Kompletna bzdura, obliczona na wprowadzenie w błąd kogoś, kto nie ma pojęcia o elementarnych zasadach funkcjonowania kontroli lotów, i cywilnej i wojskowej. Powołuje się na raport komisji, ale nie cytuje jego treści, a biorąc pod uwagę powszechną nieznajomość języka angielskiego w Polsce a zwłaszcza terminologi specjalistycznej może tłumaczyć sobie w zupełnie dowolny sposób, Interpretacja faktów naciągana do nieprzytomności " Flight 11 ląduje w okolicy: najprawdopodobniej w bazie wojskowej Griffiss Air Base (NEADS: północno-wchodnia baza NORAD)". Mam uwierzyć, że lądowanie pasażerskiego samolotu w bazie wojskowej dałoby się ukryć? A pasażerów zapewne załoga bazy wymordowała, nieprawdaż?
   Ja proponuję znacznie bardziej prawdopodobną hipotezę, która ma ŧą zaletę, że przynajmniej teoretycznie dałaby się zachować w tajemnicy. Oto ona: CIA podsuwa znanej sobie grupie terrorystów samobójców z Al Kaidy pomysł ataku, sugerując jednocześnie datę i możliwe cele. CIA jest w stanie ułatwić terrorystom i szkolenie i przedostanie się na pokład samolotów, jest również w stanie kontrolować by zaatakowano właściwe cele - w tej hipotezie jeden z samolotów chciał wykonać coś niezgodnego z planem i dlatego został zniszczony "w polu". Co na to powiecie? Czy nie bardziej możliwe od kombinacji o których wiedziałoby tysiące ludzi?

Musisz wypełnić wszystkie pola!!!
   Zgadzam się z tą wypowiedzią. Służby specjalne mają możliwości wykonać każde zadanie z "cienia". Tylko komu na tym zależało i jakie cele były w planie. A tak na marginesie - Dlaczego jeszcze nie odtajniono materiałów na temat śmierci prezydenta Kenedy`ego. Czyżby tam również były niespodzianki dla obywateli ???