o ksywie, znanej w całej Gdyni Oksywie
   
   Ważna data ws. gazu łupkowego w Polsce
   
   W jakiej takiej+srakiej Polsce ?
   Ani nie w Monopolskiej Wiosce@
   Cisza tam+ na srallamendarnej sali !
   Oba Monopole bzdury ciury sprzedali.
   We wszawej mend srawie mam rację !
   Do srallamendu wniosę interpelację
   W srawie gazu łupkowego ? Kolego,
   też POdejście wbrew labiegom zdrowe,
   te łupki zmarnują Qrviozalne głupki @
   A Zachód bez zachodu, będzie mieć,
   kolejną od sransforsracji dojną krowę !
   Zaś większość Narodu stukać się w głowę.
   Ale tu o innej srawie znacznie ciekawiej !
   * * *
   Cieszą się politycy, choć już dawno po wiośnie,
   bo im twierdzą eksperci od siedmiu boleści @
   że załgany wskaźnik PKB znuf Uf ! Rośnie ?
   Ale on wzrośnie, gdy PO wiesim ich na sośnie !
   Za to mnie w tym łajnie fajnie, bo z rana co dnia
   rośnie mój wskaźnik własny w ciasnych spodniach
   
   Jacek placek, dawniej o ksywie satyryk do wynajęcia, znanej przez szwagra i przez zięcia oraz przez iloraz w sam raz zdechłego kurczęcia @
   A w Jacka placka czasach studiowania na Wydziale Prawa Alma Mater Cracoviensis, wśród leserek i leserów, krążyły liczne tak zwane Bajki PO jebajki. Między innymi
   
   Bajka o Gdyni
   GDY NI masz co robić, PO całuj mnie w du** zupę @
   
   Odnieśmy ją do Waldka Pawlaka, który dziś zamiast powstańca, do pieprznej Jewki Wachowiczki lewej du** zupy, chce wrazić wisielca i flaaaka @
   
   W Biznesie ajwaj sQrvisyny nie opublikowali, bo ze strachu w PO fajdane łachy sja PO srali @

od której PO wieje grozą
   
   Ponieważ fundamentalne hasło, jakie sobie założył Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka głosi Mieszkanie i praca, więc będę miał tu sporo do powiedzenia, przy okazji rozliczenia gwiazd ? Zakładowej solisralności w CLPO, placówki badawczo+rozwojowej państwowego przmysłu skórzanego.
   Poniżej wyciągnięty z mojego pliku, dokumentującego to tałatajstwo, które rozpleniło się, jak perz w placówce, w której wszystkim żyło się, jak w porzekadle U PANA BOGA ZA PIECEM...
   
   Teraz przechodząc wreszcie do wstępnego omówienia sprawy, której dokładne omówienie sobie założyłem zasygnalizuję w tym miejscu, że muszę rozliczyć zawieruchę solidarnościową w Centralnym Laboratorium Przemysłu Obuwniczego zlokalizowanym przy ulicy Zakopiańskiej 9, w trzech nowych obiektach, najnowocześniejszych w okolicy, na tamte czasy, a wzniesionych w okresie rządów Edwarda Gierka, którego wizja zbudowania Drugiej Polski, na skutek przeróżnych zresztą przyczyn zarówno wewnętrznych, jaki i zewnętrznych, o których nie miejsce tu mówić, nie została spełniona. Powtórzę tu jednak po raz drugi, że muszę tę zawieruchę solidarnościową w Celapo, operując skrótem tej zacnej Firmy rozliczyć, ponieważ ta sprawa ciąży mi, jak ropiejący wrzód grożący pęknięciem. Muszę to zrobić co najmniej z dwóch powodów, bo:
   po pierwsze złośliwy los rzucił mnie w sam jej środek i jest mi ona znana, jak to prawniczo się mawia z autopsji, a
    po drugie zakładowa zawierucha solidarnościowa stanowiła jednak jakieś małe ogniwo w potężnym łańcuchu ówczesnych wydarzeń w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i niech wiedza o tym pozostanie przynajmniej w mojej pamięci, w pamięci mojego komputera, podarowanego mi przez Zięcia oraz w pamięci tych Osób, których uznam, że warto Ich z nią zapoznać.
   Jeśli o mnie chodzi, to można śmiało powiedzieć, że jestem żywcem wycięty z Peerelu, z dekady rządów Edwarda Gierka i jego Górno Śląskiej ekipy. Byłem w tych latach w sile wieku, zdrowie nigdy nie tęgie, jednak mi służyło, działalność związkowa dawała mi więcej satysfakcji od pracy zawodowej, która często była nie z mojej winy bez sensu. Szczęśliwy los rzucił mnie na blisko trzydzieści dwa lata do wprawdzie peerelowskiej Firmy, ale dzięki pragmatycznej polityce prowadzonej przez Dyrektora mgr inż. Kazimierza Stanko, któremu z tego miejsca się kłaniam, choć nigdy mu się nie podlizywałem, w przeciwieństwie do wspomnianych geiazd ? Firma była na warunki i trudności rynkowe Peerelu uprzywilejowana. A i jej, jak się wtedy mówiło marynistycznie załodze nie było w niej źle. Mieszkanie spółdzielcze skromne M-3 w bloku wybudowanym w tych latach gierkowskich rządów, co prawda z wielkiej płyty, ale nie nagrobnej , choć byle jak wykończone otrzymałem z puli Celapo, a więc poza normalną kolejnością, a na jego, jak się mówiło zasiedlenie ? otrzymałem również z zakładowego funduszu mieszkaniowego nieoprocentowaną pożyczkę, jeszcze w dodatku w końcówce jej spłat w części umorzoną. W Celapo była ro powszechna praktyka, jeśli pracownik raty owej poztczki spłacał terminowo.To, że mieszkanie wykończono byle jak, to już nie wina Gierka, tylko złej organizacji prac budowlanych oraz peerelowskiej byle jakości pracy ówczesnych budowlańców, w tym dużej grupy społeczno+-zawodowej chłopo+robotników ? nowo zaistniałej, wobec nazbyt szerokiego frontu inwestycyjnego, przy równoczesnych ekstensywnych metodach rozwoju, która to grupa okazała się bandą złodziei materiałów budowlanych, na własne okazałe domostwa w okolicznych wiochach inaczej mówiąc plagą i zarazem zarazą @
   okazała się być zarazą tamtego okresu
   Tak czy inaczej tych tanich mieszkań w tym okresie wybudowano blisko trzy miliony dla średnio licząc około dziesięciu milionów Polek, Polaków i ich dzieci.
   Ta zaklęta liczba tanich mieszkań dla statystycznych Kowalskich i ich rodzin w dzisiejszej rzeczywistości jest nieosiągalna. Tymczasem obecna prosragranda nazwywa nas obraźliwie BLOKERSAMI ? Choć nie można wykluczyć, że tatulek obecnego gufnianego prosragrandzisty, opiewającego ekscesy obecnych cieciuuuf Fuj ! Rządzących nierządem, którym sprzedana wiocha stoi, a raczej się gnoi i to nie tylko na nomen omen Wiejskiej, ów wspomniany tatulek, a i jego synalek zamieszkiwali w takim bloku, zanim synalek się nie zaaałapał i teraz z zimną krwią łże w kloacznym kanale histerycznej prosragrandy @
   Wracając do sposobu czyli, jak wspomniałem poza normalną kolejnością ? spółdzielczą otrzymania przeze mnie mieszkania, to z tego sposobu ? skorzystała też spora liczba pracowników rzekomo również niezbędnych ? dla przedsiębiorstwa rozwojowego, jak to ujmowały ówczesne teoretycznie słuszne przepisy prawne.
   Po głowie chodzą mi dwie liczby. Liczba dwieście i druga liczba pięćdziesiąt.
   Ta pierwsza, to ogólna liczba mieszkań, jakie otrzymali rzekomo niezbędni pracownicy od początku istnienia jeszcze Belapo, a ta druga, to już liczba mieszkań w końcówce, kiedy to już ja byłem działaczem związkowym, a Celapo pomału już przestawało być przedsiębiorstwem rozwojowym ?, bo świętowało już nawet jubileusz swojego założenia.
   Liczba pracowników wahała się przez te lata między 622 po oddaniu nowych obiektów już Celapa przy ul. Zakopiańskiej 9, bo taką liczbę z tego okresu pamiętam, a liczbą nieco powyżej 400, bo taką liczbę pamiętam z ostatniego okresu swojej pracy w Celapo.
   Biorąc pod uwagę pierwszą liczbę mieszkań i przykładając do niej pierwszą liczbę ogólnej ilości pracowników, łatwo wyliczyć, że nieco mniej niż co trzeci zatrudniony rzekomo niezbędny ? dla przedsiębiorstwa rozwojowego pracownik otrzymał w Celapo mieszkanie właśnie wspomnianym już sposobem ?.
   Jednak przepisy prawne, jak to przepisy. Napisałem kiedyś o nich taką oto fraszkę:
   
   PRAWNICZE WYJAŚNIENIE
   
   Po co przepisy? Więc wyjaśnię ci ja:
   One są po to, żebyś miał, co omijać.
   
