odcinek jutro,
za tantiemy utoniemy
z żoną po jej z nutrii futro...
A może pojutrze to będzie,
PO histerii breverii przekręcie
Jacek placek sclerosa
Wydawca portalu HOTNEWS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez użytkowników tejże strony. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.