Jak widać koszty takiego rozwiazania będą rzędu setek miliardów dolarów (a może bilionów?), a jaki zysk z posłania misji załogowej na Marsa - ŻADEN...

przetestowanie nowych silników +
   zbadanie potencjalnego żródła energii +
   opracowanie technologii produkcji przed konkurencją =
   MONOPOL na wiele wiele lat.
   Nakłady to pikuś przy bezcennych możliwościach i potencjalnych zwrotach z inwestycji.

Zdaje sobie sprtawę z tego, że taki silnik dawałby najpotężniejszą moc jaka można uzyskać, jednak moje zastrzeżenia nie mają związku z samą technologią. Badania nad takiego rodzaju silnikiem oczywiście są potrzebne i z tym nie ma co dyskutować. Twierdze jednak, że jeszcze długo nie osiągniemy takiego poziomu tej technologii, aby stało się opłacalne wysyłanie załogowej misji kosmicznej np. na Marsa, gdzie jak wiadomo wyniesienie każdego kilograma kosztuje miliardy. Koszty takiej misji można przeznaczyć na udoskonalanie samej technologii potrzebnej do skonstruowania silnika.

To pikuś w porównaniu z pieniędzmi wydawanymi przez rządy na awantury

im wiecej czasu tym wiecej pieniedzy. wyobraz sobie gdyby do takiego lotu wyslac rakiete z paliwem konwencjonalnym?? ile tego musialoby byc? miliony ton. i wez teraz z takim ciezarem wystartuj z ziemi. podliczajac wszystko - antymateria bedzie tansza (wylaczajac pierwsze kilka startow;])

Wiesz co? jesteś jednym z tych zasranych typów co myślą TYLKO o kasie i o zyskach.. a moze by tak pomyślec o przyszłości? czy może lepiej żeby ludzie w ciagu nast. 50 lat zużyli zapasy ropy w miedzy czasie próbując sie wzbogacic, a potem rozpoczęli wojne o reszte ropy?
   A zresztą.. co cie to obchodzi? ważne żebyś miał ciepło pod dupą i kupe kasy

przecierz zeby zrobic taka antymaterie musza w nia wpakowac duzo energi jak wiadomo nic w przyrodzie nie ma z niczego a pozatym przy takim "pakowaniu" energi beda straty no i jak latwo sie domyslic beda one duze

mi się zdaje, że z antymaterią od dawna kombinują w CERN-ie :)
   i moim zdaniem zasiedlenie marsa może być niegłupim pomysłem- ale niestety tylko dla najbogatszych :(