   Powyższą fraszkę, zacytowaną tu z pamięci, więc może niedokładnie, wysłałem w 2000 r. do poczty literackiej prowadzonej w krakowskim Dzienniku Polskim przez podobno poetę Józefa Barana, licząc na nawiązanie współpracy, jaką w ten sposób nawiązywałem z gazetami t.zw. Reżimowymi ? w dawnych dobrych peerelowskich czasach. Tymczasem dziś w wiosze media rzekomo publiczne są jeszcze bardziej reżimowe !. I ów poeta Baran, którego notabene ani jednego wiersza nie znam, pochwalił mnie i trzy z przesłanej porcji zamieścił. Ale ponieważ nie podzielił się ze mną honorarium, które wziął za swoją recenzyjkę zapełnioną między innymi, swoją pochwałą i moimi fraszkami, wkurzyłem się i przez Pocztę Polską, bo nie miałem jeszcze komputera, przesłałem mu na karteluszku, odręcznie napisane jeszcze jakieś fraszki wraz z propozycją nie do odrzucenia ?, aby je też zamieścił i coś sobie przy ich pomocy jeszcze zarobił. Ale chyba się obraził, bo z tej mojej propozycji już nie skorzystał – przyp. mój/
   To tak na marginesie.
   I faktycznie poważna liczba owych rzekomo niezbędnych pracowników dla Celapa, zwłaszcza elektroników i programistów komputerowych przyjmowanych do Celapa, sposobiącego się na przyjęcie najnowszego w owych latach typu komputera Odra bodaj 1204, otrzymało tym sposobem ? mieszkania.
   Rychło jednak znaleźli jeszcze drugi sposób ??, kiedy zorientowali się, że przepisy są tak skonstruowane, iż po wprowadzeniu się do tego mieszkania stają się zwykłymi członkami spółdzielni mieszkaniowej i żadna siła już im tego mieszkania nie odbierze. Tak więc po wprowadzeniu się do lokalu spółdzielczego, już następnego dnia mogą w Celapo złożyć wypowiedzenie umowy o pracę i wynieść się do innej jednostki gospodarki uspołecznionej, która oferuje im lepiej płatną pracę. Żadne też podpisane przez nich u dyrektora CLPO pisemne zobowiązania, którymi dyrektorzy, nieżyjący już mgr Leon Koczur, a następnie mgr inż. Kazimierz Stanko, próbowali przeciw działać temu odpływowi, nie rodziły żadnych wiążących skutków prawnych. I tak też odeszła z CLPO większość z owych wspomnianych elektroników i programistów komputerowych.
   Nie jestem w stanie podać nawet przybliżonej liczby owych cwaniaczków z naszego BOOPS skrót od branżowy ośrodek obliczeniowy przemysłu skórzanego, którzy zabrali mieszkanie, jak swoje i olali CLPO. Bowiem zlokalizowany Ośrodek był wprawdzie tuż-tuż, ale w odrębnym przeszklonym pawilonie z klimatyzacją niezbędną dla prawidłowej pracy wspomnianej Odry.
   Jeden raz tylko zaproszony przez jego kierowniczkę ambitną mgr matematyki Krystynę Zawirską+Dyras odbyłem tam spotkanie ze związkowcami i opowiedziałem im rzetelnie o wszystkich kierunkach działania związku.Dziwnym zbiegiem okoliczności właśnie dziś tj. 09.09. 2011 w imieniny miesiąca, w godzinach przedpołudniowych spotkaliśmy się w prywatnym polskim markecie osiedlowym na zakupach o przy okazji dowiedziałem się, że jej dorosły syn wreszcie się usamodzielnił o jak to się mówi poszedł na swoje ? Inacej mówiąc do dziewczyny, z którą żyje sobie na t.zw. PRÓBĘ ? Co jest dziś wsiową normą obyczajową. Nota bene owej normy zazdroszczę, będąc wszakże pokoleniem już na na całe szczęście odchodzącym, nie bardzo wiadomo dokąd ? I po co ??
   Z tych, którzy olali chodzi mi po głowie jedynie nazwisko Chowaniak i imię Maryśka, dziewczyna nienachalnej urody, która dostała mieszkanie w bloku na Osiedlu Cegielniana i dosyć długo była prawie moją sąsiadką, choć z innego bloku, ale już nie była pracownicą Ośrodka. Chowaniak, nomen omen ? schowała się przed CLPO i przede mną do tego stopnia, że nie zdążyłem jej powiedzieć niczego o poczuciu wdzięczności. Pamiętam jeszcze, ale już bezimiennie, młodego cwaniaczka mgr ekonomii, który nawet został pracowni badania rynku wypożyczony z BOOPPS do przeprowadzenia wspólnie ze mną sondażowego badania ankietowego w Lublinie, dostał mieszkanie, po czym zabrał dupę w troki i przeniósł się do pobliskiego, bo przy ul. Wadowickiej, ośrodka obliczeniowego jakiejś firmy budowlanej, za większe pieniądze.
   I nikt z owych peerelowskich cwaniaczków nie miał nawet cienia wyrzutów sumienia wobec CLPO, w końcu ich dobroczyńcy, dzięki któremu uzyskali za bezdurno ? jedno z podstawowych dóbr ludzkich, jakim jest mieszkanie, jakby na to nie patrzyć.
   Pozostałych rzekomo pracowników Celapo, którzy wyłudzili mieszkania dane personalne przemilczę, bo żyjącym nie chcę narobić wstydu, a sobie ewntualnych procesuuuf Uf ! O zniesławienie, bowiem peerelczycy bardzo nie lubią prawdy o sobie, a solisraluchy na swym sztandarze, zamiast wydumanego szkicu krzyży czy czegoś podobnego ? i osobliwego liternictwa swej nazwy powinni mieć hasło, którym sami się określali CZY SIĘ STOI, CZY SIĘ LEŻY TRZY TYSIĄCE SIĘ NALEŻY ?
   A w okresie przez rok trwających to tu, to tam na terenie Drugiej Polski, budowanej rzekomo drugiej Japonii srajkuuuf Uf ! Wyłącznie z żądaniami płacowymi, owych tysięcy dla nierobów miało być coraz więcej, aż do octu i musztardy na półkach sklepowych. A kiedy Drugą Polskę w końcu rozwalili, wtedy Generała Jaruzelski musiał Edwarda Gierka internować, w obawie, że ta nieróbska rozbestwiona katolska w przewadze hołota @ może go żywcem ukamienować + Ciekawe, czy dziś błogo osławiony Lolek rodem z Wadowic, wszcząłby w tej sprawie proces beatyfikacyjny, by ogłosić ukamienowanego kolejnym męczęnnikiem ?
   Jest to rzecz jasna pytanie retoryczne... Ale dla mnie odpowiedź prosta, jak kij od miotły Czarownicy z Łysej Góry @
   C. d. być mooożet nastupit ?
   Jacek placek nie byle jaki Ajwaj Qrva dziady @

a w wiosze mistrze od fuszerek @
   
   Tryptyk rzetelnie udokumentowany o frekwencji wyborczej demencji, głupocie i o dwóch takich, co noszą tak samo brzmiące nazwisko, które przynosi HAŃBĘ, sramiast napawać dumą
   
   FREKWENCJA
   
   Każdy na umyśle chory
   gna, jak głupi @ na wybory.
   Do wieczora już od rana,
   choć Polska dawno sprzedana.
   I wszystko jedno, aż Trwoga,
   przez Vatisran dawno
   zmanipulowanego Boga,
   czy będzie Iwan, czy pogan ?
   
   Jak również druga i trzecia. Obie poniżej:
   
   WIERSZYK O GŁUPOCIE POLSKICH POLITYKÓW
   I O AUTORZE WIERSZYKA, KTÓRY ZMĄDRZAŁ
   
   Każdy polski polityk, zaklnę: tam do kata !
    najgłupszy z polityków wśród narodów świata.
   Od zamierzchłych czasów do dziś i tak dalej
   wszyscy wokół na jego życzenie go portkowali.
   Przez jego lizusostwo, targowickie zdrady,
   portkowany jest Naród. Już nie daje rady.
   
   Dziś portkują nas Szkopy, Czesi i Rosjanie,
   Żydzi, Watykan i Amerykanie.
   Włosi i Francuz, choći do Polek miętę czują,
   lecz im to nie przeszkadza, że nas też portkują.
   
   Jak wynika z rozlicznych przykładów w historii,
   Polak bił się za wszystkich. Chadzał w zwycięstw glorii.
   Tymczasem plon tych zwycięstw inni dzielą równo,
   zaś Polak, oprócz chwały, realnie ma... gówno.
   
   Współcześnie ten proces postępuje wprzód,
   już nas portkuje też Daleki Wschód.
   Wystarczy wspomnieć tu koreański koncern DeU.
   
   Jak tak dalej pójdzie, zdaje mi się cosik,
   to nas wyportkują nawet Eskimosi.
   
   Autor tego wierszyka, jeszcze chłop na schwał,
   także kiedyś był głupi. Ale dziś zmądrzał.
   
   Niestety z politykiem sprawa nie jest prosta:
   przes stratą był głupi – i głupim po stracie pozostał.
   
   
   IDEALNY PREZYDENT
   
   Proszę Łaskawej Pani i proszę Jaśnie Pana,
   wszystkich kandydatów bierzemy programma.
   Wybieramy se po punkcie, proszę Pana,
   z każdego z kandydatów programma.
   Żeby wszystko nie było do bani,
   też wybiera sobie coś Łaskawa Pani.
   
   Ale tylko taki z punktów, tu moja rada
   która Pani albo Panu odpowiada.
   
   Ach, o zgrozo ! Znajdziesz nawet, proszę Pana,
   punkt, co mieści się w programie Krzaka Mariana.
   
   I dopiero chyba wted O, Matko Śnięta @
   będziem mieli dla Matek Polek
   oraz z orłem w portkach w kondonie
   ze złotem przachlanym heen w Londonie
   uchodżczego z dupska gazem rezydenta.
   
   Lecz on także Olka Kwasa pijaka szwagrze,
   byłby ile znam życie ?
   skrzynką dupki głupki waszych pobożnych życzeń.
   
   PO niżej dla PO równania dwa gufffniane żuciorysy PO dane nie od rzeczy, bo POSROLITOŚĆ z orłem w KORONIE i TCHURZUfff DEZERTERUfff ZDRAJACUfff bez JAJCUfff NARODU w bezczelnym nazwaniu UCHODŹSTWEM koło KLOACZNEGO OTWORU w orła ogonie @
   
   Jacek placek C.

w srallamendzie z WC ustępu
   
   Olejcie te debaty
   tromsrataty na raty
   tylko czasu straty
   Debatują DEBILE @
   Zapytam za ile ?
   
   Pierwsza debata kampanii
   
   Nie bądźcie w mózg
   kopani @
   Idźcie do kina,
   na film o tytule
   nie nakręcony w ogóle...
   Bo Jacek C
   jego tfuuu!@ rca
   leży na wyrku
   i spokojnie spogląda na:
   
   SMUTNY FINAŁ
   WESOŁEGO WYBORCZEGO CYRKU
   
   Zbliżają się wybory. Czekał tata od lata.
   Spoty i kontr spoty. Debata kontr debata.
   Gdzie spojrzeć, to wokoło same bilbordy
   z nich nie kuszą, lecz straszą wciąż te same mordy.
   Gdy ich widzę, to powiem wam, ja stary wyga
   że na ich widok najzwyczajniej... rzygam.
   Jeden męt większy przy mniejszym męcie,
   obaj wy szlajani od lat w parlamencie.
   Chyba z nich każdy z nas sobie drwi,
   żadnego zastrzyku jakiejś świeżej krwi.
   A jak sobie pomyślę, zaś w myśli nie błądzę,
   że ten cyrk, to za nasze podatników pieniądze,
   wtedy już bierze mnie ciężka cholera
   i kuozik, jak Góralom w kieseni sie uotwiera!
   Politycy, jak w cyrku tańczą na cienkiej linie.
   To jest cyrk, i kabaret i komedia, jak w kinie.
   Można rzec śmiało, że to już trzy w jednym,
   jeden polityk ładny, a zaś drugi wredny.
   Spotkania z wyborcami, dźwięk orkiestry d ę t e j,
   tu programy załgane, a tam znów rozdęte.
   Chwalą się politycy, choć dawno już po wiośnie,
   ale od wiosny ponoć wskaźnik PKB rośnie.
   Czy wzrośnie ? Na sto procent wzrośnie ?
   Gdy w Insurekcję oni zawisną za jaja na sośnie
   Pewien gość zauważył, że rośnie mu co dnia,
   jego własny wskaźnik. Ale tylko w spodniach.
   Oprócz orkiestry dętej, także cyrkowa gra,
   brzmienie obu się splata w skoczne trata-ta!
   Ciśnienie w cyrku rośnie, aż pulsują skronie.
   A tu powolutku IV RP tonie...
   
   Lecz jak na Titanicu, chocholi taniec trwa,
   bo cyrkowa wraz z d ę t ą wciąż grają trata-ta!
   
   Jacek C., dopełniacz nagiej prawdy i satyryk nie dworski, co powyższy utworek wyciągnął za swojego lamusa, bo go naszła PO kusa Kwasa pijusa i Benedykta XVI do tego hitlerjugendusa byłego
   Wreszcie się połapałem ! Służby drużby spesralne zakneblowały mi gębę na cacy @ Niech żyją bezdomni bez jadła nieprzytomni i bez roboty bezrobotni bez radni, ale godni, choć bez osratnich gaci, za to złodziejski FISCUS się ogacił i się bogaci @
   
   Jacek placek

NA ŻYWO  Debata gospodarcza w TVP1. Kto wypadnie najlepiej?
   
   Co ? Że debaty na żywo ?
   Plwam spierd...rzone przez
   Deutsche Henkel żywieckie
   Arcyksiążece Piwo...
   W dekadzie Edwarda Gierka.
   obok
   statków ze Stoczni gdańskiej,
   dziś przez obiboków bezpańskiej
   hit eksportu jego Drugiej Polski,
   A te całe debaty, sraty taty,
   to są wyłącznie czasu straty...
   Odkąd wiochą rządzą nierządem
   DEBILE @
   Czas PO sadzić te DEBILE,
   na sporej beszce z TROTYLEM !
   I sruuu ! z DEBILAMI wszystkimi
   na DNO Pana Wolanda Piekła,
   bo ta DEBILI od grand jedna banda,
   w sprzedanej Zachodowi wiosze
   nawet Jemu cierpliwemu dopiekła @
   
   WYJAŚNIENIE
   PO krypto+reksramy cenie
   
   Grand narobili debile już aż PO tyle,
   że krócej je oPiS dać może by się dało,
   ale tylko chińskiemu mędrcowi
   w znanej z korzenia żeńszenia mądrości
   prowincji kitajskiej w PO rtkach Macao
   
   Jacek placek w Peerelu mistrz zwięzłych fraszek i aforyzmów opublikowanych w legalnej ocenzurowanej prasie. Zapamiętaj ta to jeden z drugim KUTASIE@ i menelu Alku Kwasie nomen omen w wiosze niejednemu psu Burek, którego życie psubratnie dosratnie !
   Nie puścili sQrvisyny @ nawet namiaru do Was na forach, dwukrotnie rozwijanych, bo tak się bali, że cali się ze srachu PO srali @
   Forum (64) Opcje, Forum (67) Opcje, Forum(598) Opcje
   NA ŻYWO  Debata gospodarcza w TVP1. Kto wypadnie najlepiej?
   Zaskakujące słowa prof. Zyty Gilowskiej
   
   Jacka placka gościnny występek,
   całuję panią Gilowską w jej pępek
   A tych debili od debat opcje,
   za nic nie wezmę w adopcję
   Zaś wasze debile POPiS dane
   fora...
   Na wieków wieki wg Bepieki,
   na fury i za Pana Jacka Dwora
   A całość komentarza pójdzie,
   wcale nie po Gilowskiej udzie
   Tylko o czym już chyba wiecie ?
   w Powiedz NIE cenzurze...
    w internecie !
   Spasiba debilom chu... wujom @
   Że mnie w Biznesie nie publikują
   
   Jacek placek w Peerelu mistrz zwięzłych fraszek i aforyzmów opublikowanych w legalnej ocenzurowanej prasie. Zapamiętaj ta to jeden z drugim KUTASIE@ i menelu Alku Kwasie nomen omen w wiosze niejednemu psu Burek, którego życie psubratnie dosratnie !
   Nie puścili sQrvisyny @ nawet namiaru do Was na forach, dwukrotnie rozwijanych, bo tak się bali, że cali się ze srachu PO srali @
   Nawet namiaru na Was przy 2 srautykułach na forach nie puścili wg zasrady DEBILI @
   

bo zawiła syf, kiła i wiochy MOGIŁA +
   
   Donald Tusk w Krynicy: cały świat drży z niepokoju
   
   To Tusk nie na forum w Krynicy,
   jeno drży ryży nierób w Pułtusku
   Tam dawno dopadli Qrva dziada @
   i on już tam persona non grata @
   Ale mi co tam.
   O to Tusku idioto @
   Niech w ZOO martwi się hipopotam
   Są w wiosze o wiele ciekawsze srawy
   od Krynicy, aż do POsranej Srolicy @
   
   Komentarz wiochy cmentarz +
   sprzedanej Zachodowi niczym
   ekunoma+w PGR ach Sralcera
   ekumeniczny elementarz mendarz
   
   Najwyższa nasrała w wiosze pora,
   rządzących nierządem debili,
   nie zwlekając wcale ni jednej chwili
   POwiesić obwiesi za jajca na sośnie,
   niech debilom wskaźnik PKB rośnie,
   ze strachu niech im się PKB ochwaci,
    do debili osratnich POPiS danych gaci.
   Ale najpierw powiesić czarne insekty,
   opasłych członków vatisrańskiej sekty,
   to w ramach II INSUREKCJI lekcji 2
   A na koniec, bez najmniejszych obiekcji,
   w rewolucji wycyckanego roboczego Ludu,
   insekty i debile na beczkę z trotylem i łubudu
   w imię błogo osławionego Lolka CUDU @
   
   Wyjaśnienie po sromocji cenie
   
   To za obszerna koszerna ajwaj fracha,
   choć ustrojona w uzbrojonych łachach.
   Zwięzłą fraszkę POPiS dać możeby się udało,
   ale kitajskiemu mędrcowi w prowincji Makao
   
   Forum (562), Forum (592), Forum (595), Forum (598)
   
   A chu&wuj wy Biznesie z wami
   i z waszymi POPiSdanymi forami
   A chu&wuj z Tuskiem fuj ! Bolistą
   i z całą HOŁOTĄ, co durnoty gada
   do Qrvi dziada, za nic nie odpowiada
   
   Jacek placek w Peerelu mistrz zwięzłych fraszek i aforyzmów opublikowanych w legalnej ocenzurowanej prasie. Zapamiętaj ta to jeden z drugim KUTASIE@ i menelu Alku Kwasie nomen omen w wiosze niejednemu psu Burek, którego życie psubratnie dosratnie !
   
   A chu&wuj z Tuskiem marihuanistą
   w Krynicy na ekumenicznych forach
   Niech nierób zamiast ora wreszcie labora
   Taki zeń ekonomista, jak i fuuuj bolista
   Na fury Qrva dziada niech durnot nie gada
   
   Jacek placek w Peerelu mistrz zwięzłych fraszek i aforyzmów opublikowanych w legalnej ocenzurowanej prasie. Zapamiętaj ta to jeden z drugim KUTASIE@ i menelu Alku Kwasie nomen omen w wiosze niejednemu psu Burek, którego życie psubratnie dosratnie !
   Nie puścili sQrvisyny @ nawet namiaru do Was na forach, dwukrotnie rozwijanych, bo tak się bali, że cali się ze srachu PO srali @

Szefowa giganta zwolniona z pracy przez telefon
   
   Tutaj pasuje, wcale nie nijak,
   ale jak menel osiedlowy Alek
   Kwas wesoły pijak
   co na śmietnika barierze ulał wodę,
   jak to Qrvtulalnie gadają z... kija
   
   Wprowadzenie prozą, od której powieje GROZĄ !
   
   W zadłużonym po uszy prezesuuuf Fuj ! BAJZLU ? o ksywie TVP @
   Bo nie burdelu, w którym burdel mama, nomen omen Jolanda Kwas+Kohn+Konty wg wsiowej zasady, że w wiosze niejednemu psu Burek, a wracając do owej Zacnej Mamy, to ona w burdelu wg cennika świadczonych usług, choćby na barierze ? Realizuje, znaną jej skądinąd i stąd dotąd komunistyczną zasadę
   OD KAŻDEGO WG MOŻLIWOŚCI, A KAŻDEMU WG POTRZEB ?
   Na kanjec wracając do wspomnianego BAJZLU, to jest on zadłużony, pomimo co godzinę bloków reksram, trwających każdorazowo nawet więcej, niż ustawowo określony okres 5 minut. Ale cóż, w państwie prawa do bezprawia, łacno to ma srawo się zdarzać. W owych blokach lubo raczej BARAKACH ? pojawiają się także reklamy telefonuuuf Uf ! komórkowych... Osratnio podejrzanej firmy PLUS @ W tej sytuacji zmuszony byłem wywlec z mojego prywatnego lamusa, stojącego w pobliżu cmentarza sprzedanej Zachodowi za bezdurno wiochy starą, ale jarą rymowankę, którą warto w całości zacytować
   
   Trzeci durny wynalazek,
   
   który wydumał dla ludzkości sam Diasek
    i ludzkości wcisnął do cywilisracyjnej głowy,
    po maczudze, silniku spalinowym, eto telefon
    KOMÓRKOWY...
    Od maczugi... do bomby atomowej ambarasu,
    to była tylko kwestia paru milionów lat czasu
    A od silnika sralinowego, bidnym Krajom,
    co nie chcą ROPY dać
    Bandzior USA zakłada zbrojnie DEMOSRACJĘ
    Qurwa jego demosratyczna BLAĆ...
   
    Zaś telefon KOMÓRKOWY, to dla bab band granda,
    podrzucony jest im przez Władcę Piekła Pana Wolanda
    Pan Woland w Piekle ma różnych bab, co dają w kość
    więc przyszłych bab, chce się ustrzec, bo ma bab dość,
    dlatego ten telefon, dał żywym babom im na złość
    Żywa baba gada i lezie przez jezdnię, to sposób jest...
    ZBAWCZY...
    Ona kłapie drugiej babie i traci zupełnie bezwiednie
    INSTYNKT SAMO... ZACHOWAWCZY...
    A jak trafi na wlanego kierowcę, to załatwi tę czarną
    OWCĘ...
    W wiosze, co drugi kierowca, jest wlanym fachowcem.
   
    TELEFON KOMÓRKOWY, to środek udoskonalony,
    Pan Woland, go podpatrzył w Afryce od złodziei Angoli,
    co kradli bezkarnie Murzynkom babom z ziemi DIAMENTY,
    w zamian za odpustowe świecidełka, a Murzynom te MENDY,
    żeby wzajem się powystrzelali, dawali WHISKY i STRZELBY
   
    DOPUENTOWANIE
    A autor tego uczonego wywodu, nigdy nie chciał samochodu,
    dlatego do dzisiaj jeszcze nie niesiono go nogami do przodu...
   Za to ma kolegów z samochodami, co za zwrot kosztów paliwa
   zawiozą go tam, gdzie trzeba wg powszedniego naszego chleba,
   zaś po powrocie wypijemy pół litra, bo opić ten powrót potrzeba
    Jeśli za to o KOMÓRKĘ biega, z autora wcale nie był lebiega...
    W młodości u babci, była KOMÓRKA w piwnicy na kartofle,
    tam swą koleżankę, byłby bzyknął, ale bał się, że zdradziecko,
    Naciągnie go ciążą, na ożenek i przedwczesne DZIECKO,
    mówiąc inaczej raczej, na niechciane jeszcze NIEMOWLĘ...
    Więc się na spotkaniach bliskich drugiego zatrzymał stopnia,
    choć w portkach mu stało, co miało stać, jak świca i świeciło, jak
    POCHODNIA !
   
   Forum (66)
   A wy tam na tych Forach
   w końcu lenie LABORA !
   Bo dosyć już było ORA +
   W Biznesie nie puścili
   całości nawet w ich WC
   klozecie @
   Ale całość ujdzie,
   wbrew prosragrandy bujdzie
   w Powiedz NIE cenzurze
   w internecie!
   
   Jacek placek ze swego Dworu się nisko kłania, a rządzącą nierządem HOŁOTĘ @ batogiem po wiosze PO gania
   
   Forum (66)
   ~Jacek placek ze swego Dworu się nisko kłania, a rządzącą nierządem HOŁOTĘ @ batogiem po wiosze PO gania... dzisiaj, 16:01
   PO wyżej potwierdzenie publikacji, ale tylko namiaru na Was słowa Forum, zaś Liczba 21, to oko OPACZNOŚCI @ w prymitywnej grze hazardowej w karty... wysrorcze, rozdawane przez Rydzyka Moherom płci obojga, w każdym pokoleniu generacyjnym

oczjeń sja niet podoba
   geniusza srawa sracy
   i srolityki srołecznej
   A. M. Ś****&&&skiego
   św. niepamięci, co nas kręsi
   OSOBY OZDOBA
   ani prefesur ekunom Sralcer
   To dla Was is das
   puszczam z rurki ruski gaz
   taki niewinnyżart tynfa wart
    co nieco o czym innym,
   powiedzmy, że dziecinny
   Bo wy z takich sramych sfer,
   eto wsjem do kupy naser Mater @
   
   PO d PiS dał
   Jacek placek C. sam Pan na schwał

nie da się ująć w formie punktów faktograficznych, choćby najbardziej rozwiniętych. Wspomnienia o nim spróbuję więc skleić z różnych fragmentów tekstów, które znajdują się już w różnych plikach, choćby w efekcie przydarzały się przy takiej metodzie nieuniknione powtórzenia, a także obok Fifka pojawiały się inni koledzy Sobkowicze z tej zbieraniny, jaką był oddział C klasy XI i choćby byli to Sobkowicze nie ujęci na fotografii z Plant.
   Wymiana meili
   Dawny Druhu Andrzeju,
   z jednego stolika dwuosobowego z otworami na kałamarze w jego blacie, skoro nie byłeś uprzejmy mimo zaproszenia odwiedzić nas z Maryną w mieszkaniu na Osiedlu o nieoficjalnej nazwie im. Edwarda Gierka i nie w żadnej tam Jewropie touko nad rzeczka Wilgą, to despekt jaki spotkał Marynę jest nie do wybaczenia. Jeśli natomiast o mnie chodzi, to rzecz całą skwitowałem fragmencikiem pewnego popularnego niegdyś szlagieru o mnie się nie martw, o mnie się nie martw, ja sobie radę dam. Jesteś, to jesteś, a jak cię nie ma, to też niewielki kram i tyle.
   Jeśli zaś idzie o pozostałe dwie rymowanki, to szczególnej uwadze polecam te drugą, traktującą o najbardziej przeze mnie ulubionej rodzince Kwaśniewskich.
   Na kanjec pazdrawujajut Was wsjech
   Jacek ewentualnie z dodatkiem C.
   Od: Jacek C,
   Do: Zdzisław Ł.
   Data: 23 listopada 2007 3:26
   Temat: Re: Zaległości
   
   Zdzisiu,
   ucieszyła mnie Twoja obszerna odpowiedź oraz zapewnienie, że czujesz się po japońsku: jako-tako.
   Natomiast telefonowałem wczoraj do Leszka Szlachty i dowiedziałem się, że jest przeziębiony, niczego mu się nie chce i szwenda się tam i sam, bez celu. Miejmy nadzieję, że z czasem się jakoś pozbiera.
   Odnośnie Twoich rozważań na temat koleżeństwa licealnego, to nie będę ich komentować, natomiast powiem o swoich ówczesnych stosunkach koleżeńskich.
   Jak Ci wiadomo pojawiłem się w Sobku, na dziedzińcu szkolnym w dniu 01.09.1953, jako kompletnie zagubiony przybysz z grajdołka o nazwie Żywiec w wielce zacnym i markowym krakowskim Liceum. Kiedy tak snułem się po szkolnym dziedzińcu pełnym gwaru zbierających się po wakacjach radosnych licealistów, nie znając nikogo, w oczekiwaniu na rozpoczęcie inauguracji roku szkolnego, pierwszy rzucił mi się w oczy osobnik, mający bujną czuprynę taką nieco dżolerską, jakiś sweterek ze skaczącym jeleniem na błękitnym tle i spodnie niebywale wąskie na dole nogawek. Krótko mówiąc dżoler, ubrany tak, jak nam w Liceum żywiecki ówczesny stalinowski dyrektor o nazwisku Kołodziejczyk surowo zakazał się ubierać. Pierwszą moją myślą było: Żeby też los rzucił mnie do jednej klasy i oddziału z tym na mój ówczesny gust arbitrem elegancji.
   No i czasem marzenia się spełniają.
   Bo oto znalazłem się w klasie X, w oddziale C, a ten osobnik okazał się nikim innym, jak tylko Staszkiem Chuderskim.
   Dużyk, biorąc pod uwagę fakt, że jestem nowy, a w dodatku na świadectwie promującym mnie do klasy X, mam na półrocze ocenę niedostateczną ze sprawowania, zaś na koniec roku tylko dobrą, posadził mnie przy pierwszym dwuosobowym stoliku, w rzędzie najbliższym drzwi, żeby mieć mnie na oku.
   Tą drugą osobą, siedzącą obok mnie okazał się Fifek, też przybłęda po powstaniowa z Warszawy i uczeń od oo.Pijarów.
   
   Moja ówczesna filozofia nakazywała mi być maksymalnie koleżeńskim i w miarę możliwości zaskarbić sobie, jeśli już nie sympatię, to przynajmniej akceptację mojej osoby przez całe zacne grono ? społeczności oddziału C.
   I tak też postępowałem.
   Byłem w dobrej komitywie nieomal z wszystkimi Kolegami z oddziału i na moje ówczesne wyczucie niemal cała społeczność oddziałowa mnie przyjęła do swego zacnego ? grona.
   A już w klasie XI C siadywałem na tej ławce, co na tym pamiętnym zdjęciu, po lekcjach zakończonych powiedzmy o godz. 13:00 czy późniejszej z Leszkiem Szlachtą i Stefkiem Babikiem, którzy czekali na rzadko odchodzący spod Barbakanu rozklekotany i bodaj prywatny autobus, odwożący obu na Prądnik Czerwony. Przy czym o ile lubiłem Leszka Szlachtę, który nawet mi sprzedał za paczkę tanich papierosów prawo do pewnej uczennicy z Prądnika Czerwonego, której jak się okazało ? nawet osobiście nie znał. Za to Stefek Babik od samego początku mnie irytował swoim nadskakiwaniem mi i swoimi skłonnościami do dewocji. A jeszcze przed kilkoma laty spławiałem go telefonicznie kiedy chciał mnie koniecznie odwiedzać na B***, ale zawsze wtedy, gdy był nie źle wstawiony. A tu rozmowa tylko wtedy się klei, gdy obaj rozmówcy są na bani. Siadywał z nami Lesław Wachala, u którego w mieszkaniu jego rodziców przy ul. Mazowieckiej próbowałem nawet nauczyć się do matury matematyki z marnym skutkiem, choć udało mi się ją zdać. Z Wachalą i jego młodymi trzema kolegami pocztowcami: Józkiem, po wojsku, jego bratem Jankiem oraz Kaziem, z którymi Lesław uprawiał a to siatkówkę, a to wioślarstwo, siadywałem zresztą i w godzinach późno popołudniowych i wieczornych. Wytrzymywałem jakoś jego sarkazm i złośliwość. A nawet nakłonił mnie do uprawiania zawodniczo siatkówki. I nawet przez pewną jesień trenowałem z nim i innymi w ówczesnej Hali WKS Wawel przy ul. Zwierzynieckiej, ale wytrzymałem tylko do zimy. Poza tym zorientowałem się, że jestem marnym materiałem na zawodnika.
   Czasem przysiadał się do nas także Szuwalski, późniejszy lekarz medycyny, który rozpoczął studia na AM w Krakowie, a zakończył na AM w Rokitnicy na Górnym Śląsku, by następnie w dalszych latach zostać kierownikiem Przychodni bodaj w Zgorzelcu. Kiedy jeszcze studiował w Krakowie przed Kinem Wanda, od dłuższego już czasu nie istniejącym, bo Balcer, jak wszystko inne też je zrujnował. Szuwała spotkałem raz z moim kolegą z żywieckiej podstawówki Jackiem Pałamarzem, który również rozpoczął studia medyczne, by ostatecznie zostać dziennikarzem Gazety Poznańskiej. Szuwalski rzeczywiście zadzierał nosa i być może raził chamskim wielko państwem myślę jednak, że on w ten sposób pokrywał kompleks repetenta ?. Był dość wysokim, ale chudawym szatynem, nieco jakby przygarbionym. Cechą charakterystyczną był cofnięty podbródek, który nadawał mu wygląd, żywo przypominający Kaczora Donalda. Poza tym chwalił się swoimi zażyłymi stosunkami, z jakąś niebywale oryginalną dziewczyną o nazwisku Czajka, ale nie Stachowicz ?, której notabene nigdy nie pokazał nam i jest możliwe, że była postacią nieistniejącą w realu oraz szczycił się też dobrymi koleżeńskimi układami z przystojniakiem Wieśkiem Zwolińskim, który przeszedł w przeciwieństwie od Szuwała do klasy XI, a który był synem właściciela a może tylko pracownika zakładziku fryzjerskiego przy ul. Floriańskiej w pobliżu Bramy. Ów Wiesiek później został zresztą aktorem i jeden raz mignął mi w telewizorze w jakiejś inscenizacji teatralnej transmitowanej z któregoś z teatrów Dolnośląskich. Natomiast z Szuwałem szło też jakoś wytrzymać. Podczas jedynej u niego wizyty, w mieszkaniu jego rodziców i pod ich nieobecność, w pewien wieczór gościliśmy za Staszkiem Kotem, a Szuwał raczył nas śliwowicą odsączaną z wielkiego dymionu stojącego w kuchni, przy czym ubytki uzupełniane były natychmiast wodą. Wieczorny powrót ze Staszkiem upamiętnił mi się tym, że Staszek podholował mnie do ul. Krowoderskiej w pobliże MDK, w którego pobliżu mieszkał u swojego wuja, bo jak wiesz był z lubelskiego. Zostawił mnie, a ja do późnego wieczora trzeźwiałem kiwając się na ławce pobliskiego skwerku, żeby dopiero w jaki takim stanie powrócić do domu, bo Mama była śmiertelnym wrogiem pijaństwa.
   I tym Bachusowym incydentem kończę te przydługie wspominki.
   Pozdrawiam, oczywiście zgodnie z tradycją również Panią Ewę
   Jacek Wspominkowy
   
   A poniżej wkleję meil od Zdzisia Ł. z jego oceną niektórych z naszych Kolegów wymienianych powyżej. Robię to dlatego, żeby unaocznić sobie i innym, jak względna jest prawda o tych samych ludziach. Jak różnie mogą być oni oceniani przez choćby tylko dwóch innych ludzi.
   
    Drogi Jacku!
   Czytam wszystkie listy wysłane przez Ciebie, ale będąc ostatnio stale w dołku psychicznym nie mam często ochoty nawet na odpisanie.
   Dziś doszedłem do wniosku, że takie długie milczenie staje się wręcz nieprzyzwoite, więc trzeba coś odpowiedzieć.
   Kilkakrotnie próbowałem wejść na stronę nasza klasa ?, której adres byłeś uprzejmy mi przysłać, ale za każdym razem otrzymywałem odpowiedź, że serwer jest przeciążony i prośbę, żeby spróbować za chwilę. Ale to nie jest chyba takie ważne, bo przecież fotkę, o której piszesz, mam już od dłuższego czasu od Fifka. Do niektórych kolegów widniejących na tej fotografii mam inny stosunek niż Ty. Szuwalskiego nigdy nie lubiłem, uważając go za zarozumiałego smarkacza. Zawsze uważał się za coś lepszego od reszty, tylko dlatego, że miał pieniądze, oczywiście od rodziców. Prawie cała reszta kolegów była biedna i musiała się zadowalać drobnymi kwotami wydzielanymi w domu. Mnie to starczało na bułkę w bufecie szkolnym, na tramwaj i czasem na kino, czy książkę. Poza tym mam do Szuwalskiego pretensję za jego chamskie zachowanie wobec dyrektora szkoły po zdaniu matury. Pewnie znasz tę historię, więc nie będę jej powtarzać. Dyrektor Walentoski, chyba tak się nazywał ? był wyjątkowo wrednym typem z nadania władz partyjnych i całkowitym przeciwieństwem do swego poprzednika Szymańskiego, którego chyba nie znałeś ?, więc nie chodzi o to, aby go bronić. Ale zawsze chamstwo jest chamstwem, bez względu na to, kogo dotyka. Do Stefana Babika miałem zawsze stosunek pobłażliwej obojętności, a właściwie to mnie śmieszył, a nie drażnił, choć pewnie też byłbym zły, gdyby mnie nagabywał ktoś wstawiony, gdybym ja sam był trzeźwy, jak świnia. Nie lubię także Leszka Wachali, za jego chamskie zachowanie się wobec mnie podczas przerwy szkolnej w X -tej, lub nawet XI- tej klasie. Później spotkałem go raz, lub dwa razy na jakichś naszych zjazdach i odniosłem wrażenie, że chamem nadal pozostał, choć z nim właściwie nie rozmawiałem. Ale Bóg z nim! Niech sobie, jeśli chce, wybuduje we własnym ogrodzie pomnik komuny i całuje go do woli. Piszesz mi, że jestem w wyraźnej opozycji ? wobec Waldka Kani, o czym donoszą ? Ci inni nasi koledzy. Otóż to trochę nie jest tak. Po pierwsze koledzy nie muszą o tym donosić, bo sam Ci mówiłem o naszych utarczkach. Po drugie nie nazywał bym tego opozycją wobec Waldka. Waldek, jaki jest, każdy widzi! Nie jestem mu, chyba, wrogiem, skoro sam, jeśli jeszcze pamiętasz, zaaranżowałem nawiązanie przez Was obu korespondencji. A ja mogę być w opozycji wobec kogoś, kto ma inne niż ja poglądy, ale słucha argumentów przeciwnika i choć się z nimi nie zgadza, to stara się je zrozumieć i przede wszystkim gra fair. On używał argumentów nieprawdziwych. Po tym była już tylko korespondencja, w której on powtórzył fałszywą argumentację, a moją ripostę nazwał tanią propagandą, określenie znane mi z dawnych czasów. Na tym sprawa się zakończyła. Jeśli ten temat Cię interesuje, to mogę Ci wysłać kopię tej naszej z Waldkiem korespondencji, bo chyba jeszcze to mam na dysku. A wracając do poglądów, to moja diagnoza jest następująca: Waldek nie ma ich własnych. Zamiast nich ma wszczepiony chip ? Swoją drogą, nie wiedziałem, że w latach 60-tych nauka w PRL, zaszła tak daleko!. Nie jestem elektronikiem, ale wiem, że słowo to oznacza element w konstrukcji komputera. Jego zadaniem jest wykonanie ściśle określonej akcji, w określonej sytuacji, zawsze w ten sam sposób. Chip-set, czyli zestaw takich elementów powoduje poprawne działanie komputera. Ale nie jest w stanie myśleć całkiem samodzielnie. Więc reasumując, nie jestem w opozycji wobec Waldka, który mi w niczym nie przeszkadza, ale nie zamierzam z nim wchodzić w dysputy polityczne. Ewentualne zaczepki będę ignorować.
   
   To znowu ja do Zdzisława Ł.
   A teraz tytułem uzupełnienia jeszcze co nieco o Marku Walczewskim, bo sobie to i owo przypomniałem, Od czasu do czasu, ponieważ mieszkanie na Solskiego 26/22 było do godziny 16:00 wolne, bo moja Mama w pracy, więc w nim spędzaliśmy wagary. Kiedyś urządziliśmy nawet konkurs recytatorski, oceniany wspólnie. Pamiętam, że Tadek Skałka, pszeniczny blondyn, nieco wypasiony na pieczywie ojca, właściciela piekarni przy ul. T.Kościuszki, w założonej na głowie chusteczce, ku naszej uciesze, wyśpiewywał jakieś sprośne góralskie przyśpiewki, co bardzo do jego wyglądu przystawało. Wziął też w konkursie udział Marek Walczewski, Andrzej Wasylewski Fifek, ja i być może jeszcze ktoś, którego już nie pamiętam. Nie pamiętam też, komu wspólne nasze jury przyznało pierwsze miejsce.
   
   A teraz co nieco o naszych ubiorach z tamtych lat.
   
   Fifek był najgorzej ubranym Sobkowiczem wśród zbieraniny oddziału C klasy X. W tamtym okresie miał dwa dwurzędowe garnitury, jeden popielaty, a drugi granatowy w cieniutki biały paseczek. Taki materiał nazywano tennisem, przy czym tego drugiego ubrania nie jestem pewien, za to pamiętam, że spodnie opadały mu na buty psując estetyczny i schludny wygląd całości oraz półbuty zwane warszawskimi ? na pogrubionym spodzie i z grubym szwem na wypustce wokół cholewki. Zresztą nie dziwota zważywszy, że po Powstaniu przybyli z mamą ze spalonej Stolicy , jak to się mówi w jednej koszuli. Wracając do ubioru, to Fifek o niego nie dbał, w przeciwieństwie do mnie, który miałem zawsze wypucowane do błysku brązowe półbuty produkcji Spółdzielni Szewskiej Gromada, gdzie moja Mama pracowała, jako szeregowa księgowa. Miałem też wysokie trzewiki w kolorze wiśniowym, na czarnych wibramowych spodach, prezent od mojej chrzestnej matki Danuty z Rajtarów po mężu Austriaku Hartbach, poślubionym ku zgorszeniu całej Wieliczki w czasie okupacji, przesłane mi z Wiednia we wspomnianych latach, za który to podarunek niestety nawet jej wtedy nie podziękowałem. Poza tym szpanowałem kanadyjką ? ze ściągaczem u dołu, zapinaną na zamek błyskawiczny, dwustronną, po jednej stronie z delikatnej gabardyny w kolorze stalowym, a po drugiej z delikatnej tkaniny bawełnianej w drobne pepitko biało jasno zielone, prezent ze Stanów Zjednoczonych od polskiej wdowy po zmarłym bracie Babci Kazi, za który również cham i prostak listownie nie podziękowałem. Poza tym zaocznie, pod nieobecność Andrzeja Fulińskiego pożyczałem sobie jego popielate spodnie z wąskimi nogawkami u dołu. Koszule miałem przyzwoite, bo dostawała je moja Mama od kolegi z Gromady pana Brableca bodaj Zdzisława, ale z niemodnymi kołnierzykami, w przeciwieństwie do Ezia Barana, mojego przyjaciela, a później do dziś szwagra, któremu jego mama Misia, później moja jedyna i ulubiona Teściowa ! szyła koszule sama. A w ogóle prawie cała zbieranina z oddziału C klasy X była biednie ubrana. Nawet Romek Garlicki, jeden z dwóch synów żelaznego ? bo przechodzącego z kadencji na kadencję, jednego z wiceprzewodniczących Prezydium Rady Narodowej m. Krakowa niczym sie nie wyróżniał, Najbardziej elegancko ubrany był Starozakonny Zawadzki o niezapamiętanym imieniu, który jednak po X klasie wyemigrował z rodzicami zapewne do Izraela. Elegancko też wyglądałby, syn mistrza krawieckiego Rychu Pietrzyk, gdyby nie niemodne spodnie tzw. pumpy, które jednak w końcu Rychu z wściekłości pociął nożycami krawieckimi.
   
   Andrzeju, przesyłam Ci do wiadomości. Bowiem wszędzie, gdzie tylko mogę oddaję Ci sprawiedliwość i rozgłaszam, że gdyby nie Ty, to nigdy nie zaistniałbym, jako satyryk. Zaś ów Marcin, syn Erazma Barana, aktualnie jest sekretarzem redakcji krakowskiego Dziennika Polskiego, któremu umożliwiono ostatnio nawet redagowanie własnego dodatku w ramach Dziennika i próbuję mu wcisnąć strawniejsze moje fraszki i wierszyki satyryczne.
   Jacek placek C.
    Zaproszenie po sromocji cenie
   Zapraszam uprzejmie Pana Chama Cenzora, a dyć być może agenta służb+wróżb spesralnych do siebie, na dawno wsjo rawno namierzony przez Was is das ? Adres zamieszkania w wyniku Waszego myszkowania, ale tylko w celu wylizania od Jewki Wachowiczki, lewej dupy Valdi Pawlaka rzadkiego modela z wiochy Model, do wylizania owej Jewce, podanej na miss+ce jej pieprznej du... zupy, zwanej też niekiedy czarną polewką ? Tak to babami bywa, że na dwoje babka wróży ?
   Jacek placek w ostatnim kontakcie z wami nie wiem czyimi vasalami ? Ale mi co tam ! O to niech się martwi w Zoo HIPOPOTAM @

w wiosze na podorywki zadem @
   
   Zacny Panie Moderatorze !
   Jacek C., to świnia, co się nie da,
   jeszcze do tego się cieszy,
   gdy innym bieda
   i wg Pana Wolanda nie grzeszy
   Niech zgnije hasło,
   jak zjełczałe masło:
   
   ZA WOLNOŚĆ WASZĄ I NASZĄ
   @!
   
   niech Matki Polki nim dzieci
   w wiosze straszą
   Jacek C. się srolisradyzuje,
   ale nigdy nie z CHU hm WUJEM
   
   A miejsce Srościoła ?
   o pomstę do Wolanda woła
   Na chwałę Srościoła @
   Jewki Wachowicz DU hm ?
   ZUPA GOŁA @+
   
   Jacek C., chętnie skomentuje,
   bo Angole to złodziejskie WUJE,
   WSZARZE do połowy ubiegłego wieku,
   w ramach grabieżczego wyczynu,
   z diamentów w Afryce okradali
   Murzynów !
   Za świecidełka dla Murzynek,
   jak leci
   i to... rączkami murzyńskich dzieci
   Za to, że po bandycku są bogaci,
   NIECH IM KRYZYS z NAWIĄZKĄ
   ODSRACI
   
   Ot, taki sobie błahy komentarzyk, ale w nim niebłaha sugestia
   
   Materiał, który komentujesz:
   
   UK: zamknięte szkoły, drogi i mosty. ROI: może być gorzej
   
   Tysiące osób w dotkniętych powodzią regionach Wielkiej Brytanii wracają do pracy. W Irlandii w regionach dotkniętych powodzią związki zawodowe zawiesiły od dawna planowany strajk, by pomóc w usuwaniu szkód - informuje BBC i rte.ie.
   
   
   WIĘKSZOŚCI POLAKÓW POD ROZWAGĘ,
   JACEK C. POŚWIĘCA SWOJĄ UWAGĘ
   
   A może by tak biedny wycyckany Narodzie,
   któremu w głodzie i chłodzie idzie, a nie po
   miodzie !
   Prać ? pyta syn ojca: Ociec, mam prać ?
   Prać ! odpowiada ojciec: Zwłaszcza
   tego Głódzia FLASZKĘ o ksywie Arcybiskup
   prać... AjQjurwa jego Mać @
   Bo to przedstawiciel watykańskiej Sekty
   i wraz z FLASZKĄ, Rydzyk i inne INSEKTY,
   W DOBRACH MARTWEJ RĘKI,
   niewinne miny stroją, Wolanda się nie boją,
   chleją tam, rzygają i śpiewają sprośne piosenki
   Prać wszystkie prefesory, od finansrów sfory,
   ich mnogość w globalnej Wiosze fakt nierzadki
   a każdy z nich ciężko na umyśle chory
   i pasuje
   jak ulał, w psychiatryku do izolatki
   Poza tym wszystkie partyjne bandy,
   od lewa do prawa tak jak leci, wiedzcie dzieci,
   za te wszystkie hazardy i różne inne GRANDY
   NIECH WSJECH JEDNORĘKI BANDYTA...
   PRZELECI, jak leci toże lubo jeszczjo gorzej @
   
   Tyle o was nawiasy A, MACIE KUTASY @
   NA WIEKI WIEKÓW i PO WSZE CZASY !!
   
   JESZCZE O SUGESTII,
   CO DRZEMIE W NARODU
   GESTII
   
   A może by tak bez skrupułów i obiekcji,
   zrobić powtórkę lekcji z INSUREKCJI ?+
   W globalnej Wiosze nastałyby lepsze czasy,
   gdy za jaja zawisłyby wszystkie KUTASY @
   
   Jacek C., dopełniacz nagiej prawdy, dumny z dokopania chmurnym i durnym wszarzom lewą nogą w onucy i w biegu, nie bojąc się służb spesralnych i szpiegów
   23.11.2009 15:00
   powolutku, aż do skutku
   Forum 28 Opcje ?
   Jacek C., ma katar,
   choć nie był w Katarze,
   jak Grad, więc a pjać
   idzie spać Kurva Grada Mać @
   Jacek C., ma katar, więc a pjać
   idzie spać kurwą Grada blać
   23.11.2009 15:50
   Jacek C., placek
   poleca lekturę dyskusji religijno elegijnej, na forum dzienniknowy.pl - regionalny portal internetowy powiatów ...

i niechby potop po mnie...
   
   Chyba po raz ostatni przed końcem Świata, dał o sobie znać ajawaj Qjurva blać @ mecenat Zacnego Kolegi Fifka nad moją tfuu ! rczością dla dzieci, jak leci... który w załatwianiu swoich spraw jestem dupowaty Qrva dziad, w przeciwieństwie do lizpodupufff Fuuuj ! cuchnących zdradą interesu pozosrałych w sprzedanej wiosze nierobów, co do żłobu się nie załapały. Podczas gdy żłoby przy korycie, mają się znakomicie, liżąc srapisralistyczne i popQrvtury pazerne dupsko USA US r A ne i reszty dup Zachodu... Nawet bez Zachodu strony spersralnych zachoduuuf Uf ! Wot, nu Zachód jest od tego lizania zdruuuf Fuuuj @ Czuj duch..., wy lizusy oczy w słup, aż po wiochy grób +
   O własnym ewentualnym lizusostwie w srawie edycji owego utopijnego, bo utopionego w tym bagnie srolityki wydawniczej we wspomnianej POPiS danej wiosze, gdzie tylko wydawane są nawzajem na siebie rządzących nierządem nierobuuuf Uf ! donosuuuf Fuuuj @ w IPN pełne na śmieci kosze, brzydząc się ich gufnianym srocederem, machnąłem tu ad hoc srosowaną fraszkę, bo we fraszkoleniu jestem dobry
   
   O LIZUSIE
   Do dna dola lizusowi już obrzydła,
   gdy wpadł w sidła swego kadzidła...
   Chyba wskoczy do kadzidła kadzi,
   za co Zachód w euro sobie zapłaci ?
   Niech kto lizodup, aż dwa razy straci.
   
   A wracając do Fifka, zadbał on o recenzję mitycznego zbiorku moich rymowanych utworków dla dzieci, na całą stronicę arkusza formatu A 4, dla Jacka placka Qrva dziada, co sam jest cztery litery @
   Jestem w posiadaniu oryginału tej recenzji, ale nie mam możliwości na swym komputerowym ustrojstwie jej wam tu skopiować, więc choć ją podpisał:
   sam Grzegorz Leszczyński
   historyk literatury i krytyk literatury dla dzieci
   dr hab. Grzegorz Leszczyński
   zamiast ją w całości wam streszczać, podsumuję ją też ad hoc skleconą fraszką, bo w tym jestem dobry
   
   RECENZJA
   Raz pana Jacka w plecy klepnę,
   raz panu Jackowi nieco dowalę !
   Ale ponieważ w łebek go klepnę,
   więc summa summarum go chwalę
   
   Natomiast na odwrocie jest bogata recenzja o samym Panu Grzegorzu Leszczyńskim, w po staci listy tytułów jego autorsrwa książek naukowych o twórczości dla dzieci
   oraz przez iloraz
   14 tomów recenzji jego autorstwa, z których tylko niektóre tytuły wymieniono...
   Z opracowanych przez niego wielu antologii poezji i prozy dla dzieci wymieniono tylko 2 tytuły...
   Wspomniano o jego pisarstwie dal dzieci, w tym o jednym dramacie, wystawionym w bajzlu o ksywie TVP w 2000 roku, w Tetrze Telewizji, jak z tego widać bajzel był jeszcze nieco mniej zadłużony ?
   Jak też o jego przekładach utworów klasyków pisarstwa dla dzieci...
   Z krótkiej notki biograficznej dowiedziałem się, że urodził się w Warszawie w 1956 roku pamiętnej t.zw. Odwilży Władysława Gomułki, wnosić można nawet bardzo ryzykownie, że trochę wilgoci do owej odwilży dorzuciła Zacna Mama Grzegorza, parującymi w tamtym gorącym czasie wodami płodowymi, które odeszły przed porodem małego Grzegorza, zamiast spłynąć bezproduktywnie do morza...
   Wreszcie już na sam koniec, jakby prywatnie ? Nawiązując do faktu posiadania przeze mnie córki i kundelka Rebusie, o którym w zbiorku był mój ciepły niemal biograficzny wierszyk
   Pan Grzegorz mnie jednak przebił, bo ma córkę, ale także syna i do tego, aż siedem kotów...
   Nie mam jednak o to do Pana Grzegorza żalu !
    W końcu jest w porównaniu ze mną ? człowiekiem młodym i zapewne piękniejszej niż ja Qrva dziad urody ?
   
   Jacek placek

czyli tą samą drogą, jaką wcześniej wraz z kilkoma innymi została wysłana w maszynopisie z dołączoną na karteluszku odręcznie napisaną sformułowaną stereotypową, ale uprzejmą ofertą fraszka, poniżej zacytowana w wersji oryginalnej:
   
   DO UTRACONEJ
   
   Wciąż droga mi jesteś ma mała !
   Więc nie chcę zrywać ni przestać.
   .Kecz dziś tak droga się stałaś...
   że już na ciebie mnie nie stać !
   
   Jacek placek Was i nas pozdrawia taki sraki szpas, uciekając przed Pawlakiem na Pawiak

wszystkiego POPiS danego
   
   Że a co mi tam ? Te ajwaj Qjurva dziady
   pieprzą w drugiej JA panie jakiej+takiej
   demokratycznej wyborców wolnej elekcji ?
   Chyba PO dczas suto zakrapianej biesiady ?
   PO nocny chlaniach wielu jakich takich razach
   a nie o obiecujących dla bab nocny zmazach !
   Pieprzą impotenci władzy o wybióczej wolnej
   EREKCJI @
   Jacek placek na tym mógłby zrywać i przestać
   Ale sprzedana do dna wiocha tak droga się stała,
   że mnie nawet na własny ciasny grób już nie stać
   Tymczasem to imPOtentów władzy PO kotem,
   trzeba by POgrzebać hołotę POd w Ja pani płotem
   
   Uwaga autorska Jacka placka:
   Pomysł do napisania powyższej rymowanki, mieszczącej się z trudem w kanonach fraszki nasunęła mi moja własna fraszka opublikowana w peerelowskim legalnym ocenzurowanym Czasopismie Satyrycznym KARUZELA nr 8/651 30.04.1984 za skromne honorarium doręczone vua Poczta Polska czyli tą samą drogą, jaką wcześniej wraz z kilkoma innymi została wysłana w maszynopisie z dołączoną na karteluszku odręcznie napisaną sformułowaną stereotypową,k ale uprzejmą ofertą.
   Warto nadmienić młodzieży szkolnej po reformach SZKODNICTWA I ŁAPOWNICTWA, że wspomniane Czasopismo miało zasięg ogólnokrajowy oraz masowy nakład, starając się wyrobić w masowym P.T. Czytelniku poczucie humoru wcale nie jakie+srakie Ja pańskie
   Tak więc nie dajcie wiary indoktrynującej was nachalnej prosragrandzie, która zadała sobie wiele trudu i kloacznego cuchnącego łgarstwa, aby wydać: Qrviozalne materiały szkoleniowe dla nauczycieli o satyrze w PRL Warto poszukać w Googlach wg zasady koogla moogla
   
   [PDF] MATERIALY DLA NAUCZYCIELA wersja.inddFormat pliku: PDF/Adobe Acrobat - Szybki podgląd
   zdjęcie na okładce Materiałów dla nauczyciela: wiec poparcia dla polityki partii, ... wiem chyba w PRL instytucji lub organizacji (poza Kościołami i grupami ... ruby oraz materiał dodatkowy w postaci: tekstu źródłowego (nr 2, 3), satyry (płyta CD: … Ta strona została przez Ciebie odwiedzona w dniu 16.08.2011.
   
   W wigilię moich imienin, które w sprzedanej do dna za bezdurno Zachodowi wiosze obecnie z biedy obchodzę, ale z bardzo daleka. Inaczej bywało w PRL . Oj, balowało się do rana białego. Warto poszukać w Googlach Wrzuta.pl Za zdrowie pań i sobie posłuchać ! Też wfg zasady koogla moogla
   Prozą, co wieje grozą i muzyką, która rany leczy oraz inne rzeczy
   Jacek C. do Andrzej W.
   
   Zacny Kolego o licealnej ksywie Fifek,
   po raz pierwszy usłyszałem Andrzeja Zauchę na zakładowych wczasach pracowniczych w Powidzu, nieopodal Gniezna, spędzając je w Ośrodku Domków Campingowych nad jeziorem o tej samej nazwie, w towarzystwie dwóch Agnieszek (mojej córy i jej koleżanki szkolnej). Było to latem 1978 lub 1979 roku, a one miały obie po 12 - 13 lat życia. Niestety dziś już nie pamiętam, jaką piosenkę śpiewał, ale zwrócił moją uwagę ciekawą barwą głosu oraz moim zdaniem swingiem !! Jak dobrze poszukasz znajdziesz Rynkowskiego, a nawet Krawczyka w duecie z dziwkarzem Olbrychskim, ulubionym aktorem Wajdaka+łajdaka @ Ale przede wszystkim znajdziesz kilka obszernych plików nagrań Zauchy, z różnymi znanymi w tamtych latach wykonawcami, jak Ewa Bem, Hanna Banaszak, Ryszard Rynkowski i inni. Jaki rodzaj muzyki wykonywał Zaucha ? Nie potrafię ocenić, bo nna tym się nie znam. Wydaje mi się, że na początku pierwszego pliku, z zespołem dżamble, był to jazz, ale mogę się mylić. Zaś moja ulubiona jego piosenka, to BĄDŹ MOIM NATCHNIENIEM oraz rzecz jasna, duet z Rynkowskim ACH, TE BABY ! Tekst tego przedwojennego szlagieru napisał, znany przedwojenny kabareciarz Marian Hemar, Żyd,który salwował się ucieczką na Zachód, gdie po zakończniu II wojny światowej, produkował się w rzekomo Wolnej Jewropie, kierowanej przez Jana Nowaka-Jeziorańskiego legendamendalnego skurwiela z Warszawy czyli tuby USrańskiej prosragrandy, opłacanego w dolarach, przeliczanych na marki zachodnio-niemiecki, w imieniu rządu dezerterów w Londynie, którzy oglądali wojnę, jak w niemym kinie, wyrazili zgodę na wybuch Powstania Warszawskiego, co wobec znanej im dysproporcji sił, było ZBRODNIĄ PRZECIW WŁASNEMU NARODOWI !!! a w którym to straceńczym Powstaniu, wyginął KWIAT POLSKIEJ INTELIGENCKIEJ MŁODZIEŻY, za co powinni wisieć za jaja ! A nie szlajać się nadal na Zachodzie lub gnić grobach w alejach zaburzonych umysłowo... Zwłaszcza, ze pzed wrześniem 1939 r. bezczelnie zrabowali Narodowi tony parytetowego złota, z ówczesnego Narodowego Banku Polskiego, a kiedy po kilkudziesięciu latach przyleciał niejaki Rysiek Kaczorowski osratni rezymend na tchórzostwie, to zamiast owego złota przywiózł orła w koronie i flakę zagrodową i wręczył do dziadostwo, z wielkimi horrorami nieukowi Wałęsie, a ten nie wiedząc, ci z tym fantem zrobić, wetknął za cholewę małomównemu chłopu i stagistrowi, za dodatkowe punkty od przyrodzenia chłopskiego
   Wot – takaja krótka i gorzka pigułka ! z niedawnej histerii sprzedanej za bezdurno pazernemu Zachodowi wiochy, ale bez dóbr martwej ręki, zawłaszczonych już wcześnie przez insekty z sekty watysrańskiej...
   Jeszcze przypomniała mi się fraszka Mariana Hemara, kora jest też w jednej z tych kilku antologii, w których i moje fraszki się znalazły, bez żadnego z mojej strony zabiegania o to, a w jednej nawet bez mojej wiedzyi dopiero po meilowych oraz telefonicznych upomnieniach, krakowskim targiem dostałem bezpłatny egzemplarz, nazwijmy go z przesadą autorski.
   A fraszka jest i tematyce, starej, jak ludzkość, ale do końca owej ludzkości jedynie na ten temat warto jeszcze pisać. Byle nie pornograficznie !
   
   WESTCHNIENIE
   Chodzą młode dziewuszki,
   wokół skwerku w parku.
   Sterczą w dżemprach cycuszki...
   Ej, Hemarku... Hemarku...
   
   Pozdrawiam Was oboje z Danusią i również wzdycham na ten sam temat...
   Jacek
   Klikaj w: WRZUTA - Andrzej zaucha - bądź moim natchnieniem – mp3 Andrzej zaucha - bądź moim natchnieniem na Wrzuta.pl. Dodany przez użytkownika brownsweet i oznaczony tagami: andrzej, zaucha, bądź, moim, natchnieniem... …
   
   Jacek C. do Andrzej W.
   Pani Danuta z Baraniecki​ch oraz przez ilofraz Pan Andrzej
   
   obojgu Państwu oczjeń spasiwa, za przesłanie obiecanego katalogu z jubileuszowej wystawy Pani Zacnego Ojca, a Pana Teścia.
   Nawiasem mówiąc, chociaż nie mogłem na wystawie być, jednak zamieszczone w katalogu karykatury mam w wstecznej pamięci z numerów KARUZELI, z tamtych wcale nie KOMUNISTYCZNYCH, jak to w sposób załgany bezczelnie wmawia młodzieży po osratnich reformach SZKODNICTWA aktusralna prosragranda...
   W rewanżu podrzucam lekturę publikacji moich fraszek z tamtych lat i porównawczo obecnych, a różnica widoczna będzie gołym okiem
   Wystarczy kliknąć w niebieskie... A w ogóle jest tam tego nabazgranego w cholerę !
   
   Jacek placek wszystkich pozdrawia
   Powiedz NIE cenzurze w internecie!
   
   BIGOS FRASZKOWY z cyklu na bicyklu PRZYGODY BOLKA i LOLKA złożony fraszek ...
   Jacek placek 13-05-2011 19:44
   Powiedz NIE cenzurze w internecie !
   Dodaj nowy komentarz
   Jacek placek, dawniej [8]
   Post scriptum
    nemine captivabimus nisi jure dictum
   
   Za dziewką o prawdy imieniu,
   wbrew blagi, bez lagi wymieniu.
   A to imię brzmi, uwierzcie mi
   Popula ?
   Za jej zatem POPiSduli zadem
   rząd nierządnych nierobów liczny
   podąża, chociaż się pogrąża,
   bo Popula ma zadek populistyczny.
   
   Neminem captivabimus nisi iure victum – Wikipedia, wolna ..pl.wikipedia.org/wiki/- Neminem captivabimus nisi iure victum (łac. nikogo nie uwięzimy bez wyroku sądowego) – zasada gwarantująca w I Rzeczypospolitej nietykalność osobistą …
   
    Jacek placek o tyle, że mnie pyta za ile ?

ZaPiS ostatniego wersu o Lepperze powinien być taki:
   
   Może w morzu łgania i łkania Leppera
    OSOBA !
   
   Jacek placek prostownik skleroza

dla cenzora insekta w inspektach,
   co w Jałcie ma Jadzie w gwałcie @
   ZaPiS ostatniego wersu o Lepperze powinien być taki:
   
   Jacek placek prostownik
   

w tym tosralnym bajzlu nie podoba ?
   Imię Konstancja czy konstytucja ?
   A może O, Krezusie + prostytucja ?
   I może morzu łgania Leppera osoba
   
   Jacek placek potrójnie pyta ?
   Niech żyją okowita i o, kobita !!

Korekcie, na vatisrańskim indeksie pierwszego fragmendu dla Mądrych o ile jeszcze tacy w sprzedanej Zachodowi wiosze są ?, a do tego dobrego, to nie w aucie o logo AUDI, jeno na piechotę, na pociechę dupową czarnym cwanym cmentarnym HIENOM @+,
    oraz przez iloraz pazernym na majątki oraz wziątki bez podatku, pod presją niemą wzajemną datkuuuf Fuj @na tace we wszystkich srarafiach w wiosze przeważający fragmend zosrał osratecznie skorygowany, a macie wy Qrviozalne histeryczne CHAMY @ I małpy zarazem nie pod z Rosji gaaazem...
   
   Dziś Marek Siwiec,
   spieprzył ze sprzedanej
   wiochy,
   rządzonej nierządem przez
   POPiS dane PAPROCHY,
   co wzajem na siebie do IPN
   ślą posły ośle DONOCHY @
   Choć żrą z jednego żłobu,
   te żłoby zdrajce
   solisralnych NIEROBÓW @
   I jeszcze w ramach gratki,
   za zdzierane z wszystkich
   PODATKI !
   A Marek Siwiec jest euro
   srallamendarzystą,
   czemu ci ja się nie dziwię,
   w tej jevrejskiej Egzekutywie
   lewatywie...
   On wysr** ćpał sja na wszystko
   płacą mu tyle w EURO !
   Że z zachwytu mu się
   PIERDŁO @
   A za to Buzek wręczył mu...
   BERŁO
   oraz przez iloraz nasrodę
   także a jakże szwagrze
   w... EURO @!
   A Buzek sam sraki tam plan,
   większe gaże ma też w euro !!
   Za to, że raz groził Kubie,
   chociaż Kuba Buzka ma w du***
    zupie
   
   Jacek placek jedyny sprawiedliwy wśród narodów świata, a cała reszta sraw mu koło nosa lata, aż do końca świata... A nuże ! I jeszcze, aż po dreszcze o jeden dzień dłużej, cytatem z Owsika, dla niecytatych tu służę, a wiosze, jak Ferdek Kiepski, jeszcze kiepściej wróżę !!

a Jarek niech się trzyma burdel mamy Danki kiecki
   
   Udana operacja J. Wałęsy. Rusza śledztwo ws. wypadku
   
   Forum (901) i Forum (931) z Jacka placka JA Pana Dworu !
   
   To takie+srakie JA pańskie śledztwo w.s wypadku
   Jacek placek Ja Pan ma głęboko Orinoko w zadku
   O, bieda w sprzedanej Zachodowi wiosze...
   Jurkowi Buzkowi w srallamendzie jevrejskim
   w orła w koronie, na jego ogonie w kondonie
   DONOSZĘ @
   A PO PiS danych wcześniej donosuf mam całe
   KOOOSZE @
   Ta menda Jarek ogarek pół chłop pół baba,
   co ze wstydu nie rozbiera się nigdy do naga @
   Bo jak srallamendarzysta Buzek Jurek,
   też ta wesz ma w PO rtkach wisielca sznurek
   Ale chirurg najpierw tak Jarkowi półbabie dogodził,
   że ten pół chłop w orgazmie się zesmrodził
   i będzie chodził @
   samodzielnie i założy w Chinach POPiS daną
   jaką+taką Spółdzielnię @
   spekulowania budowlanymi działkami,
   zamiast w Japonii,
   za Bolka Wałęsy korony zgarnięte korony
   od króla ciula Szwecji,
   wesprzeć Fundację Odnowy Wiochy, bo tam+sram
   syf, kiła, MOGIŁA +
   odkąd rządzą+nierządem popaprańcy i nierobuf Fuj !
   Siła...
   To takie+srakie JA pańskie śledztwo w.s wypadku
   Jacek placek Ja Pan ma głęboko Orinoko w zadku
   O, bieda w sprzedanej Zachodowi wiosze...
   Jurkowi Buzkowi w srallamendzie jevrejskim
   w orła w koronie, na jego ogonie w kondonie
   DONOSZĘ @
   A PO PiS danych wcześniej donosuf mam całe
   KOOOSZE @
   Ta menda Jarek ogarek pół chłop pół baba,
   co ze wstydu nie rozbiera się nigdy do naga @
   Bo jak srallamendarzysta Buzek Jurek,
   też ta wesz ma w PO rtkach wisielca sznurek
   Ale chirurg najpierw tak Jarkowi półbabie dogodził,
   że ten pół chłop w orgazmie się zesmrodził
   i będzie chodził @
   
   Forum (901) i Forum (931) z Jacka placka JA Pana Dworu !
   Choć nie mam nijak,
   kak Olek Kwas pijak,
   pradawnego imienia na
   Pe ?
   Ale waszej bandzie
   przy wspólnej grandzie
   Ch. W. W. De. do IPN śle
   A wszystko to PO leci,
   kak wiecie
   w Powiedz NIE cenzurze
   w internecie !
   
   Jacek placek C.
   Druh z UB to wie !
   I mu nie życzy źle
   
   Jacek placek tego sobie życzy, w areszcie w Targowicy, leżąc na wygodnej pryczy NIE CHCEM, ALE MUSZEM ! Bo jak nie, to Was is das ? UDUSZEM lub PUSZCZEM sam wan wprost w wasz nos rosyjski GAZ, w sam raz na czas
   Forum (901) i Forum (931) z Jacka placka JA Pana Dworu !
   ~Jacek placek tego sobie życzy, w areszcie w Targowicy, leżąc na wygodnej pryczy NIE CHCEM, ALE MUSZEM ! Bo jak nie, to Was is das ? UDUSZEM lub PUSZCZEM sam wan wprost w wasz nos rosyjski GAZ, w sam raz na czas dzisiaj, 23:23
   Opublikowali ten namiar na Was ale przy1065 komentarzach ledwie utrzymuje się na 1 stronie

Zachodowi sprzedany, na Krezusa rany
   
   Buzek: to wydarzenie haniebne i skandaliczne
   
   Wprowadzenie PO krypto+reksramy cenie
   
   Jest takie znane powiedzenie, że najtrudniej być prorokiem we własnym kraju ! Na szczęście p wiele łatwiej jest prorokiem być w sprzedanej Zachodowi za bezdurno wiosze @ I to z łatwością udało się w wielu fraszkach opublikowanych w legalnej ocenzurowanej prasie PRL, za które otrzymywał honoraria via Poczta Polska czyli tę drogą, jaką wcześniej te fraszki podrzucał poszczególnym redakcjom, na kartce formatu A-4, ze stereotypowym liścikiem, napisanym odręcznie na kartce I fromacie ½ A-4.
   Najzabawniejszy jest fakt, że nie był członkiem ówczesnego Związku Literatów Polskich, w tym bardziej nim nie będzie w sprzedanej wiosze, w której nikt nic nie wie ?, jak w czeskim filmie, czy w ogóle jeszcze coś jet POLSKIE ?@
   Żeby nie być gołosłownym, poniżej zacytuję wiernie jedną z nich, która pasuje, kak ulany wlany Olek Kwas do kreatury z tytułu artykułu
   
   FACECIK
   
   Schludny, wytworny, jak paw:
   krawat, surducik, komplecik...
   Sterylny, rzekłbyś, facecik,
   chociaż od... brudnych spraw.
   
   Źródło: TRYBUNA SAMORZĄDU ROBOTNICZEGO Dwutygnik Społeczno-Samorządowy nr 7/124 01 – 15.09.1978
   
   Zatem nic ująć, a można wiele dodać zadem, jak choćby to, co poniżej
   
   Buzek to niezdarny profesorek,
   któremu baby zapinają rozporek
   nie łapiąc za mosznowy worek.
   Ogarnia taka baby na aby aby
   pogarda,
   jaką czuła rozwiedziona z nim
   Ludgarda
   A jeśli o srawę Jedwabna biega,
   to wie każdy mądry, a nie lebiega.
   Do dziś nie wyrównane z Żydami
   Polaków rachunki...
   Nie wystarczy chlać Qrva ich blać
   koszerną wódkę i polskie trunki...
   Zamiast im oddawać kamienice,
   żeby miasta polskie obrócili na nice
   I tak obchodzimy się z Żydami, kak
    dziewiczka
   rzec można w j e d w a b n y c h...
   rękawiczkach !
   Ostrzegaj Buzek Kubę, jak Kuba...
   Kubie ?
   A tam na Kubie, mają cię w du***
   Jewki Wachowiczki pieprznej zupie
   I na leczeniu w Busku wiedz ale o tym
   pssst i cyyyt !
   Ksenofobia będzie na Matce Ziemi trwać
   dopóki na niej mieszać będzie jeden choćby
   Żyyyd @
   Ajwaj giewałt Qrva ich jevrejska mać @
   Tu Owsiaka cytatem, z innej sprawy służę:
   Do końca Świata I... o jeden dzień dłużej...
   
   Komentarz wiochy cmentarz + Zachodowi sprzedany, na Krezusa rany
   
   Her Buzek to we włosach włosienicy gnida @
   W srallamendzie jevrejskim taka sja przyda
   Memu Ojcu Marianowi C. w Auschwitz+Birkenau,
   z milionami Polaków strzałem w tył głowy,
   zgotowano śmierć męczeńską pod
   Ścianą Śmierci +
   Ale dupek Buzek, tylko Żydostwem śmierdzi @
   Her Buzek ajwaj rejwach czyni o pomnik Żyda
   Wiedza o tym szkolnikom, po reformach
   SZKODNICTWA i ŁAPOWNICTWA, co gufno wiedzą
   wbrew wsiowym HISTERYKOM w końcu się przyda
   
   Ciekawe ? Ile euro zgarnia Buzek Żydo+pachołek,
   w tym kiepskim srallamencie za pierdzenie w stołek @
   
   Jacek placek w zasadzie filosemita, ale dopiero po wyrównaniu rachunków, a już wcześniej wielbiciel Poezji i Satyry Wielkiego Juliana Tuwima, który nie ukrywał swojego semickiego rodowodu, w przeciwieństwie, do choćby tylko 284 figur, niestety wcale nie woskowych, którzy figurują w alfabetycznym wykazie podwójności nazwisk opublikowanych w Googlach znajdziesz hasło o nazwie:
    Żydzi.....forum.hotnews.pl/fpolska,0,552,1924.html –forum dyskusyjne portalu HOTNEWS.pl - dział polska, Forum dyskusyjne portalu ...
   
   Można też znaleźć i poczytać sobie co nieco pod hasłem:
    Hot Hot Hot News - of.pl - ot, tak dla hecy ... Niech mi tera ktoś powie, że Polska to kraj rasistów, to strzele w ryja. Najlepszym ... Jakie Żydzi noszą krawaty? Jedwabne. …
   
   To forum to szalet [1]
   Czy ludzie, których mijam na ulicy tez mają takie poglądy? ...
   ... Czy tylko jak karaluchy, wyłazicie w ciemności?
   ~horrrnettt  dzisiaj, 20:10
   
   To spytaj się. Jak będziesz chyłkiem przebiegał chodnikami ... czarno. to nigdy się nie dowiesz od płowych chłopek ufarbowanych na jasno włosach ... miasta w ufarbowanych na czarno
   
   Może forum, to jaki+taki japoński
   szalet ?
   UBeka wtyki nieroba elektryka,
   Bolka, co po wiosze się wałęsa
   I węszący nochal wszędy wtyka
   Za to ty jesteś
   w kartach dupek, co gufno warta ?
   A mówiąc Qrvturalnie dzwoncy
   marny WALET @
   
   Jacek placek olewa ciebie, a na ulicach niech pies cię pojebie @
   
   Nie chce ta komentarza oczywista !
   Niech Jurek Buzek żydopachołek się...
   wysr*ćpa
   A kto śledzia Buzka śledzi wypowiedzi,
    Jacka placka całość komentarzy znajdziecie
   w Powiedz NIE cenzurze w internecie!
   
   Jacek placek Nie chce ta komentarzy oczywista !
   Niech Jurek Buzek żydopachołek się... wysr*ćpa A kto ...
   ~Jacek placek dzisiaj, 22:58
   Forum (728) Opublikowali z siłą wódospadu, jako 728 komentarz i póli co ? jest na 1 miejscu, dając namiar na wasze forum et laborum oby cenzory
   Jacek placek

zapytanie ? I o różnych tyraniach @
   
   Jurek: karanie posłów PO to jest tyrania moralna
   
   Czy to nie jest aby ?
   Ten Marek Jurek...
   Co odwagę ma baby,
   kutasa, jak miniogórek !
   A w ogóle to Burek @
   Generał Pinochet w Chile,
   był zbrodniczym tyranem !
   USA US r A na kukła @
   Ale trójca wcale,
   w durne łby się nie pukła
    Jurek lizus plus tchórz !
   No i już @
   Z dwoma dupkami,
   ci w wiosze tacy sami:
   Miśkiem Kamińskim,
   tym, co ryj ma świński
   oraz przez iloraz
   dosiadł się do samolotu
   Tomasz Wołek matołek,
   co ze strachu nasrał do
   własnych skunksa łachów
   A lecieli do jej gmerała,
   matki częstochowskiej ?
   Matki często chowskiej obraz,
   na jej obrazę wieźli,
   a w Piekle diabli z radości
   akompaniowali im na gęśli !
   Że często chowskiej zgoda,
   bo ciał pomordowanych,
   c z ę s t o nikt nie c h o w a ł
   I jeszcze będzie w puencie
   o Balcerowiczu innym tyranie,
   o czym wiedzą dziedziczący
   biedę,
   jako po jego zgnojeniu PGRów
   schedę +
   I głodne dzieci tak, jak leci...
   Nie tylko na Wschodniej Ścianie
   Niestety każda wszy gnida
   w II Targowicy się przyda @
   
   Jacek placek takich+srakich, kak ten tercet 3 plus jeden do kwartetu 4 + klarnetuf Fuj ! wpierw zakląłby siarczyście , następnie w majestacie bezprawnego prawa ! Tu brawa ! za jajca powiesił obwiesi OSOBIŚCIE !
   Nie chce ta komentarza oczywista !
   Niech Marek Jurek skunks się wysra
   Jacek placek całość opublikuje chu**
   WUJE @
   Jeśli jeczcze dotąd o tym nie wiecie
   Powiedz NIE cenzurze w internecie!
   
   Poniżej potwierdzenie publikacji w onetowskich Wiadomościach z prędkością światła, ale nie całości I chwilowo 1 miejsce wśród 192 komentarzy:
   Nie chce ta komentarza oczywista !
   ~Nie chce ta komentarza oczywista ! Dzisiaj, 15:15
    Dobre i to !

zadem
   w Rozrywce MEND na PO drywce GRANATEM @
   
   Sodoma i Gomora na wyjeździe integracyjnym
   
   A tu w zadłużonym bajzlu o ksywie TVP
   PO leciały Wiadomości, mendne do kości,
   bo oto idioto @ szkoła nie jest autorytetem,
   jakby dla lewych leni była PZPR Komitetem.
   Kiedy lenie w PRL mataczyły stocznią gdańską,
   co dziś przez matactwa Zachodu ona bezpańską
   Nie za darmo nierób elektryk wtyka z bezpieki,
   matkę nieboską wpiął sobie w marynary klapę...
   I w sprzedanej wiosze Zachodowi bez zachodu
   mamy w dupę ajwajQrva histeryczną KLAPĘ !
   A Wałęsa, do Szwecji się wałęsał i dali mu w łapę
   Za to dziś Sodoma i Gomora u harcerza Komora
   tam kacerz pół Kaszjeb pół Szwab ryży DonekTusk,
   w Obornikach Śląskich żądza władzy wyżarła mózg @
   I oddał Erice Rumię, bo nic nie umie, ma zero w rozumie
   A prezymemd Komorowski zresztą kacerz Bronek
   orła zwisłego ma w kondonie i żonaAnna w koronie
   devotka słodka z dupą, kak stara dziurawa wanna
   złapała Bronka za zgmilego kutasa, by nie PO hasał ?
   I w oborze Bronek zosrał wzięty na PO stronek
   Za to w komorze rządzi Tusk i ćmi sobie Marychę,
   Tam sam piwo Tyskie chleje, co je ma na zagrychę !
   A pod każdą szkołą dilerzy narkotyki dają młodzieży,
   za godziwą Godilli cenę, bowiem tak się jej należy !
   Zaś internet jest w kazdej srarafii pornografia się trafi
   Takie dziś wiochy losy ! Więc o tym do IPN ślę donosy
   
   Jacek placek na koniec tyle, ale nie pyta za ile ? Bo wsjo ma w nizej plecow w dole Ja... pierd***
   Twój wątek oczekuje na publikację.
   OK ! Cieszę się na fest !
   O, Qrva ! gdzie on jest ?
   Jacek placek cierpi tu na frustrację !
   
   Jacek placek pyta
   Gdzie ta okowita ?
   Nawet zapytania Qrva dziady nie opublikowali, bo ze strachu się PO srali @

A cóż to do Qrvy dziada biada, cenzorom się nie podoba ? O aktorach nic złego nie było, Krysię osloniłem przemilczając nazwisko ! Czyżby zależało wam ze solisralnych powoduuuf Uf ! Ochraniać solisralne dwie pindy ?
   No to w dupie mam takie NIE cenzurze w internecie, ale chyba tylko w waszym luksusowym klozecie ?
   Jacek placek
   

Szef partii, wicepremier Waldemar Pawlak podkreślał, że bardzo ważne jest budowanie współpracy koalicyjnej bez zamazywania tożsamości.- Ten rząd, ta koalicja dokonały wielkiego przełomu. Ludzie, którzy różnymi drogami szli do niepodległości, do zmian, do przeobrażeń w naszym kraju, spotkali się w jednej koalicji - mówił do zebranych Pawlak.
   
   OJ, PAWLAKU, PAWLAKU!
   
   Oj, Pawlaku, Pawlaku
   skądinąd łebski
   ale chłopaku,
   chyba w Łebie
   gdzie fajdasz pod siebie @
   Pragnę, jak kania dżdżu
   przełomu. Nie widząc go tu.
   I będę czekał dopóki,
   aż skończysz te banialuki.
   By wreszcie nastupił przełom ?
   Chyba sobie z nas robisz jajca ?
    Z przełomów? Znamy jeno
   przełom Dunajca!!!
   Na pożytek bagienny
   i na pociechę dupową
   czarnym cmentarnym HIENOM @
   
   I pooooszło do Onetu 23.12.2007 o godzinie 05:16 i chyba się ukaże. I ukazało się za potwierdzeniem, jak niżej:
   ~satyryk uchachany do rozpuku, 23.12.2007 05:17
   Jacek placek